Portal Opoka informuje o zaangażowaniu Polski w programy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), deklarując składkę 550 mln euro na lata 2026-2028 oraz podpisanie listu intencyjnego w sprawie budowy ośrodka ESA w Polsce. Minister finansów i gospodarki Andrzej Domański określa to jako „wzmacnianie pozycji lidera technologicznego w Europie Środkowo-Wschodniej” i „inwestycje w kompetencje, bezpieczeństwo państwa”. Artykuł bezkrytycznie powiela technokratyczną narrację, całkowicie pomijając katolicką koncepcję państwa jako narzędzia realizacji prawa Bożego.
Kult postępu jako współczesne bałwochwalstwo
Naturalistyczne założenie całego przedsięwzięcia objawia się w milczeniu o nadprzyrodzonym celu człowieka i społeczeństw. Pius XI w Quas primas (1925) nauczał niezmiennie: „Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi” (nr 32). Tymczasem deklaracja ministra Domańskiego:
„Konsekwentnie inwestujemy w programy o wysokiej wartości dodanej, które wspierają rozwój gospodarki opartej na innowacjach i przyszłych technologiach”
– stanowi jawny przykład laicyzmu potępionego w Syllabusie błędów (Pius IX, 1864), gdzie błąd nr 39 głosi: „Państwo jako źródło wszelkich praw posiada pewne prawo nie ograniczone żadną miarą”.
Finansowa niegodziwość w czasach kryzysu moralnego
Przeznaczenie 550 mln euro (blisko 2.5 mld złotych) na „obserwację Ziemi, bezpieczną łączność, transport kosmiczny” jawi się jako skandal w sytuacji, gdy:
- Roczny budżet Caritas Polska wynosi ok. 300 mln zł
- W 2024 roku dokonano w Polsce 1,200 aborcji (dane oficjalne)
- System ochrony życia został całkowicie rozmontowany przez neomarksistowskie rządy
Skąd płynie ta obsesja kosmicznej ekspansji? Lamentabili sane św. Piusa X (1907) demaskuje: „Dogmaty wiary należy pojmować według ich funkcji praktycznej, tzn. jako obowiązujące w działaniu, nie zaś jako zasady wierzenia” (teza 26). Właśnie taką mentalność prezentują autorzy artykułu, którzy redukują misję państwa do technokratycznego zarządzania zasobami, całkowicie ignorując jego nadprzyrodzone przeznaczenie.
Masoneria kosmiczna – nowa twarz starego błędu
Wspomniany w artykule „list intencyjny w sprawie budowy ośrodka ESA w Polsce” odsłania głębszy problem. Europejska Agencja Kosmiczna – podobnie jak ONZ czy UE – stanowi emanację globalistycznego projektu zniszczenia chrześcijańskich narodów. Pius IX w Syllabiusie potępił błąd nr 64: „Można odmawiać posłuszeństwa władzom prawowitym i nawet się przeciwko nim buntować”. Tymczasem współpraca z ESA oznacza:
- Uznanie prymatu technokracji nad prawem naturalnym
- Finansowanie projektów służących inwigilacji („obserwacja Ziemi”)
- Integrację z systemem jawnie wrogim cywilizacji łacińskiej
Antropocentryczna pycha zamiast służby Bogu
Chora duma współczesnego człowieka objawia się w słowach dyrektora ESA Josefa Aschbachera, który nazywa Polskę „wschodzącą potęgą kosmiczną”. Tymczasem św. Pius X w Lamentabili przestrzegał: „Człowiek może w końcu dojść do stanu, w którym będzie uważał, że nie ma Boga” (teza 25). Kult technologicznego postępu doskonale wpisuje się w tę apokaliptyczną wizję człowieka-boga, który – jak budowniczowie wieży Babel – sięga gwiazd, by uciec od Stwórcy.
Zdrada katolickiego dziedzictwa Polski
Najcięższym zarzutem jest milczenie o duchowym wymiarze narodu. Gdzie w tym kosmicznym szaleństwie miejsce dla:
- Obrońców życia jak św. Joanna Beretta Molla?
- Męczenników komunizmu jak bł. Jerzy Popiełuszko?
- Patronów Polski – Królowej Korony Polskiej i św. Andrzeja Boboli?
Artykuł promuje bałwochwalczy kult „Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego” (w tekście błędnie nazwanego „astronautą projektowym ESA”), podczas gdy prawdziwi bohaterowie – kapłani ginący w syberyjskich łagrach, rodziny chroniące Żydów, zakonnice służące trędowatym – zostają wymazani z pamięci. To właśnie „operacja psychologiczna masonerii przeciw Kościołowi” (Fałszywe objawienia fatimskie), która zastępuje świętych technokratycznymi idolami.
„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki” (Hbr 13,8 Wlg)
– woła Apostoł, gdy współcześni faraonowie budują swoje kosmiczne piramidy. Dość już tej apostazji! Czas, by Polska – jak za Jana III Sobieskiego – znów stanęła w obronie Krzyża, nie zaś marnowała skarby na pogańskie przedsięwzięcia. Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!
Za artykułem:
Polska inwestuje 550 mln euro w ESA i podpisuje list ws. przyszłego ośrodka kosmicznego (opoka.org.pl)
Data artykułu: 27.11.2025








