Tradycyjna klasa katolicka z krzyżem i katechizmem w tle, symbolizująca konflikt między doktryną katolicką a nowoczesnym modernizmem

Nowa podstawa programowa religii: kolejny krok ku całkowitej apostazji edukacyjnej

Podziel się tym:

Portal Konferencji Episkopatu Polski informuje o zaplanowanej na 4 grudnia 2025 roku konferencji prasowej, podczas której ma zostać przedstawiona nowa podstawa programowa nauczania religii rzymskokatolickiej w szkole. W wydarzeniu wezmą udział: bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP, ks. prof. Piotr Tomasik z UKSW, prof. Anna Zellma z UWM oraz ks. prof. Paweł Mąkosa z KUL. Już sam skład tego grona – zdominowanego przez akademickich modernistów – zapowiada dalszą degradację katolickiej doktryny w imię „dostosowania do współczesnych potrzeb”.


Naturalistyczna redukcja religii do „wartości”

Choć szczegóły nowej podstawy nie zostały ujawnione, doświadczenie poprzednich „reform” pozwala przewidzieć kontynuację heretyckiej linii relatywizacji prawd wiary. Jak ostrzegał Pius X w encyklice Pascendi dominici gregis: Moderniści usiłują zmniejszyć naukę religijną do czystego symbolu, pozbawiając ją wszelkiego obiektywnego znaczenia. Zapowiadane zmiany wpisują się w ten destrukcyjny proces:

Religia zostaje sprowadzona do zbioru mglistych „wartości”, a Ewangelia – do podręcznika etyki społecznej. Zanika nauczanie o grzechu pierworodnym, konieczności łaski, rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii czy obowiązku wyznawania jedynej prawdziwej Religii.

Zdrada misji ewangelizacyjnej Kościoła

Przygotowywana reforma to kolejny przejaw systemowej apostazji struktury okupującej Watykan. Zamiast wiernie przekazywać depozyt wiary (1 Tm 6,20), neo-kościół oferuje kolejną dawkę religijnego synkretyzmu. Pius XI w Quas primas nie pozostawia wątpliwości: Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi […] najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa. Tymczasem nowa podstawa zapewne będzie promować:

  • Relatywizację prawdy poprzez „dialog międzyreligijny”
  • Ewolucjonistyczne podejście do dogmatów
  • Redukcję roli kapłana do „animatora wspólnoty”

Masoneria w sutannach

Obecność ks. prof. Tomasika – znanego z promowania teologicznego modernizmu – oraz prof. Zellmy specjalizującej się w pedagogice zlaicyzowanej, demaskuje prawdziwe intencje autorów. Jak trafnie zauważył św. Pius X w Lamentabili sane: Wiara jako przyzwolenie umysłu opiera się ostatecznie na sumie prawdopodobieństw – co w praktyce oznacza zastąpienie Objawienia subiektywnymi opiniami.

Ci, którzy powinni być strażnikami depozytu wiary, stali się jego grabarzami. Zamiast katolickiej katechizacji proponują religijny savoir-vivre dostosowany do wymogów laickiego państwa.

Milczenie o Królestwie Chrystusa

Najjaskrawszą zdradą jest przemilczenie obowiązku publicznego wyznawania królewskiej władzy Chrystusa. Pius XI w Quas primas nauczał: Doroczny obchód tej uroczystości napomni także i państwa, że nie tylko osoby prywatne, ale i władcy i rządy mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać. Tymczasem w zapowiadanej podstawie zapewne zabraknie:

  • Nauczania o społecznej władzy Chrystusa Króla
  • Potępienia wolności religijnej jako herezji (Syllabus błędów, pkt. 77-79)
  • Wskazania na Kościół jako jedyną arkę zbawienia

Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie „msza” została zredukowana do stołu zgromadzenia, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest jeśli nie li świętokradztwem, to bałwochwalstwem.

Duchowa dekadencja i zdrada

Udział „biskupa” Osiala w tym przedsięwzięciu to jawna zdrada pasterza wobec powierzonej owczarni. Zamiast bronić niezmiennej doktryny, współtworzy narzędzie jej destrukcji. Jak przypomina kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku: Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu […] jeśli duchowny publicznie odstępuje od wiary katolskiej.

Ta konferencja to nie „aktualizacja”, ale akt apostazji. Każdy katolik ma moralny obowiązek odrzucić te heretyckie nowinki i trwać przy odwiecznym nauczaniu Magisterium.

Jedyną właściwą odpowiedzią na tę kolejną odsłonę modernistycznej rewolucji jest powrót do niezmiennych zasad katolickiej edukacji opartej na Katechizmie rzymskim, doktrynie Ojców Kościoła i prawowitej liturgii. Jak ostrzegał Chrystus: Każdy bowiem, kto się zawaha, nie podobny jest do Królestwa Bożego (Łk 9,62).


Za artykułem:
4 grudnia, godz. 10.00: Konferencja prasowa połączona z prezentacją nowej podstawy programowej nauczania religii rzymskokatolickiej w szkole
  (episkopat.pl)
Data artykułu: 28.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: episkopat.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.