Scena katolickiej oceny umowy wojskowej między Polską a Szwecją

Katolicka ocena militarnej współpracy Polski z heretycką Szwecją

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny relacjonuje decyzję rządu Polski o wyborze Szwecji jako partnera w programie zakupu trzech okrętów podwodnych typu Blekinge za kwotę 10 mld zł, z dostawą przewidzianą na 2030 rok. Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz uzasadnia wybór czynnikami technicznymi i logistycznymi, podkreślając rzekome korzyści dla „bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim”.

Militarna utylitaryzacja wobec zasad katolickiej polityki

„Stolica Twoja, Boże, na wieki wieków; laska prawości, laska królestwa Twego” (Ps 44,7 Wlg) – te słowa Psalmu, cytowane w encyklice Piusa XI Quas primas, stanowią nieodwołalny fundament katolickiej oceny wszelkich działań państwowych. Tymczasem komentowany artykuł prezentuje klasyczny przykład naturalistycznej redukcji polityki do kalkulacji technokratycznych, całkowicie pomijających nadprzyrodzony porządek.

Wicepremier Kosiniak-Kamysz chełpi się „nową architekturą bezpieczeństwa”, nie wspominając ani słowem o jedynym prawdziwym źródle pokoju – panowaniu społecznego Królestwa Chrystusowego. Jak przypominał Pius XI: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.

Szwecja przedstawiła najlepszą ofertę m.in. ze względu na możliwą datę dostaw, cenę, czy zdolności do działań na Morzy Bałtyckim

To zdanie demaskuje materialistyczną logikę decyzji, gdzie liczą się wyłącznie parametry techniczne i terminy realizacji, gdy tymczasem katolicki władca powinien przede wszystkim rozważyć moralną kwalifikację partnera. Szwecja – państwo które od wieków trwa w herezji protestanckiej, a współcześnie stało się promotorem aborcji, gender i innych wynaturzeń – nie może być godnym sojusznikiem katolickiego narodu.

Ekumeniczna zdrada w imię militarnego pragmatyzmu

Szczególnie oburzający jest fragment wypowiedzi szwedzkiej ambasadorki Martiny Quick:

„to historyczna chwila o ogromnym znaczeniu dla relacji szwedzko-polskich oraz dla bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim”

Komentarz ten ukazuje strategię fałszywego ekumenizmu potępionego w Syllabusie błędów Piusa IX. Punkt 18 tego dokumentu wyraźnie odrzuca tezę, jakoby protestantyzm był „inną formą tej samej prawdziwej religii chrześcijańskiej”. Współpraca militarna z heretyckim państwem bez wymogu jego nawrócenia to zdrada zasad extra Ecclesiam nulla salus.

Niepokojące jest również zaangażowanie Wielkiej Brytanii w projekt, o czym wspomina ambasadorka:

„Oferta szwedzka obejmuje również udział Wielkiej Brytanii jako ważnego partnera, który dostarczy najnowocześniejsze technologie”

To kolejny przykład masońskiej strategii budowania ponadnarodowych struktur, gdzie katolickie narody wiązane są z apostackimi reżimami w imię utylitarnych celów. Współpraca z angielskim mocarstwem od wieków zwalczającym katolicyzm stanowi jawną obrazę Bożego porządku.

Finansowa nieodpowiedzialność wobec prawdziwych potrzeb narodu

Szef MON szacuje koszt zakupu na „ok. 10 mld zł”, co w sytuacji katastrofy demograficznej i moralnej Polski stanowi rażące marnotrawstwo środków.

Prawdziwie katolicka władza powinna kierować się zasadą św. Piusa X: „Nie odbiera rzeczy ziemskich Ten, który daje Królestwo niebieskie!” (hymn Crudelis Herodes). Inwestycje w obronność są uzasadnione tylko w kontekście obrony wiary i tradycji katolickiej, nie zaś abstrakcyjnie pojętych „interesów narodowych” oderwanych od prawa Bożego.

Teologiczne konsekwencje militarnego modernizmu

Artykuł całkowicie pomija duchowy wymiar zbrojeń. Nowe okręty typu Blekinge wyposażone w „wyrzutnie torped kalibru 533 mm oraz dok pozwalający m.in. na wodowanie podwodnych bezzałogowców” służyć będą obronie świeckiego państwa, nie zaś Chrystusowemu Królestwu.

Tymczasem jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Chrystus panuje w sercu, które, wzgardziwszy pożądliwościami, ma Boga nade wszystko miłować i do Niego jedynie należeć”. Polityka militarna niepodporządkowana ewangelizacji i obronie wiary staje się narzędziem szatańskim.

Obecnie polscy marynarze dysponują jednym, przestarzałym okrętem ORP „Orzeł”, zbudowanym w 1985 roku w ZSRR.

To zdanie przypomina, że większość współczesnego sprzętu wojskowego pochodzi z komunistycznych lub heretyckich źródeł. Katolicka Polska powinna dążyć do całkowitego uniezależnienia od takich dostawców, nawet za cenę tymczasowej słabości militarnej.

Katolicka alternatywa: zbroić się w prawdę wiary

Zamiast szukać sojuszy z heretycką Szwecją czy anglikańską Wielką Brytanią, rządzący powinni przede wszystkim:

1. Przywrócić publiczne panowanie Chrystusa Króla poprzez podporządkowanie prawa państwowego prawu Bożemu
2. Zerwać wszelkie relacje dyplomatyczne z państwami promującymi aborcję, gender i inne zbrodnie przeciwko naturze
3. Przeznaczyć środki na odbudowę katolickiej edukacji i wsparcie wielodzietnych rodzin katolickich
4. Utworzyć katolickie siły zbrojne pod wezwaniem Matki Bożej, strzegące przede wszystkim świętości wiary

Jak przypominał św. Pius X w Liście Apostolskim Notre charge apostolique: „prawdziwe zjednoczenie ludów nie dokona się ani przez gwałt oręża, ani przez oszustwo układów politycznych, lecz jedynie przez wzajemną miłość w Chrystusie”.

Wybór Szwecji jako partnera militarnego to nie tylko strategiczny błąd, ale przede wszystkim zdrada katolickiego powołania Polski. Dopóki władze nie uznają społecznego panowania Chrystusa Króla, wszelkie militarne inwestycje służyć będą jedynie utrwaleniu świeckiego porządku sprzeciwiającego się Bogu.


Za artykułem:
Szwecja wybrana na partnera Polski w programie zakupu nowych okrętów podwodnych
  (gosc.pl)
Data artykułu: 27.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.