Cerkiew katolicka zniszczona wojną z modlącymi się wiernymi; przedstawiciele władzy i dyplomaci na tle

Naturalistyczne złudzenia kijowskiej władzy w obliczu masońskiej „dyplomacji”

Podziel się tym:

Portal Gość Niedzielny relacjonuje wydarzenia na Ukrainie związane z dymisją szefa kancelarii prezydenta Andrija Jermaka oraz postępami w tzw. planie pokojowym. Według informacji, w kolejnej rundzie negocjacji Ukraina ma być reprezentowana przez szefa Sztabu Generalnego Andrija Hnatowa, sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Rustema Umierowa oraz przedstawicieli MSZ i wywiadu. Prezydent Wołodymyr Zełenski w nagranym wystąpieniu zaapelował o „jedność i siłę wewnętrzną”, podkreślając, że „każdy musi teraz działać w interesie naszego państwa”. Doniesienia wskazują na amerykański plan pokojowy, który miałby obligować Kijów do m.in. rezygnacji z członkostwa w NATO, redukcji armii i ustępstw terytorialnych. Kontekst tych wydarzeń osłabia ujawniona afera korupcyjna „Midas” z udziałem bliskich współpracowników Zełenskiego. Ten „plan pokojowy” to klasyczny przykład świeckiego utopizmu, który ignoruje fundamentalną zasadę św. Augustyna: „Pokój to nie tylko brak wojny, ale ład oparty na sprawiedliwości Bożej” (De Civitate Dei, XIX, 13).


Fałszywy mesjanizm państwowy jako substytut porządku nadprzyrodzonego

„Każdy musi teraz działać w interesie naszego państwa” – stwierdzenie Zełenskiego odsłania bałwochwalczy kult państwa, sprzeczny z katolicką nauką społeczną. Pius XI w Quas Primas nauczał niezmiennie: „Nie przez co innego szczęśliwe państwo – a przez co innego człowiek, państwo bowiem nie jest czym innym, jak zgodnym zrzeszeniem ludzi. Niech więc nie odmawiają władcy państw publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”. Tymczasem cała narracja kijowskich władz sprowadza się do świeckiego patriotyzmu, gdzie „obrona państwa” zastępuje cnoty teologalne, a żołnierze stają się świeckimi męczennikami rewolucyjnego zrywu.

Amerykański „plan pokojowy” jako narzędzie masońskiej geopolityki

Doniesienia o 28-punktowym dokumencie przygotowanym przez administrację USA dowodzą realizacji masonerii postulatów z Syllabusa błędów Piusa IX, który potępiał m.in.:

pogląd, że „stosunki państwa z Kościołem powinny być uregulowane bez uwzględnienia przepisów prawa Bożego” (błąd 42) oraz że „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (błąd 55)

Propozycje ograniczenia armii ukraińskiej do 600 tys. żołnierzy i rezygnacji z NATO wpisują się w strategiczny cel destrukcji suwerennych narodów – czego Pius IX nazwał „spiskiem tajnych stowarzyszeń przeciwko Kościołowi i władzy świeckiej” (Encyklika Quanta cura). Naiwnością jest wierzyć, że jakakolwiek „dyplomacja” nieuznająca prymatu Chrystusa Króla przyniesie trwały pokój. Jak trafnie zauważył św. Robert Bellarmin: „Pokój bez sprawiedliwości Bożej to tylko zawieszenie broni między dwiema zbrodniami”.

Korupcja jako nieuchronny owoc laicyzacji elit

Afera „Midas” z 100-milionowymi łapówkami w energetyce potwierdza prawdę Piusa X, że „modernizm to zbiór wszystkich herezji”. Gdy władza odcina się od moralności objawionej, korupcja staje się systemowym mechanizmem – czego przykładem jest ucieczka domniemanego organizatora procederu Tymura Mindicza. Św. Augustyn przypomina: „Państwo pozbawione sprawiedliwości staje się zorganizowaną bandą rozbójników” (De Civitate Dei, IV, 4). Brak wzmianki o potrzebie moralnego odrodzenia w przemówieniu Zełenskiego dowodzi, że kijowskie władze tkwią w błędnym kole świeckiego utylitaryzmu.

Teologiczne bankructwo „pokojowych negocjacji”

Przebieg szwajcarskich rozmów ujawnia całkowite pominięcie nadprzyrodzonej perspektywy konfliktu. Żaden z 19 punktów „zmodyfikowanego planu” nie odnosi się do:

  • Obowiązku przywrócenia publicznego kultu katolickiego na ziemiach okupowanych
  • Zadośćuczynienia za profanacje świątyń i prześladowania wiernych
  • Potrzeby pokuty narodów uczestniczących w wojnie

Tymczasem Leon XIII w Humanum genus demaskował: „Masoneria dąży do zastąpienia prawa Bożego ludzkimi umowami, a ofiary Kalwarii – dyplomatycznymi kompromisami”. Ambasador Trumpa Steve Witkoff prowadzący rozmowy z Putinem symbolizuje właśnie tę masońską wizję ładu międzynarodowego – gdzie krzyż Chrystusa zostaje zastąpiony przez cyrografy zawierane między wolnomularzami.

Duchowa pustka „patriotycznego” apeju

Wezwanie Zełenskiego do „jedności i siły wewnętrznej” to klasyczny przykład naturalistycznej retoryki ignorującej słowa Chrystusa: „Beze Mnie nic uczynić nie możecie” (J 15,5). Jak zauważył Pius XI w Quas Primas: „Odwrócenie się narodów od prawa Chrystusowego jest źródłem wszystkich nieszczęść”. Brak jakiejkolwiek wzmianki o modlitwie, sakramencie pokuty czy wstawiennictwie Marji w oficjalnych wystąpieniach ukraińskich władz dowodzi ich całkowitego poddania się duchowi świata.

W obliczu tych wydarzeń jedyną katolicką odpowiedzią pozostaje wezwanie do publicznego poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Marji – ale nie w fałszywej wersji fatimskiej, lecz zgodnie z tradycyjną teologią zadośćuczynienia. Jak nauczał św. Ludwik Maria Grignion de Montfort: „Gdy Marja wreszcie zatriumfuje, szatan zostanie związany na tysiąc lat”. Wszelkie zaś „plany pokojowe” ignorujące tę prawdę są jedynie przystankiem w drodze do kolejnej, jeszcze straszliwszej wojny.


Za artykułem:
Ukraina: Co po dymisji Jermaka?
  (gosc.pl)
Data artykułu: 28.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.