Sąd w Durham skazuje mężczyznę udającego kobietę za oszustwo seksualne. Na tle widoczny przestarzały krzyż.

Społeczeństwo bez Boga: karykaturalne skutki rewolucji obyczajowej

Podziel się tym:

Zdemoralizowany świat ściga własne monstrum

Portal LifeSiteNews (28 listopada 2025) relacjonuje skandaliczny przypadek „osoby transpłciowej skazanej za oszustwo seksualne”, gdzie mężczyzna podający się za kobietę doprowadził do czynności homoseksualnych z innym mężczyzną poprzez zatajenie swojej prawdziwej płci. Autor Jonathon Van Maren przedstawia to jako przykład „konsekwencji rewolucji seksualnej”, jednocześnie nie dostrzegając sedna problemu – całkowitego odrzucenia prawa naturalnego i chrześcijańskiej moralności.

„Transgender woman who lied to a man about being a biological female when she performed sex acts with him has been jailed for 21 months.”

Bezprawie zrodzone z apostazji

Opisywana patologia to nie „skutek rewolucji”, lecz jej nieunikniony finał. Kiedy społeczeństwo wyrzeka się Chrystusa Króla, pogrąża się w moralnym chaosie (Pius XI, Quas primas). Pseudokonserwatywne portale jak LifeSiteNews grzeszą powierzchownością – potępiając indywidualne ekscesy, milczą o systemowej apostazji. Gdzież jest ich protest przeciwko legalizacji sodomii, pornografii czy rozwodów? Gdzie potępienie współudziału struktur posoborowych w demontażu cywilizacji chrześcijańskiej?

Sąd w Durham, skazując mężczyznę udającego kobietę, posługuje się równocześnie „żeńskimi zaimkami”, co stanowi ideologiczną schizofrenię. To efekt odrzucenia zasady non sunt multiplicanda entia sine necessitate (bytów nie należy mnożyć bez konieczności) – fundamentu zdrowej filozofii. Rewolucjoniści seksualni, podobnie jak moderniści w Kościele, niszczą podstawowe pojęcia: płeć, małżeństwo, rodzina.

Ofiara własnych błędów

Rzekomy „poszkodowany” w tej sytuacji to produkt tego samego zepsucia:

„he would not have consented to sexual activity if he had known she was biologically male”

Jak nauczał św. Pius X w Lamentabili sane (propozycja 58): „Doskonałość moralna polega na gromadzeniu bogactw wszelkimi środkami i zaspokajaniu przyjemności” – oto credo współczesnego człowieka. Mężczyzna ten nie oburza się na samą niemoralność czynu, lecz na zakłócenie swoich hedonistycznych preferencji. Gdyby oszust pozornie odpowiadał jego zboczeniom, nie zgłosiłby przestępstwa. To nie obrona czystości, ale rozpaczliwy gest zdezorientowanego konsumenta w supermarkecie dewiacji.

Brak diagnozy teologicznej

Van Maren popełnia ten sam błąd co neo-kościół: traktuje symptomy, ignorując chorobę. Nie wspomina, że:

  • Homoseksualizm zawsze był ciężkim przestępstwem przeciw prawu naturalnemu, karalnym śmiercią (Kpł 20,13; Rz 1,26-27)
  • „Transseksualizm” to jedynie współczesna nazwa bałwochwalczego kultu samego siebie, potępionego już u Rzymian (Rz 1,25)
  • Żaden sąd świecki nie ma kompetencji rozstrzygać o płci – to przywilej Stwórcy (Mk 10,6)

Autor ogranicza się do „żałowania upadku obyczajów”, nie wskazując jedynego lekarstwa: powrotu do publicznego panowania Chrystusa Króla i Jego niezmiennego prawa. Brak zdecydowanego potępienia legalizacji sodomii, edukacji seksualnej czy „małżeństw” homoseksualnych czyni z tej krytyki pustą gadaninę.

Modernistyczne sprzeczności

LifeSiteNews – podobnie jak lefebryści czy indultowcy – tkwi w logicznej pułapce: chce bronić fragmentów Tradycji, nie odrzucając całkowicie soborowej rewolucji. Stąd ich język pełny kompromisów:

  • Użycie terminów „trans kobieta” zamiast mężczyzna cierpiący na zaburzenia
  • Milczenie o konieczności pokuty dla uczestników tego skandalu
  • Brak wezwania do karania sodomii zgodnie z prawem Bożym

Św. Pius X w Pascendi dominici gregis demaskował takich półśrodkowców: „Moderniści jednocześnie potępiają i pochwalają, zachowując pozory wierności”. Van Maren płacze nad rozlanym mlekiem rewolucji, zapominając, że sam wspierał dzban, który teraz pęka.

Jedyna droga naprawy

Katolicka odpowiedź na ten upadek musi być radykalna:

  1. Publiczne pokuty za legalizację grzechu wołającego o pomstę do nieba
  2. Przywracanie prawa Bożego w życiu społecznym (Ps 2,10-12)
  3. Odrzucenie Vaticanum II i powrót do niezmiennego Magisterium

Jak ostrzegał Pius IX w Syllabusie błędów (1864): „Papież nie może i nie powinien godzić się z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (propozycja 80). Dopóki społeczeństwo nie uzna regnum Christi, będzie produkować coraz potworniejsze formy degeneracji – a pseudokonserwatyści jak autor LifeSiteNews będą tylko bezradnie kiwać głowami.


Za artykułem:
Gender-confused man jailed for deceiving lover about sex
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 28.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.