Portal Vatican News (2 grudnia 2025) relacjonuje bluźnierczą ceremonię w Bejrucie, gdzie uzurpator stołka Piotrowego Robert Prevost („Leon XIV”) podczas „mszy św.” nawoływał do „rozbrojenia serc”, otwarcia wyznań na „wzajemne spotkania” oraz budowy „zjednoczonego Libanu” opartego na „pokoju i sprawiedliwości”. W wydarzeniu uczestniczyło ok. 150 tys. osób, co stanowi masowe zgorszenie wobec jawnego łamania kanonów wiary.
Bluźniercza synteza religii: odrzucenie Extra Ecclesiam nulla salus
Centralnym punktem pseudopapieskiego spektaklu było wezwanie:
„otworzyć nasze wyznania religijne na wzajemne spotkania”
– co stanowi jawną herezję potępioną przez Piusa XI w encyklice Mortalium Animos: „Promować jedność chrześcijan można w ten jedynie sposób, że się będzie zachęcał do powrotu do jedynego prawdziwego Kościoła Chrystusowego tych, którzy się od niego odłączyli” (AAS 1928, p. 11). Tymczasem „Leon XIV” forsuje model synkretyczny, gdzie katolicyzm zostaje zrównany z herezjami i islamem – dokładnie jak w potępionym przez św. Piusa X modernizmie (Lamentabili, prop. 21).
Redukcja misji Kościoła do naturalistycznego humanitaryzmu
W całym przemówieniu brak jakiejkolwiek wzmianki o:
- konieczności nawrócenia na katolicyzm dla zbawienia („Poza Kościołem nie ma zbawienia” – Sobór Florencki, DB 714)
- grzechu jako źródle kryzysów (Rdz 3,17-19)
- Królestwie Chrystusa jako jedynej drodze do pokoju (Quas Primas)
Zamiast tego mamy bezbożną diagnozę:
„kruchą i niestabilną sytuację polityczną, kryzys ekonomiczny, przemoc i konflikty”
jako przyczynę cierpień. To czysty socjalizm w przebraniu, sprzeczny z nauczaniem Leona XIII (Rerum Novarum), który wskazywał, że „źródło zła tkwi w zaniedbaniu nauki Ewangelii” (RN 3).
Fałszywa mistyka „małej nadziei” versus teologia Krzyża
Szczególnie obrzydliwa jest próba zastąpienia katolickiej nauki o Odkupieniu przez gnostycką wizję
„małej nadziei, która obiecuje odrodzenie, gdy wszystko wydaje się umierać”
. To herezja kwietystyczna, potępiona przez Innocentego XI (DB 1261), uderzająca w dogmat o konieczności łaski uświęcającej. Gdy ludzie cierpią z powodu eksplozji w porcie i bankructwa państwa, uzurpator oferuje im… „wdzięczność za małe światełka” zamiast wezwania do pokuty i zadośćuczynienia!
Demoniczna parodia struktury kościelnej
Wspomniane
„chrześcijańskie szkoły, parafie, zgromadzenia i ruchy”
to instytucje neo-kościoła, które:
- promują ekumenizm zamiast misji ewangelizacyjnej (Syllabus, prop. 17)
- zastąpiły Mszę trydencką protestancką „wieczerzą” (Lamentabili, prop. 45)
- przyczyniły się do zniszczenia formacji kapłańskiej (Sapienti Consilio Piusa X)
Chwalenie „duchownych” i „świeckich” działających w tym systemie to jak aprobata dla strażników obozu zagłady wiary.
Quo vadis, Libanie? Tylko Chrystus Król!
Jedyna droga dla Libanu to odrzucenie tego ekumenicznego eksperymentu i powrót do:
- Publicznego uznania panowania Chrystusa Króla nad narodami (Quas Primas)
- Wprowadzenia prawa Bożego jako fundamentu ładu społecznego (Syllabus, prop. 39-42)
- Nawrócenia schizmatyków i heretyków zamiast „dialogu” (Mortalium Animos)
Dopóki Libańczycy słuchają fałszywych proroków pokroju Prevosta, dopóty pozostaną niewolnikami „ohydy spustoszenia” (Mt 24,15) – masońskiego projektu zwanego Nowym Porządkiem Świata.
Za artykułem:
Leon XIV: Libanie, bądź proroctwem dla całego Bliskiego Wschodu! (vaticannews.va)
Data artykułu: 02.12.2025








