„Opoka” bez Chrystusa Króla to tylko piaskowa wydma

Podziel się tym:

Portal Opoka informuje o swojej działalności w roku 2025, podkreślając rolę jako „solidnego punktu oparcia” w dobie sztucznej inteligencji. Artykuł chwali relacje z konklawe „papieża” Leona XIV, walkę z reformami edukacji oraz filmy o „błogosławionej” rodzinie Ulmów i „świętym” Maksymilianie Kolbe. Portal deklaruje wierność „następcom św. Piotra” i nauczaniu Kościoła, wymieniając współpracujących z nim modernistycznych teologów jak o. Jacek Salij czy ks. Robert Skrzypczak. Tekst kończy się apelem o wsparcie finansowe działalności. To manifest teologicznego bankructwa sekty posoborowej, który św. Pius X nazwałby „zbiorowiskiem wszystkich herezji”.


Konklawe antypapieża: uczestnictwo w teatrze apostazji

Z Rzymu relacjonowaliśmy pożegnanie papieża Franciszka i konklawe.

Już sam udział w medialnym spektaklu pseudokonklawe obnaża duchową zapaść portalu. Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu potępiło modernistyczne mrzonki o ewolucji urzędów kościelnych (propozycja 53). Tymczasem portal Opoka legitymizuje heretycką sukcesję, nazywając Bergoglia i jego następcę „następcami św. Piotra”. Tymczasem Vacantis Apostolicae Sedis Piusa XII wyraźnie stwierdza: „Gdy Stolica Apostolska jest vacantem, nikt nie może wprowadzać żadnych zmian w administracji Kościoła ani w prawach Stolicy Apostolskiej”. Udział w tym bluźnierczym przedstawieniu to współudział w destrukcji widzialnej struktury Kościoła.

Fałszywi święci: Ulmowie i Kolbe jako idolatria rewolucji

Film dokumentalny „Rycerz” o św. Maksymilianie Kolbe został doceniony na festiwalu filmów i mediów Niepokalana 2025 r.

Promowanie kultu „błogosławionych” Ulmów i „świętego” Maksymiliana Kolbe odsłania apostacką mentalność portalu. W przypadku Ulmów mamy do czynienia z jawnym naruszeniem kanonu 1237 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który zabrania czci osób niebeatyfikowanych. Co więcej, nienarodzone dziecko Ulmów nie mogło być czczone jako święte, gdyż nie otrzymało chrztu – co potwierdza dogmat o absolutnej konieczności tego sakramentu do zbawienia (Sobór Florencki, Laetentur caeli).

Co do Kolbego, Acta Apostolicae Sedis z 1947 roku (s. 268) definitywnie stwierdza: „Męczennikiem jest tylko ten, kto ginie z nienawiści do wiary (odium fidei)”. Tymczasem Kolbe zginął za współwięźnia, co – choć szlachetne – nie spełnia warunków męczeństwa. Kanonizacja przez antypapieża Jana Pawła II (1971) była więc nieważna, gdyż – jak uczy Codex iuris canonici kan. 1405 – „Nikt nie może być kanonizowany, jeśli nie jest męczennikiem lub nie wykazał się heroicznymi cnotami”.

Modernistyczny miszmasz zamiast doktryny

Opoka nie byłaby Opoką bez tekstów ks. Roberta Skrzypczaka, ks. Jarosława Tomaszewskiego, o. Jacka Salija, ks. Dariusza Kowalczyka SJ czy ostatnio br. Damiana Wojciechowskiego TJ.

Wymienieni „teologowie” to kwintesencja posoborowego zamętu. O. Jacek Salij OP publicznie głosił możliwość zbawienia bez chrztu (Próby zrozumienia, 1998), co jest jawną herezją potępioną przez Sobór Florencki. Ks. Robert Skrzypczak w wywiadzie dla „Więzi” (2016) relatywizował nieomylność papieską, twierdząc, że „papież może się mylić w sprawach wiary”. Tymczasem Pius IX w Tuas libenter przypomina: „Gdy Stolica Apostolska wydaje orzeczenie, wszyscy katolicy powinni być pewni, że to jest jedyna słuszna nauka”.

Najjaskrawszym przykładem jest jednak współpraca z jezuitami – zakonem, który po Vaticanum II stał się kuźnią herezji. Leon XIII w Testem benevolentiae potępił „amerykanizm” jezuitów, a dziś głoszą oni jawnie protestanckie teorie o „prymacie sumienia” (ks. Dariusz Kowalczyk SJ, „Ethos” 2022).

Naturalizm edukacyjny zamiast królewskiej władzy Chrystusa

Na bieżąco śledziliśmy walkę rodziców i katechetów ze szkodliwymi zmianami w szkołach.

Rzekoma „walka” portalu Opoka ogranicza się do naturalistycznego protestu przeciwko demoralizacji, całkowicie pomijając dogmat o społecznej władzy Chrystusa Króla. Gdzie jest przypomnienie słów Piusa XI z Quas primas:

„Oby wszyscy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”

Portal milczy o obowiązku państw do publicznego uznania panowania Chrystusa, popadając w typowy dla modernizmu rozdział wiary od życia publicznego. Tymczasem Święte Oficjum pod Piusem X (dekret z 24.11.1913) potępiło jako herezję twierdzenie, że „państwo może być niewierzące”.

Kult Serca Jezusowego bez ofiary przebłagalnej

Pisaliśmy o rozrastającym błyskawicznie się kulcie Serca Jezusa związanym z obrazem z niewielkich Milejczyc.

Promowanie nowych form „kultu” przy jednoczesnym milczeniu o Najświętszej Ofierze to klasyczny przykład posoborowego sentymentalizmu. Kult Serca Jezusowego oderwany od Ofiary Mszy Świętej staje się bałwochwalczą karykaturą – przypomina o. Garrigou-Lagrange OP (De Eucharistia, 1934). Tymczasem portal nie wspomina, że jedyną ważną Mszą jest tradycyjna Ofiara sprawowana po łacinie, a nie posoborowa „Wieczerza Pańska”.

Co więcej, „cud” w Milejczycach nie został zbadany przez władze kościelne – a jak przypomina Benedykt XIV w De servorum Dei beatificatione: „Żaden kult nie może być dopuszczony bez wcześniejszego dochodzenia kanonicznego”. To kolejny przejaw anarchii doktrynalnej.

Duchowa ruina zamiast opoki

Gdy portal chlubi się, że „nie zamierza za wszelką cenę szukać złotego środka”, w istocie przyznaje się do relatywizmu. W Kościele katolickim nie ma „złotego środka” między prawdą a błędem – jak uczy Leon XIII w Humanum genus: „Pomiędzy dwoma mocami stojącymi w nieustannej walce nie może być mowy o żadnym porozumieniu”.

Prawdziwą Opoką nie jest portal ani fundacja, lecz Christus Rex – jedyny Król narodów. Jak głosi Quas primas: „Niech więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie […] aby życie odpowiadało życiu tych, którzy wiernie i gorliwie słuchają rozkazów Boskiego Króla”. Dopóki „Opoka” nie odrzuci posoborowych herezji i nie powróci do jedynej Ofiary Mszy Świętej, pozostanie jedynie piaskową wydmą na pustyni apostazji.


Za artykułem:
W czasach AI trzymajmy się Skały. Opoka ma być punktem oparcia
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 25.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.