Tradycyjne przedstawienie Bożego Narodzenia w podziemiach Katedry św. Floriana w Warszawie

Estetyczny synkretyzm pod płaszczykiem odnowy sztuki sakralnej

Podziel się tym:

Portal Opoka informuje o wystawie „Namalować katolicyzm od nowa” w podziemiach katedry św. Floriana w Warszawie, prezentującej 20 współczesnych interpretacji Bożego Narodzenia. Kurator dr Dariusz Karłowicz z Teologii Politycznej chwali rosnący zasięg projektu planowanego na 21 lat, mającego „ożywić zamierającą tradycję zachodniego malarstwa sakralnego”. Artyści jak Jarosław Modzelewski przyznają, że próbują „przebić się przez komercyjny szum” świąt, redukując tajemnicę Wcielenia do schematu „matki, ojca i dziecka w najprostszej postaci”. Wystawie towarzyszyły wykłady m.in. ks. prof. Waldemara Chrostowskiego oraz wydanie kalendarza na 2026 rok.


Artystyczna dowolność jako objaw doktrynalnej zapaści

Rzekoma „odnowa malarstwa sakralnego” okazuje się w istocie symtomem głębszej choroby modernizmu, który – jak trafnie diagnozował św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis – „przedkłada doświadczenie nad wszelki autorytet, zarówno ludzki, jak i boski”. Beata Stankiewicz przyznaje, że „położenie Dzieciątka na ziemi” było jej subiektywnym pomysłem, niezależnym od tradycji, co dopiero później skojarzyła z wizją św. Brygidy. To jawny przejaw immanentizmu teologicznego, gdzie osobiste odczucia artysty zastępują obiektywną prawdę objawioną.

Redukcja sacrum do estetycznego chwytu

Twierdzenie Modzelewskiego, że „Boże Narodzenie to matka, ojciec i dziecko” stanowi zdradę dogmatycznej istoty tajemnicy Wcielenia. Gdzie adoracja Dzieciątka jako Boga-Człowieka? Gdzie hołd pasterzy i Mędrców? Gdzie eschatologiczny wymiar Narodzenia zapowiadającego Odkupienie? Pius XI w encyklice Quas primas nauczał: „Chrystus panuje w umysłach ludzi nie tak dlatego, że posiada głęboki umysł i ogromną wiedzę, ile raczej dlatego, że On sam jest Prawdą”. Tymczasem wystawa redukuje Prawdę Wcieloną do socjologicznego schematu, sprowadzając Boga do „dziecka w szpitalu” – co jest bluźnierczą próbą unaradawiania transcendencji.

Kuratorska hipokryzja w służbie relatywizmu

Deklarowana przez Karłowicza walka z „komercyjnym szumem” okazuje się pustym frazesem, skoro projektowi towarzyszy masowy druk kalendarzy i katalogów. To typowy paradoks neo-kościelnej mentalności: powierzchowne piętnowanie konsumpcjonizmu przy jednoczesnym wpisywaniu się w logikę rynku sztuki. Wykład ks. Chrostowskiego – biblisty zaangażowanego w dialog z judaizmem – tylko pozornie dotyczył „teologicznej głębi”. W rzeczywistości stanowił kolejną odsłonę hermeneutyki zerwania, gdzie Narodzenie przedstawia się jako mit założycielski, a nie historyczny fakt zbawczy.

Estetyka zastępująca kult

Stankiewicz tłumaczy użycie „podstawowej palety barw z dominacją bieli” potrzebą oddania „podstawowej tajemnicy różańcowej”. Ale czy biel w tradycji katolickiej nie oznaczała zawsze transcendentalnej czystości, niewinności Baranka Bożego? Tu staje się jedynie formalnym zabiegiem kompozycyjnym, pozbawionym teologicznego zakorzenienia. Jak ostrzegał Pius XII w Mediator Dei: „Sztuka sakralna musi prowadzić do Boga, a nie zatrzymywać na sobie”. Tymczasem prezentowane prace to egzemplifikacja sztuki dla sztuki, gdzie forma przysłania Treść, a talent artysty staje się ważniejszy od chwały Bożej.

Próba zawłaszczenia Tradycji przez rewolucję

Organizatorzy wykorzystują przestrzeń katedry św. Floriana – męczennika, który oddał życie za wiarę – do propagowania estetycznego synkretyzmu. To szczególnie wymowne w kontekście słów Leona XIV o „przezwyciężeniu skandalu podziałów”, relacjonowanych na tym samym portalu. Św. Jan Damasceński przestrzegał: „Nie oddaję czci materii, ale czczę Stwórcę materii, który stał się materią dla mnie” (De imaginibus oratio I, 16). Współcześni „reformatorzy” odwracają tę hierarchię: ich dzieła, technicznie poprawne, są jak świece zapalone w biały dzień – nie oświetlają drogi, bo słońce prawdziwej wiary zgasło w ich sercach.


Za artykułem:
Boże Narodzenie i 20 obrazów: przebić się przez komercyjny szum
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 28.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.