Ceremonia w diecezji łowickiej z 121 świeckimi lektorami i ceremoniarzami w białych albach, presided over by impostor Wojciech Osial.

Posoborowa profanacja: świeccy lektorzy w diecezji łowickiej

Podziel się tym:

Portal eKAI (30 listopada 2025) relacjonuje wprowadzenie 121 osób do liturgicznej służby ołtarza w strukturach posoborowych diecezji łowickiej. Wśród „promowanych” znajdowało się 99 „lektorów” i 22 „ceremoniarzy”, którzy po całorocznym kursie prowadzonym przez alumnów, „księży” i osoby świeckie mieliby pełnić posługę w „parafiach”. Ceremonii przewodniczył uzurpator Wojciech Osial, podszywający się pod godność biskupią.


Zniszczenie świętej hierarchii

Już sam fakt dopuszczenia świeckich do funkcji zastrzeżonych wyłącznie dla stanu duchownego stanowi jawne pogwałcenie niezmiennej dyscypliny Kościoła katolickiego. Jak nauczał św. Pius X w motu proprio Tra le sollecitudini: „Śpiew kościelny jako integralna część uroczystej liturgji św. należy do jej czynności wyłącznie duchownym”. Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917 r. w kan. 813 §1 wyraźnie zastrzegał: „Lektorem i kantorem w świętej liturgii może być tylko kleryk”. Tymczasem posoborowa sekta, kontynuując dzieło demolowania świętej hierarchii, oddaje funkcje liturgiczne w ręce laikatu, czyniąc z liturgii parodię zgromadzenia protestanckiego.

Zwrócił uwagę, że troska o piękno liturgii oraz zewnętrzny znak, jakim jest biały kolor alby lektora, powinny iść w parze z pogłębioną drogą wiary i czystością serca każdego z nowo promowanych.

To wręcz groteskowe, gdy uzurpator w białej szacie mówi o „czystości”, podczas gdy cała ceremonia jest skażona nieprawością. Święty Pius X w encyklice Pascendi demaskował takich nowatorów: „Pod pozorem odnowy i dostosowania do potrzeb współczesnych, starają się oni zniszczyć świętą liturgię, najcenniejszy skarb Kościoła”. Biała alba nie jest zwykłym „zewnętrznym znakiem”, lecz symbolem czystości wymaganej do służby przy ołtarzu – czystości niemożliwej do osiągnięcia w strukturach głoszących herezje.

Pseudoliturgia bez ofiary

W całym komunikacie nie pada ani jedno słowo o Ofierze Mszy Świętej, która stanowi centrum prawdziwego kultu katolickiego. Mowa jedynie o „Eucharystii”, co w posoborowym żargonie oznacza protestanckie zgromadzenie stołu. Jak trafnie zauważył arcybiskup Marcel Lefebvre (choć sam będąc w błędzie co do natury posoborowej sekty): „Nowa msza jest skonstruowana tak, by prowadzić do zniszczenia Ofiary”. Udział świeckich w tym bluźnierczym spektaklu nie jest posługą, lecz współudziałem w profanacji.

Milczenie o stanie łaski u „promowanych” jest szczególnie wymowne. Św. Alfons Liguori w Teologia moralna nauczał: „Ktokolwiek przystępuje do służby ołtarza w stanie grzechu śmiertelnego, ściąga na siebie gniew Boży”. Tymczasem w neo-kościele, gdzie neguje się samo pojęcie grzechu śmiertelnego, „czystość serca” sprowadzono do pustego frazesu.

Nieprawomocne „święcenia”

Rzekoma „promocja” odbyła się podczas ceremonii pozbawionej wszelkiej ważności. Wojciech Osial, jako „biskup” konsekrowany w nowym obrządku, jest zwykłym uzurpatorem pozbawionym jurysdykcji i prawdopodobnie nieważnie wyświęconym. Już Pius XII w konstytucji Sacramentum ordinis określił nienaruszalne wymogi ważności święceń, które posoborowcy odrzucili. Jakiekolwiek „błogosławieństwo” z jego rąk jest więc całkowicie bezskuteczne.

Co więcej, sama koncepcja „kursów formacyjnych” zastępujących lata seminaryjnej formacji duchownej jest heretyckim novum. Św. Pius X w liście apostolskim Haerent animo podkreślał: „Najściślejsze przygotowanie wymagane jest dla tych, którzy mają służyć przy ołtarzu, gdzie obecny jest sam Chrystus”. Roczne szkolenie prowadzone częściowo przez świeckich to kpina z wielowiekowej tradycji formacji kleryków.

Zatrute źródła

Całe to przedsięwzięcie stanowi jedynie kolejny przejaw apostazji posoborowego establishmentu. Jak zapowiedział Pius XI w encyklice Quas primas: „Jeżeli usunąć Chrystusa i Jego prawo ze zwyczajów, z życia prywatnego, rodzinnego i publicznego, wówczas nic nie pozostanie poza ruiną”. „Lektorzy” i „ceremoniarze” formowani do służby przy bluźnierczym zgromadzeniu stają się nieświadomymi narzędziami w rękach modernistów dążących do całkowitego zniszczenia resztek katolickiej tożsamości.

Prawdziwi katolicy powinni z najwyższym obrzydzeniem uciekać od takich profanacji. Jedyna słuszna odpowiedź na tę pseudoliturgiczną farsę to wierne trwanie przy Missale Romanum św. Piusa V, uczestnictwo wyłącznie we Mszach sprawowanych przez kapłanów zachowujących niezmienną wiarę, oraz modlitwa o nawrócenie tych, którzy dają się zwieść antychrześcijańskim nowinkom.


Za artykułem:
30 listopada 2025 | 13:48121 nowych lektorów i ceremoniarzy w diecezji łowickiej
  (ekai.pl)
Data artykułu: 30.11.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.