Multimedialna profanacja sacrum w katowickim Spodku
Portal eKAI informuje o przygotowywanym na 26 listopada 2025 r. widowisku „Katedra” w katowickim Spodku, rzekomo zwieńczającym obchody 100-lecia tzw. Archidiecezji Katowickiej. Spektakl łączący „muzykę, teatr, taniec, multimedia i światło” miałby według relacji stanowić „wielowymiarową opowieść o historii regionu, chrześcijańskich korzeniach oraz śląskiej tożsamości”.
Teatralna błazenada zamiast kultu Bożego
Przedstawiany projekt stanowi klasyczny przykład bałwochwalczego synkretyzmu właściwego sekcie posoborowej. Gdzież bowiem:
„wspólne przeżycie, w którym każdy znajdzie swoje miejsce” (ekai.pl)
ma cokolwiek wspólnego z katolickim pojęciem kultu? Pius XI w encyklice Quas primas nauczał niezmiennie:
„Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi (…) czy jednostki, czy rodziny, czy państwa”. Tymczasem „abp” Przybylski patronuje wydarzeniu, gdzie:
- Miejscem „duchowych” obchodów jest hala sportowa (Spodek) zamiast prawdziwej świątyni
- Ofiarę pochwalną zastępuje „balet Opery Śląskiej” i „projekcje multimedialne”
- Sacrum reprezentuje jedynie replika katedry w skali 1:2 – symboliczne zredukowanie Domu Bożego do dekoracji teatralnej
Posoborowa herezja „ludowego synodu” w praktyce
Wykonawcy spektaklu – od „rodzin i obcokrajowców” po „osoby z niepełnosprawnościami” – odzwierciedlają modernistyczną herezję zrównującą łaskę stanu z naturalizmem. Św. Pius X w Lamentabili sane potępił podobne błędy:
„Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (propozycja 26 potępiona)
Tymczasem choreograf Alberto Pecetto i reżyser Mariusz Kozubek – świeccy artyści – stają się kapłanami nowej religii ekumenicznej, gdzie:
„każdy znajdzie swoje miejsce” za wyjątkiem samego Chrystusa Króla, zepchniętego do roli inspiracji artystycznej.
Propaganda ekumenizmu i laicyzacji
Patronat marszałka Saługi i prezydenta Krupy odsłania prawdziwy cel przedsięwzięcia:
legitymizację władzy świeckiej nad sferą sacrum. To jawna zdrada zasady „Nie odbiera rzeczy ziemskich Ten, który daje Królestwo niebieskie!” (Hymn: Crudelis Herodes).
Fundacja „Młodzi dla Młodych” pod kierownictwem „ks.” Kaczmarka realizuje tu dokładnie program potępiony w Syllabusie Piusa IX:
„Nauczanie tych, którzy porównują Najwyższego Papieża do wolnego księcia działającego w Kościele powszechnym, jest doktryną, która przeważała w średniowieczu” (propozycja 34 potępiona).
Stuletnie dziedzictwo apostazji
Rzekoma „100-lecia Archidiecezji Katowickiej” to w rzeczywistości stulecie:
- Likwidacji autonomicznego statusu Śląska pod pretekstem „unarodowienia” Kościoła
- Zastąpienia niemieckiej hierarchii posłusznymi reżimowi „księżmi-patriotami”
- Przygotowania gruntu pod późniejszą kolaborację z komunistami
W tej perspektywie „Katedra” jako masoński spektakl światła i dźwięku stanowi idealną metaforę całej posoborowej struktury: imponująca fasada kryjąca duchową pustkę.
Jedyna godna odpowiedź wiernych
Prawdziwi katolicy powinni odpowiedzieć na tę blasphemię:
- Publicznym odmówieniem aktu poświęcenia rodzaju ludzkiego Chrystusowi Królowi
- Złożeniem protestu w kurii z żądaniem odwołania bluźnierczego spektaklu
- Zorganizowaniem prawdziwego nabożeństwa ekspiacyjnego w intencji nawrócenia modernistów
Jak napominał Pius XI w Quas primas:
„Jeśliby ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa, jak należyta wolność, jak porządek i uspokojenie, jak zgoda i pokój”.
Milionowe wydatki na teatralną błazenadę w Spodku są żywym dowodem, że „archidiecezja” dawno wyrzekła się swego Patrona – Chrystusa Króla – na rzecz kultu człowieka i śląskiego regionalizmu.
Za artykułem:
26 listopada 2025 | 13:44Monumentalne widowisko „Katedra” zwieńczy jubileusz 100-lecia Archidiecezji Katowickiej (ekai.pl)
Data artykułu: 26.11.2025








