Portal eKAI (26 listopada 2025) informuje o usunięciu łaciny z pozycji języka preferowanego w dokumentach Kurii Rzymskiej. Nowe przepisy zatwierdzone przez „papieża” Leona XIV stanowią: „Władze Kurii sporządzają swoje dokumenty zazwyczaj w języku łacińskim lub innym językiem” – podczas gdy poprzednia wersja wymagała stosowania łaciny jako podstawy. Zniesiono także wymóg znajomości łaciny dla pracowników Watykanu, zastępując go znajomością włoskiego i dowolnego języka obcego.
Zamach na katolicką tożsamość Kościoła
„Regolamento generale della Curia Romana” stanowi jawną kontynuację rewolucji zapoczątkowanej przez modernistów na Vaticanum II. Już w 1964 r. sobór w konstytucji Sacrosanctum Concilium (art. 36) otworzył furtkę dla usunięcia łaciny z liturgii pod płaszczykiem „większego udziału ludu”. Dzisiejsza decyzja jest logiczną konsekwencją tej apostazji – ostatecznym odcięciem się od dwóch tysięcy lat nieprzerwanej Tradycji, w której język łaciński pełnił rolę:
„strażnika czystości doktryny i widzialnego znaku jedności Kościoła walczącego” (Pius XI, Divini illius Magistri)
Św. Pius X w motu proprio Latine causas (1912) podkreślał: „Język łaciński, będąc językiem Stolicy Apostolskiej, powinien być uważany za język urzędowy”. Tymczasem obecna decyzja stanowi akt formalnego wyrzeczenia się katolickiej tożsamości na rzecz globalistycznego synkretyzmu.
Teologiczne konsekwencje zerwania z łaciną
Demontaż pozycji łaciny nie jest jedynie „zmianą administracyjną”. To cios w samą strukturę sakramentalną Kościoła, gdyż:
- Język łaciński stanowił zaporę przeciw herezjom dzięki swojej precyzji i niezmienności (por. Veterum Sapientia Jana XXIII – dokument już z ducha modernistycznego, ale przyznający tę zasadę)
- Usunięcie łaciny z dokumentów urzędowych otwiera drogę do relatywizacji dogmatów poprzez wieloznaczność współczesnych języków
- Jest jawnym pogwałceniem kanonu 24 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., który stanowił: „Dokumenty Stolicy Apostolskiej sporządza się w języku łacińskim”
Papież Benedykt XV w liście apostolskim Quod iam diu (1918) ostrzegał: „Porzucenie łaciny w dokumentach wiary prowadzi niechybnie do zamętu doktrynalnego”. Dziś sekta posoborowa realizuje tę prognozę z diaboliczną konsekwencją.
Językowa rewolucja jako narzędzie modernistów
Nowe przepisy są klasyczną realizacją modernistycznej metody opisanej już przez św. Piusa X w encyklice Pascendi jako:
„systematyczne niszczenie wszystkich zewnętrznych przejawów Tradycji, by łatwiej narzucić 'nową świadomość religijną’”
Usunięcie wymogu znajomości łaciny przez urzędników „Kurii” ma konkretny cel:
- Oderwać kolejne pokolenie funkcjonariuszy od bezpośredniego kontaktu z dokumentami Magisterium
- Uniemożliwić weryfikację zgodności nowych dokumentów z niezmienną doktryną
- Przygotować grunt pod wprowadzenie „języka inkluzywnego” w liturgii
Nie przypadkiem usunięto łacinę w roku, gdy sekta posoborowa przygotowuje „reformę reformy” liturgicznej zmierzającą do ostatecznej protestantyzacji rytuału.
Biuro Języka Łacińskiego – fasada tradycjonalizmu
Pozostawienie „Biura Języka Łacińskiego” przy Sekretariacie Stanu to typowy przykład tokenizmu stosowanego przez modernistów. Jak zauważył kard. Alfredo Ottaviani w swoim słynnym Interwencjum przeciw nowej mszy:
„Przechowywanie pewnych form pozbawionych ich treści doktrynalnej służy jedynie oszukaniu prostaczków”
Instytucja pozbawiona realnego wpływu stanie się jedynie „muzealnym eksponatem”, podczas gdy prawdziwe decyzje zapadać będą w językach narodowych – otwierając drogę do niekontrolowanych interpretacji i nadużyć.
Duchowa pustka posoborowego establishmentu
Decyzja „Kurii” stanowi spełnienie proroctwa Piusa XII z przemówienia do prałatów rzymskich (2 listopada 1954):
„Przyjdzie czas, gdy odrzuciwszy święty język Kościoła, budowniczowie nowego porządku nie będą już nawet udawać przywiązania do wiary ojców”
Odrzucenie łaciny jest symptomatyczne dla całej sekty posoborowej – organizmu pozbawionego nadprzyrodzonej duszy, redukującego religię do poziomu administracji społecznej. Jak pisze ks. Karol Stehlin FSSPX w Kryzysie Kościoła a Tradycja:
„Gdy znika łacina, znika wraz z nią świadomość transcendencji i wieczności”
Dziś „Watykan” Leona XIV stał się już tylko korporacją zarządzającą nieruchomościami i NGO-sową agendą – co potwierdza usunięcie ostatniego symbolu łączności z Kościołem katolickim.
Za artykułem:
26 listopada 2025 | 14:16Łacina nie jest już preferowanym językiem urzędowym w Watykanie (ekai.pl)
Data artykułu: 26.11.2025








