Ekumeniczna zdrada w Stambule: pseudo-papież Leon XIV błogosławi schizmę z patriarchą Bartłomiejem
Portal eKAI (29 listopada 2025) relacjonuje wizytę uzurpatora watykańskiego Leona XIV w siedzibie Ekumenicznego Patriarchatu Konstantynopola. W serii bluźnierczych ceremonii – obejmujących wspólną „doksologię” w katedrze św. Jerzego, podpisanie synkretycznej deklaracji i wymianę „prezentów” liturgicznych – przedstawiciele dwóch struktur apostazji przypieczętowali swoje zaangażowanie w dziele antychrystusowego ekumenizmu.
Bluźnierczy teatr w katedrze herezji
Rytuał rozpoczęto od przejścia przez szpaler duchownych schizmatyckich, podczas gdy uzurpator w biały szatach podszedł do ikonostasu obok patriarchy Bartłomieja. Wspólna modlitwa Ojcze nasz oraz błogosławieństwo udzielone przez obu „w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” stanowią jawny akt apostazji, sprzeczny z kanonami Kościoła katolickiego. Jak uczył św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „Nikt nie może być jednocześnie członkiem prawdziwego Kościoła i heretyckiej sekty” (KSII, rozdz. 30).
„Chrystus jest pośród nas” – podkreślił na zakończenie patriarcha.
To stwierdzenie stanowi herezję w świetle katolickiej eklezjologii. Chrystus jest Głową jedynie Ciała Mistycznego, którym jest Kościół katolicki (Mystici Corporis Christi, Pius XII). Schizmatycki patriarchat konstantynopolitański odrzuca prymat Piotrowy i dogmaty katolickie, co czyni go pozbawionym łaski uświęcającej.
Deklaracja apostazji: nicejskie Credo zdeptane
Podpisana wspólnie deklaracja powołuje się na Sobór Nicejski (325 r.), który zdefiniował współistotność Syna z Ojcem. Jednakże dokument pomija fundamentalną prawdę: Nicejskie Credo było aktem Magisterium KATOLICKIEGO Kościoła, który w IV wieku – jak i dziś – pozostaje jedynym depozytariuszem Objawienia. Jak stwierdza Pius XI w encyklice Quas primas: „Panowanie Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi – tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”.
„Wyrażamy uznanie dla innych niezbędnych elementów tego procesu, w tym braterskich kontaktów, modlitwy i wspólnej pracy we wszystkich obszarach, w których współpraca jest już możliwa” – czytamy w Deklaracji.
To zdanie demaskuje prawdziwy cel ekumenizmu: nie przywrócenie jedności przez nawrócenie heretyków, lecz stworzenie synkretycznej struktury opartej na naturalistycznej „wspólnocie wartości”. Pius IX w Syllabus błędów potępił taką postawę w punkcie 18: „Protestantyzm jest niczym więcej niż inną formą tej samej prawdziwej religii chrześcijańskiej, w której formie można podobać się Bogu równie jak w Kościele katolickim”.
Fałszywy dialog zamiast nawrócenia
Wspomnienie „zniesienia wzajemnych ekskomunik z 1054 roku” to jawna prowokacja. Jak przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV: „żaden heretyk nie może być papieżem”. Akt Pawła VI i Atenagorasa był nieważny ex defectu auctoritatis, gdyż prawosławie pozostaje w schizmie i herezji odrzucenia prymatu Rzymu.
Rzekome „wsparcie dla prac Międzynarodowej Komisji Mieszanej” to kontynuacja modernistycznej rewolucji. Święte Oficjum w dekrecie Lamentabili sane exitu potępiło takie praktyki: „Dogmaty, sakramenty i hierarchia są tylko sposobem wyjaśnienia i etapem ewolucji świadomości chrześcijańskiej” (punkt 54).
Msza? Nie – protestancka wieczerza na stadionie
Kulminacją bluźnierstw była „msza” na stadionie Volkswagen Arena. Nowy ryt Pawła VI – pozbawiony charakteru ofiarnego, zredukowany do wspólnotowej uczty – stanowi jedynie parodię Katolickiej Ofiary. Jak nauczał Sobór Trydencki: „Jeśli ktoś twierdzi, że w Mszy nie składa się Bogu prawdziwej i właściwej ofiary przebłagalnej, albo że owocem jej jest jedynie otrzymanie Chrystusa, a nie zadośćuczynienie – niech będzie wyklęty” (sesja XXII, kanon 3).
Sukcesja apostolska? Zerwana!
Wymiana „prezentów” liturgicznych (stuła, pektorał, mozaika) to akt symonii i profanacji. Żaden z uczestników nie posiada ważnych święceń:
- Leon XIV – wyświęcony w nowym rycie po 1968 r. – ma nieważną „sukcesję apostolską” z powodu zmiany materii i formy sakramentu
- Bartłomiej I – jako schizmatyk pozbawiony jest jurysdykcji i łaski uświęcającej
Jak uczy kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego (1917): „Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu […] jeśli duchowny publicznie odstąpi od wiary katolickiej”.
Podsumowanie: ceremoniał Antychrysta
Całe wydarzenie stanowi spektakl przygotowujący świat na przyjście Antychrysta. Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi dominici gregis: „Moderniści dążą do zniszczenia nie tylko katolicyzmu, ale całej religii”. Katolicy mają obowiązek odciąć się od tej ohydy spustoszenia i trwać przy niezmiennej Ofierze Mszy Świętej, jedynym źródle łaski w czasach Wielkiego Odstępstwa.
Za artykułem:
29 listopada 2025 | 18:53Leon XIV z wizytą w siedzibie Patriarchatu Konstantynopola (ekai.pl)
Data artykułu: 29.11.2025








