Portal Opoka relacjonuje wtargnięcie funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego do siedziby Fundacji „Lux Veritatis” prowadzonej przez o. Tadeusza Rydzyka. Zabezpieczono dokumenty w ramach śledztwa dotyczącego nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Zakonnik określa działania służb jako „szczucie” i próbę zniszczenia Radia Maryja oraz Telewizji Trwam, przywołując podobne incydenty z grudnia 2024 roku.
Naturalistyczne zawężenie misji mediów katolickich
Komunikat portalu redukuje istotę problemu do poziomu sporu administracyjno-politycznego, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar działalności instytucji deklarujących się jako katolickie.
„Staraliśmy się zawsze, żeby wszystko – co do kropki i przecinka – było zgodne z prawem”
– deklaruje o. Rydzyk. Lecz gdzie w tym przesłaniu fides quaerens intellectum? Gdzie odniesienie do pierwszeństwa prawa Bożego nad ludzkim?
Jak przypomina Pius XI w Quas Primas: „Nie przez co innego szczęśliwe państwo – a przez co innego człowiek, państwo bowiem nie jest czym innym, jak zgodnym zrzeszeniem ludzi”. Tymczasem obie strony sporu – zarówno władze państwowe, jak i zarządcy Lux Veritatis – zdają się traktować religię jako instrument politycznej gry, nie zaś jako fundament ładu społecznego.
Językowa asymetria jako symptom doktrynalnego rozkładu
Zastosowana przez portal narracja ujawnia typowo modernistyczne przekształcenia językowe:
- Określenie „zakonnik” zamiast „ksiądz” – zacierające sakramentalny charakter święceń
- Termin „fundacja” w cudzysłowie – sugerujący wątpliwą legitymację działalności
- Brak jakiegokolwiek odwołania do doktryny katolickiej w ocenie moralnej postępowania stron
Tymczasem św. Pius X w Lamentabili sane potępia błąd: „Interpretacją Pisma Świętego, jaką daje Kościół, nie należy co prawda pogardzać, ale podlega ona dokładniejszym osądom i poprawkom egzegetów” (potępiona teza 2). Analogicznie – każda działalność pod szyldem katolickim winna podlegać ocenie przez pryzmat niezmiennego Magisterium, nie zaś względom politycznej poprawności.
Finansowe uwikłanie jako owoc soborowej rewolucji
Cała afera ujawnia zgubne skutki zaangażowania struktur kościelnych w mechanizmy państwa opiekuńczego. Jak czytamy w Syllabusie błędów Piusa IX: „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” (potępiony błąd 55). Tymczasem Lux Veritatis od lat:
- Pobiera dotacje z Funduszu Sprawiedliwości – instytucji powołanej do walki z przestępczością
- Uczestniczy w przetargach publicznych na działalność „edukacyjną”
- Buduje muzea („Pamięć i Tożsamość”) z funduszy ministerialnych
Czyż nie jest to jawna realizacja potępionej zasady: „Cały rząd publicznych szkół… może i powinien przynależeć do władzy cywilnej” (Syllabus, błąd 45)? Gdzie w tym Krzyż Chrystusa królujący nad państwami, o którym pisał Pius XI?
Medialny kult jednostki zamiast głoszenia Ewangelii
Najgroźniejszym aspektem całej sprawy jest przemilczana przez portal teologiczna pustka działalności Radia Maryja. Zamiast:
- Głoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Marji Panny
- Nauczania o rzeczywistej Obecności w Eucharystii
- Ostrzeżeń przed wiecznym potępieniem
– mamy do czynienia z:
- Politycznymi diatrybami podszytymi nacjonalizmem
- Kultem jednostki o. Rydzyka
- Mieszaniem sacrum i profanum w programach „modlitewno-publicystycznych”
Jak trafnie zauważono w dokumencie Fałszywe objawienia fatimskie: „Przesłanie skupia się na zagrożeniach zewnętrznych (komunizm), pomijając główne niebezpieczeństwo: modernistyczną apostazję w łonie Kościoła”. Czyż nie identyczny mechanizm obserwujemy w przypadku toruńskiego imperium?
Wnioski: bankructwo posoborowego modelu „Kościoła-ngo”
Opisywana sytuacja stanowi dramatyczną ilustrację bankructwa posoborowego eksperymentu z:
- Demokratyzacją struktur kościelnych
- Uwięzieniem Ewangelii w ramy „dialogu ze światem”
- Finansową zależnością od wrogich Chrystusowi Królowi władz
Kościół katolicki nie potrzebuje ani państwowych dotacji, ani medialnych imperiów. Jak przypomina Pius XI: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” – oto jedyny program, do którego wierni mają prawo oczekiwać od swoich pasterzy. Wszystko inne to zdrada Krzyża i zaparcie się Piotrowej misji.
Za artykułem:
Agenci CBA weszli do siedziby „Lux Veritatis” w celu przeszukania (opoka.org.pl)
Data artykułu: 27.11.2025








