Portal Catholic News Agency (28 listopada 2025) relacjonuje wizytę uzurpatora Bergogliońskiego tronu, określanego jako „papież” Leon XIV, w domu starców prowadzonym przez zgromadzenie Małych Sióstr Ubogich w Stambule. „Antypapież” miał głosić tam „sekret chrześcijańskiej miłości”, sprowadzający się do „bycia z innymi w komunii opartej na braterstwie”.
Naturalistyczne wypaczenie caritas
Bergoglioński uzurpator stwierdził:
„Przed byciem dla innych musimy najpierw być z innymi w komunii opartej na braterstwie”
– co stanowi jawne odejście od katolickiej nauki o caritas jako nadprzyrodzonej cnocie teologalnej. Św. Tomasz z Akwinu nauczał przecież: „Caritas formaliter est amicitia quaedam hominis ad Deum” („Miłość jest formalnie pewną przyjaźnią człowieka z Bogiem”; Summa Theologiae II-II, q. 23, a. 1). Tymczasem „Leon XIV” pomija całkowicie odniesienie do Boga, redukując miłosierdzie do horyzontalnego „braterstwa” – co jest czysto masońską koncepcją potępioną przez Piusa IX w Syllabusie błędów (pkt 15, 39, 77).
Fałszywy kult człowieka w miejsce zbawczego posłannictwa
Artykuł wspomina o rzekomym „znaku bliskości wobec często marginalizowanych w nowoczesnych społeczeństwach”, całkowicie pomijając nadprzyrodzony cel dzieł miłosierdzia. Jak przypomina encyklika Piusa XI Quas Primas: „Państwo Chrystusa opiera się nie tylko na prawie natury, ale i na prawie nabytym przez odkupienie nasze”. Prawdziwy Kościół katolicki zawsze łączył pomoc materialną z głoszeniem Ewangelii i udzielaniem sakramentów – czego świadomie zaniechano w relacjonowanej instytucji, przyjmującej „rezydentów różnych religii” bez wymogu nawrócenia.
Synkretyzm imitujący życie zakonne
Wspomnienie założycielki zgromadzenia, „św. Jeanne Jugan”, budzi poważne wątpliwości doktrynalne. Kanonizacja przeprowadzona przez antypapieża Jana Pawła II w 1982 roku – w okresie jawnej apostazji posoborowej – nie posiada żadnej ważności. Co więcej, sama działalność sióstr, pozbawiona ewangelizacyjnego wymiaru i polegająca na czysto naturalistycznej „pomocy”, stanowi zaprzeczenie słów Chrystusa: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na duszy swej szkodę poniósł?” (Mt 16,26).
Kult starości zamiast przygotowania na sąd ostateczny
Bergoglioński uzurpator ostrzegał, że „słowo «starszy» ryzykuje utratę znaczenia w kulturach napędzanych wydajnością i materializmem”, jednocześnie powołując się na heretyckiego antypapieża „Franciszka” i jego bluźniercze twierdzenie, jakoby „starsi byli mądrością ludu”. To jawny przejaw naturalizmu! Św. Alfons Liguori w Przygotowaniu na śmierć jasno nauczał: „Starcy powinni bardziej niż inni myśleć o śmierci, bo są jej bliżsi”. Brak jakiegokolwiek wezwania do pokuty, sakramentów czy nawrócenia w przemówieniu „Leona XIV” stanowi zdradę dusz powierzonych opiece pseudo-zakonnicy.
Demontaż teologii ofiary
Stwierdzenie, że siostry mają „być jak Jezus, którego Ojciec posłał do nas nie tylko po to, by nam pomagać i służyć, ale by być naszym bratem”, to jawna herezja pomijająca podstawowy cel Wcielenia – Odkupienie przez Ofiarę Krzyża. Sobór Trydencki (sesja XXII, kan. 1) definitywnie potępił tych, którzy twierdzą, iż Chrystus „uczynił siebie tylko bratem ludzi” bez złożenia przebłagalnej ofiary za grzechy.
Wizyta uzurpatora w tureckim domu starców odsłania prawdziwe oblicze neo-kościoła: instytucji zajmującej się wyłącznie doczesnością, gdzie „komunia braterstwa” zastąpiła Krzyż, a dialog – ewangelizację. Jak prorokował Pius X w Lamentabili sane: „Moderniści starają się wszelkimi siłami, by Kościół utożsamić z czysto ludzkim stowarzyszeniem” (pkt 53). Niniejsze wydarzenie stanowi żywe potwierdzenie tych słów.
Za artykułem:
Pope Leo shares ‘secret of Christian charity’ with Little Sisters of the Poor (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 28.11.2025








