Portal LifeSiteNews relacjonuje, że organizacja pro-life Right Now nie może opublikować materiału ukazującego praktyki późnych aborcji w klinice Kensington w Calgary z powodu drakońskiego prawa prowincji Alberta. Ustawa z 2018 roku, zwana „strefą buforową”, zakazuje działalności pro-life w promieniu 50 metrów od placówek aborcyjnych pod groźbą grzywny 5 000 dolarów i pół roku więzienia. Wprowadzona przez socjaldemokratkę Rachel Notley, stanowi najsurowsze tego typu prawo w Kanadzie.
Legalna zbrodnia chroniona prawem
Dyrektor Right Now, Allissa Golob, w nagraniu na Facebooku wyjaśnia: „Nie możemy legalnie pokazać materiału z albertańskiej kliniki aborcyjnej, gdzie jako pacjentka pytałam o aborcję w trzecim trymestrze. Nie z powodów bezpieczeństwa, tylko przez ustawę Notley”. Paradoksalnie, prawo chroniące morderców nienarodzonych skutecznie tłumi ekspozycję ich zbrodniczych praktyk. Jak zauważa Golob, ustawa karze nie za naruszenie prywatności, lecz za ujawnienie prawdy o współczesnym holokauście.
„W innych klinikach w Montrealu, Vancouver i Toronto personel bez wahania oferował aborcję w zaawansowanej ciąży bez wskazań medycznych”
Fragment ten demaskuje całkowity upadek moralny pseudo-cywilizacji odrzucającej lex naturalis. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas primas: „Państwa nie mogą się obejść bez Boga, a ich religią stało się lekceważenie Boga”. Brak zdecydowanego potępienia aborcji jako morderstwa w relacji portalu LifeSiteNews świadczy o zinternalizowanej herezji naturalizmu, gdzie zbrodnia podlega debacie, a nie jednoznacznemu potępieniu.
Demoniczna natura prawa „stref buforowych”
Analiza języka ustawy ujawnia jej diaboliczne pochodzenie. Określenie „strefa buforowa” (bubble zone) sugeruje ochronę „bezpiecznej przestrzeni” dla krwawych procederów, co stanowi odwrócenie pojęć charakterystyczne dla szatańskiej strategii. „Władza świecka uzurpuje sobie prawo do sankcjonowania zbrodni i karania tych, którzy ją demaskują” – komentuje się w świetle Syllabusu błędów Piusa IX (punkty 39, 55).
Propozycja oparcia się na tzw. „ustawie Petersona” (Bill 13) rzekomo chroniącej wolność słowa zawodów medycznych, to kolejny przejaw naiwnego liberalizmu. Jak zauważył św. Pius X w Lamentabili sane, moderniści redukują prawdę do „wyrażenia uczuć” (propozycja potępiona 25, 58). Wolność słowa oderwana od prawdy obiektywnej służy jedynie umocnieniu cywilizacji śmierci.
Milczenie o nadprzyrodzonej konsekwencji zbrodni
Najcięższym zarzutem wobec relacji jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego wymiaru aborcji. Żadna wzmianka o:
- Grzechu wołającym o pomstę do nieba
- Wiecznym potępieniu dla uczestników zbrodni
- Obowiązku ekskomuniki latae sententiae dla wszystkich współwinnych (Kanon 2350 Kodeksu z 1917)
- Świętokradztwie personelu „klinik” przyjmującego Komunię w strukturach posoborowych
Jak nauczał papież Pius XII: „Najstraszliwszym przestępstwem jest zabójstwo niewinnej istoty, której życie musi być równie święte jak życie kapłana”. Redukcja dyskusji do poziomu „prawa do wolności słowa” zdradza apostazję od nadprzyrodzonej misji Kościoła. Gdzie ostrzeżenie o dniu sądu, gdy „Bóg odda każdemu według uczynków jego” (Rzym 2,6)?
Koniec fałszywego rozróżnienia na „wczesną” i „późną” aborcję
Relacja bezkrytycznie powiela modernistyczne rozróżnienie na „późną” aborcję, sugerując jej szczególną ohydę. Tymczasem każde dzieciobójstwo jest równą zbrodnią. Już św. Barnaba w I wieku nauczał: „Nie zabijaj płodu przez aborcję” (List Barnaby, XIX). Didache wyraźnie potępia „zabijanie dziecka przez poronienie” (II,2). Duchowy wymiar tej zbrodni ukazuje Psalm 139: „Utkałeś mnie w łonie mej matki… żadna z moich kości nie była ukryta przed Tobą”.
Organizacja Right Now, skupiając się na „późnych” aborcjach, nieświadomie wpisuje się w logikę stopniowania zła. To jak potępiać „jedynie” masowe egzekucje w III Rzeszy, milcząc o pojedynczych morderstwach. Katolicka odpowiedź musi być radykalna: „Nie zabijaj” (Wj 20,13) – bez wyjątków, bez kompromisów.
Podsumowanie: Prawo Boże ponad ludzkimi ustawami
Sytuacja w Albercie potwierdza słowa Piusa XI z Quas primas: „Gdy usunięto Jezusa Chrystusa (…) z życia publicznego, wówczas zawaliły się fundamenty władzy”. „Ustawa Petersona” to płytki humanitaryzm, niezdolny przeciwstawić się kulturze śmierci zaplanowanej przez globalne elity.
Jedynym rozwiązaniem jest przywrócenie Social Reign of Christ the King – publicznego panowania Chrystusa Króla. Jak nauczał św. Augustyn: „Bez sprawiedliwości czym są królestwa, jeśli nie wielkimi bandami rozbójników?” (De Civitate Dei IV,4). Dopóki społeczeństwa nie uznały Boskiego prawodawstwa, „strefy buforowe” będą chronić nie kliniki, a przedsionki piekła.
Za artykułem:
Law prevents whistleblowers from publishing video exposing late term abortions in Alberta (lifesitenews.com)
Data artykułu: 27.11.2025








