Grupa osób uczestniczących w kontrowersyjnej sesji misyjnej na Jasnej Górze w 2025 roku

Nowa farsa misyjna na Jasnej Górze: modernistyczna parodia ewangelizacji

Podziel się tym:

Portal Episkopat.pl informuje o organizowanej w dniach 29-30 listopada 2025 r. na Jasnej Górze „sesji misjologicznej i czuwaniu modlitewnym” pod hasłem „Uczniowie-misjonarze u Matki”. Wydarzenie, organizowane przez „dyrekcję krajową Papieskich Dzieł Misyjnych”, obejmuje „Mszę św.” pod przewodnictwem „biskupa” Waldemara Musioła, wykłady podejrzanych teologów, warsztaty medialne oraz nocne czuwanie z udziałem wątpliwych zgromadzeń zakonnych i organizacji. Całość stanowi żałosną karykaturę prawdziwej misji katolickiej, będąc jedynie kolejnym przejawem apostazji posoborowych struktur.


Naturalistyczne wypaczenie idei misyjnej

„Do udziału w spotkaniu zaproszeni są misyjni animatorzy, przedstawiciele instytutów życia konsekrowanego, księża, klerycy, referentki i referenci misyjni wspólnot zakonnych i liderzy katolickich stowarzyszeń, apostolatów i wolontariatów oraz przedstawiciele róż Żywego Różańca, Misyjnego Apostolstwa Chorych i innych wspólnot” – czytamy w artykule. To jawny przejaw redukcji nadprzyrodzonej misji Kościoła do poziomu świeckiego aktywizmu. Prawdziwe dzieło misyjne, jak nauczał Pius XI w Quas primas, polega na głoszeniu Chrystusa Króla wszystkim narodom i doprowadzeniu ich do poddania się Jego panowaniu przez chrzest i porzucenie błędów. Tymczasem tutaj mamy do czynienia z bezładnym zbieraniem rozmaitych „liderów” i „animatorów”, których jedynym wspólnym mianownikiem jest wierność posoborowej rewolucji.

Teologiczne bankructwo wykładowców

Wykłady podczas tego pseudomisyjnego spotkania mają wygłosić o. dr Jacek Górka OFM z Jordan University College w Morogoro oraz o. dr hab. Tomasz Szyszka SVD, profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Obie te uczelnie są ostoją modernistycznej herezji, zaś sam „uniwersytet” imienia Wyszyńskiego – tego samego, który podpisał potępione przez Piusa XII porozumienia z komunistami – powinien być obiektem szczególnego potępienia. Jak można ufać wykładom ludzi wykształconych w instytucjach, które od dziesięcioleci systematycznie niszczą wiarę katolicką? Syllabus błędów Piusa IX wyraźnie potępia tezę, że „nauczanie tych, którzy porównują Najwyższego Papieża do wolnego księcia działającego w Kościele powszechnym, jest doktryną, która przeważała w średniowieczu” (pkt 34), co stanowi podstawę współczesnej negacji władzy papieskiej.

Pseudoliturgia i ekumeniczne nadużycia

Planowane „czuwanie modlitewne” obejmuje szereg liturgicznych nadużyć: od „Mszy św.” o północy po adorację prowadzoną przez „Rycerzy Kolumba” – organizację o udokumentowanych powiązaniach z masońskim duchem. Dekret Lamentabili sane exitu św. Piusa X stanowczo potępia pogląd, że „organiczny ustrój Kościoła podlega zmianie, a społeczność chrześcijańska, podobnie jak społeczność ludzka, podlega ciągłej ewolucji” (pkt 53). Tymczasem całe to wydarzenie jest właśnie taką próbą „ewolucji” – zastąpienia prawdziwej misji katolickiej ekumenicznym happeningiem.

Zdrada prawdziwej misji katolickiej

Najbardziej szokujące jest całkowite przemilczenie podstawowego celu misji: nawracania heretyków i schizmatyków na jedyną prawdziwą wiarę. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. (kan. 1350) wyraźnie nakazywał: „Kościół katolicki ma prawo i obowiązek głosić Ewangelię wszystkim narodom, nie wyłączając tych, które żyją w błędzie lub w schizmie”. Tymczasem współczesne „dzieła misyjne” ograniczają się do humanitarnego aktywizmu, całkowicie porzucając nadprzyrodzony cel zbawienia dusz. Jak trafnie zauważył św. Robert Bellarmin: „Największym dziełem miłosierdzia jest wyciągnąć duszę z szatana i doprowadzić ją do Boga” (De Romano Pontifice).

Jasnogórskie profanacje

Organizowanie tego typu wydarzeń na Jasnej Górze – miejscu od wieków związanym z prawdziwym kultem Marji Królowej Polski – stanowi dodatkową profanację. Prawdziwa pobożność marjowa, jak nauczał św. Ludwik Maria Grignion de Montfort, musi być nierozerwalnie złączona z nienawiścią do herezji i miłością do prawdy. Tymczasem to „czuwanie” jest jedynie kolejną odsłoną posoborowego synkretyzmu, gdzie Matka Boża staje się jedynie pretekstem do ekumenicznych spotkań.

Podsumowanie: głębia apostazji

Całe to przedsięwzięcie jest żywą ilustracją słów Piusa XI z encykliki Quas primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty władzy, gdyż usunięto główną przyczynę, dlaczego jedni mają prawo rozkazywać, drudzy zaś mają obowiązek słuchać”. Odarci z nadprzyrodzonej władzy „duchowni” posoborowi mogą jedynie organizować coraz to nowe „spotkania” i „czuwania”, które są jedynie parodią prawdziwego życia Kościoła. Prawdziwi katolicy powinni trwać przy niezmiennej doktrynie i sakramentach, całkowicie odrzucając tego typu modernistyczne inicjatywy, które są jedynie zasłoną dymną dla systematycznego niszczenia wiary.


Za artykułem:
29-30 listopada: Sesja misjologiczna i czuwanie modlitewne Papieskiej Unii Misyjnej
  (episkopat.pl)
Data artykułu: 23.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: episkopat.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.