Modernistyczna infiltracja: prawdziwe oblicze nominacji Grzegorza Rysia do Krakowa
Portal „Więź” (26 listopada 2025) przedstawia nominację kard. Grzegorza Rysia na metropolitę krakowskiego jako „otwarcie tego, co pozamykane”. W rzeczywistości jest to kolejny etap rewolucji modernistycznej w strukturach okupujących Watykan.
Destrukcja hierarchii i kapłańskiego charakteru
„Kard. Grzegorz Ryś […] ogłosił swój głośny list pasterski o Ewangelii gościnności, po którym stał się przedmiotem ataków ze strony środowisk prawicowych i narodowych”.
Termin „gościnność” w obecnym kontekście oznacza w istocie relatywizację doktryny i otwarcie na herezję. Jak uczy Pius IX w Syllabus Errorum: „Każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznaniu tej religii, którą przy świetle rozumu uzna za prawdziwą” (błąd nr 15). Tymczasem Ryś konsekwentnie promuje dialog z błędem, co jest jawnym naruszeniem prawa Bożego.
Masoneria w sutannie: „niezależne komisje”
Najgroźniejszym przejawem apostazji jest powołanie przez Rysia tzw. „niezależnej komisji” do badania nadużyć:
„W swoim dekrecie przyznał komisji całkowitą niezależność od biskupa i innych struktur kościelnych”.
To jawne złamanie kanonu 1559 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który zastrzega władzę sądowniczą wyłącznie dla biskupów. Jak stwierdza św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis: „Moderniści dążą do rozłożenia władzy kościelnej przez wprowadzenie demokratycznych zasad”. „Komisja” Rysia to nic innego jak masoński organ kontroli nad Kościołem, wzorowany na protestanckich modelach zarządzania.
Pseudopapieska legitymizacja
Autor artykułu bezkrytycznie powtarza modernistyczną narrację o rzekomym „papiestwie” Leona XIV:
„Poznali się dzięki kilkuletniej współpracy w watykańskiej Dykasterii ds. Biskupów […] Po wyborze kard. Prevosta na papieża kard. Ryś wielokrotnie wyrażał się o nim z dużą serdecznością”.
Według nauki zawartej w bulli Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV, „heretyk nie może być papieżem”. Tymczasem Prevost („Leon XIV”) publicznie głosił:
„Może zaistnieć i rzeczywiście istnieje sprzeczność między zdarzeniami przedstawionymi w Piśmie Świętym a dogmatami Kościoła”
co stanowi jawną herezję potępioną w Lamentabili sane exitu św. Piusa X (propozycja 23). „Nominacja” Rysia to więc awans w strukturze antykościoła, nie zaś ważna sukcesja apostolska.
Kraków: od bastionu wiary do przyczółku rewolucji
Przenosiny Rysia do Krakowa mają charakter strategiczny:
„Wokół tej sprawy toczył się długi wewnętrzny spór – a jego zakończenie daje nowe impulsy do myślenia o przyszłości Kościoła w naszym kraju”.
„Przyszłość” ta oznacza w języku modernistów całkowite zerwanie z Tradycją. Jak zauważa autor, poprzedni metropolita abp Marek Jędraszewski reprezentował linię „obrony (wąsko rozumianych) tradycji”. Problem w tym, że wszystkie posoborowe frakcje są jednakowo heretyckie – zarówno „konserwatywna” Jędraszewskiego, jak i „postępowa” Rysia. Różnią się jedynie tempem wprowadzania rewolucji.
Episkopat Polski: schizma w schizmie
Opisywane spory wewnątrz Konferencji Episkopatu Polski to jedynie simulacrum prawowitej władzy kościelnej:
„Przez lata abp Ryś był aż do bólu lojalny wobec decyzji podejmowanych przez KEP […] Ale w końcu i on wypowiedział swoje «non possumus»”.
To typowy przykład dialektyki rewolucyjnej – sztuczne wytworzenie „opozycji” wewnątrz systemu dla legitymizacji dalszych przekształceń. Jak uczy Pius XI w Quas primas: „Pokój domowy musi być zachwiany, gdy zapomną jednostki i państwa o posłuszeństwie królewskiej władzy Zbawiciela”.
Podsumowanie: czas prawdziwego non possumus
Nominacja Rysia do Krakowa potwierdza tylko, że struktury posoborowe całkowicie zerwały z katolicką Tradycją. W obliczu tej apostazji jedyną właściwą postawą jest:
1. Całkowite odrzucenie „sakramentów” i „urzędów” neo-kościoła
2. Wierność prawowitym kapłanom zachowującym niezmienną Mszę Świętą
3. Modlitwa o nawrócenie heretyków i przywrócenie prawowitej hierarchii
Jak ostrzegał św. Paweł: „Albowiem przyjdzie czas, gdy zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce” (2 Tm 4,3). Czas ten nadszedł.
Za artykułem:
Otworzyć to, co pozamykane. Dlaczego właśnie kard. Grzegorz Ryś idzie do Krakowa? (wiez.pl)
Data artykułu: 26.11.2025








