Zdjęcie przedstawia schizmatyczną ukraińską greckokatolicką zbiórkę "Andrzejowy Grosz" pod przewodnictwem "abpa" Swiatosława Szewczuka i "księdza" Lubomyra Jaworskiego. Scena ukazuje redukcję misji Kościoła do humanitaryzmu bez elementów chrześcijańskiego nauczania.

Andrzejowa zbiórka: humanitarna farsa w miejsce królestwa Chrystusowego

Podziel się tym:

Andrzejowa zbiórka: humanitarna farsa w miejsce królestwa Chrystusowego

Portal eKAI (30 listopada 2025) relacjonuje coroczną akcję „Andrzejowy grosz” w strukturach ukraińskiego „kościoła greckokatolickiego”. Według doniesień, zbiórka ma na celu „szybkie reagowanie na potrzeby osób wymagających pomocy” w kontekście wojny na Ukrainie. „Arcybiskup większy” Światosław Szewczuk podkreśla „skuteczność” akcji w ratowaniu życia i leczeniu ran, zaś „ksiądz” Lubomyr Jaworski zachęca do „stania się narzędziem Kościoła” w pomocy potrzebującym. Środki mają być przeznaczone na projekty społeczne, pomoc medyczną i humanitarną, w tym wsparcie dla dzieci i rodzin dotkniętych wojną.


Naturalistyczna redukcja misji Kościoła

„Zbiórka `Andrzejowy grosz` wykazuje swoją szczególną skuteczność – daje możliwość szybkiej i celowej pomocy” – oświadcza „abp” Szewczuk. W tym jednym zdaniu streszcza się cała heretycka redukcja nadprzyrodzonego posłannictwa Kościoła do poziomu świeckiej organizacji charytatywnej. Gdzież tu miejsce na głoszenie jedynej prawdziwej wiary, nawracanie heretyków i schizmatyków, troskę o zbawienie dusz? Pius XI w encyklice Quas primas nauczał nieodwołalnie: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym – oto jedyna podstawa ładu społecznego”. Tymczasem pseudo-hierarchowie z Kijowa, wierni modernistycznej logice soborowego „kościoła-powszechnej-sakramenty-zbawienia”, zamieniają święte obrzędy w trybiki maszyny humanitarnej.

Schizmatycka struktura jako narzędzie „solidarności”

Synod Biskupów „UKGK” – jak podaje artykuł – decyduje o przeznaczeniu środków od 2007 roku. Lecz czymże jest ten synod bez jedności z prawdziwym Następcą Piotra? Kościół katolicki zawsze nauczał, że „poza Kościołem nie ma zbawienia” (Extra Ecclesiam nulla salus), a św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice precyzował: „Schizmatycy są poza Kościołem i pozbawieni wszelkiej jurysdykcji”. Tymczasem „ksiądz” Jaworski nawołuje: „Zapraszamy wszystkich do przyłączenia się do tej szlachetnej sprawy”. To jawna apostazja! Jak można wzywać do „solidarności” z strukturą, która w świetle kanonu 1 Soboru Watykańskiego jest w gruncie rzeczy schizmatycką wspólnotą?

Ofiara bez przebłagania: pusty rytuał postkatolicyzmu

Zbiórka organizowana jest w dniu wspomnienia św. Andrzeja – Apostoła, który poniósł śmierć męczeńską dla rozszerzania Królestwa Bożego. Tymczasem współcześni „duchowni” zdradzają jego dziedzictwo, sprowadzając kult do narzędzia zbiórki datków. W tekście brak jakiejkolwiek wzmianki o Mszy Świętej, modlitwie przebłagalnej za grzechy narodów czy nawoływania do pokuty. To dokładne odwzorowanie modernistycznej zasady potępionej w dekrecie Lamentabili sane exitu św. Piusa X: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim” (punkt 58). Gdy „pomoc humanitarna” staje się celem samym w sobie, znika miejsce dla Krzyża – jedynego źródła prawdziwego miłosierdzia.

Naiwność czy celowe zwiedzenie?

Autor artykułu bezkrytycznie powtarza frazesy o „leczeniu ran wojny”, nie zadając podstawowych pytań doktrynalnych:

  • Czy „UKGK” głosi integralną naukę katolicką o grzechu narodów i potrzebie publicznego zadośćuczynienia?
  • Jak pogodzić rzekomą „pomoc duchową” z praktyką udzielania sakramentów przez nieważnie wyświęconych „duchownych” po 1968 roku?
  • Gdzie jest ostrzeżenie, że jałmużna bez intencji wynagradzającej Bogu jest jedynie uczynkiem naturalnym, nie zasługującym na życie wieczne?

Brak odpowiedzi na te pytania demaskuje prawdziwy cel akcji: utrwalanie masońskiej wizji religii jako służebnicy świeckiego humanitaryzmu.

Ku przestrodze wiernych

Dawanie jałmużny jest – rzecz jasna – aktem miłosierdzia. Lecz bez podporządkowania go nadprzyrodzonej wierze katolickiej staje się ono jedynie „brzęczącą monetą” (1 Kor 13,1). Pius XI przestrzegał: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto ze społeczeństw, zburzone zostały fundamenty ładu” (Quas primas). Dopóki struktury posoborowe będą odmawiały głoszenia Chrystusa Króla jako jedynego Zbawiciela, ich akcje pozostaną duchowym oszustwem. Prawdziwa miłość bliźniego wymaga najpierw przywrócenia publicznego panowania Naszego Pana Jezusa Chrystusa nad narodami – inaczej bowiem leczymy rany, by ofiary mogły wygodniej grzeszyć.


Za artykułem:
30 listopada 2025 | 19:58Akcja charytatywna „Andrzejowy grosz” w Kościele greckokatolickim na całym świecie
  (ekai.pl)
Data artykułu: 30.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.