Patriarcha prawosławny Bartłomiej I i rzekomy 'Papa' Leon XIV podczas wspólnego ekumenicznego błogosławieństwa przed kościołem św. Jerzego w Stambule

Ekumeniczne widowisko w Konstantynopolu: zdrada doktryny pod płaszczem „braterstwa”

Podziel się tym:

Ekumeniczne widowisko w Konstantynopolu: zdrada doktryny pod płaszczem „braterstwa”


Portal LifeSiteNews relacjonuje z Istanbulu skandaliczne wydarzenie z 30 listopada 2025 r., w którym uzurpator watykański Leonardo XIV wraz z prawosławnym patriarchą Bartłomiejem I udzielili wspólnego „ekumenicznego błogosławieństwa” na placu przed kościołem św. Jerzego. „Po modlitwie wzięli się za ręce, wymienili braterski pocałunek i weszli razem do siedziby Patriarchatu” – opisuje portal, nie kryjąc zachwytu nad tym teatralnym gestem.

„Pope Leo XIV and Patriarch Bartholomew I imparting their respective Apostolic Blessing on those gathered at the Patriarchal See of Constantinople on the Feast of the Holy Apostle Andrew, the First-Called.”

Symulacja sacrum i pogarda dla znaków wiary

Szczególnie wymowny był moment, gdy patriarcha Bartłomiej podczas łacińskiego „błogosławieństwa” Leona XIV celowo powstrzymał się od wykonania znaku krzyża, trzymając nieruchomo swój pastorał. Dopiero gdy przyszła kolej na jego własne błogosławieństwo w obrządku greckim, uzurpator watykański natychmiast przeżegnał się – jakby chcąc dowieść swej „ekumenicznej uległości” wobec schizmatyka. Ta różnica reakcji demaskuje prawdziwy hierarchię wartości: gdy Rzym pada na kolana przed Wschodem, Wschód nie kwapi się do najmniejszego gestu szacunku dla łacińskiej tradycji.

Warto przypomnieć, że Sacrosanctum Concilium potępiło wszelkie wspólne celebracje z heretykami i schizmatykami. Św. Pius X w Liście Apostolskim „Notre charge apostolique” ostrzegał: „Katolicy nie mogą współpracować w sprawach religijnych z tymi, którzy nie są w pełni zjednoczeni z Kościołem”. Tymczasem cała podróż uzurpatora do Turcji była „przesiąknięta ekumenizmem” – jak przyznaje nawet vaticańska agendówka.

Fałszywe relikwie i pusta symbolika

Wcześniej uzurpator uczestniczył w liturgii ormiańskiej w katedrze Kumkapi, gdzie patriarcha ormiański Sahak II powitał go kadzidłem i dzwonami. Następnie dołączył do prawosławnej celebry Bartłomieja I, podczas której każdy wygłosił własną „homilię” – co stanowi rażące naruszenie kanonu 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r., zabraniającego wspólnych modlitw z innowiercami.

„At the conclusion of the celebration, the Pope and the patriarch paused in front of the reliquary containing a relic of the Apostle Saint Peter, donated to the Patriarchate in 2019 by Pope Francis as an expression of the desire for reunification between the ‘sister’ Churches.”

Ten gest całowania rzekomej relikwii św. Piotra – podarowanej przez bergoglia w 2019 r. – to cyniczne nadużycie. Jak przypomina bulla Leona XIII „Satis cognitum”: „Prawdziwy Kościół Chrystusowy jest jeden, a nie siostrzany”. Schizmatycy nie mają żadnego udziału w sukcesji apostolskiej, gdyż – jak uczy Sobór Florencki – „nikt nie może być zbawiony, nawet jeśli przelał krew za Chrystusa, jeśli nie trwa w łonie i w jedności Kościoła Katolickiego”.

Zdrada Nicei i milczenie o Filioque

Podróż uzurpatora rzekomo upamiętniała 1700. rocznicę Soboru Nicejskiego (325 r.), który zdefiniował boskość Chrystusa i potępił arianizm. Tymczasem podczas całego spektaklu ani razu nie wspomniano o dogmacie Filioque – właśnie tego, który stał się kamieniem obrazy dla wschodnich schizmatyków. Wcześniej Leonardo XIV w liście apostolskim celowo pomniejszał znaczenie tej prawdy wiary, co stanowi jawną apostazję.

Św. Tomasz z Akwinu w Summa contra gentiles (IV, 24) przypomina: „Odrzucenie Filioque prowadzi do podważenia jedności i równości Osób Trójcy”. Tymczasem neo-kościół woli „dialog” od obrony depozytu wiary.

Od Pawła VI do Antychrysta: kontynuacja apostazji

Ceremonia w Fanarze (siedziba patriarchatu) wpisuje się w linię zapoczątkowaną przez montiniego w 1964 r., gdy z patriarchą Atenagorasem wzajemnie zniesiono ekskomuniki z 1054 r. – choć żaden papież nie ma prawa unieważniać aktów swoich poprzedników w kwestiach wiary. Jak przypomina bulla Mikołaja V „Cantate Domino” (1442): „Święty Rzymski Kościół mocno wierzy, wyznaje i głosi, że nikt pozostający poza Kościołem Katolickim […] nie może stać się uczestnikiem życia wiecznego”.

Wymiana delegacji na „patronalne święta” (29 czerwca w Rzymie, 30 listopada w Konstantynopolu) to kolejny etap przygotowania drogi dla Antychrysta. Jak prorokował św. Franciszek z Asyżu: „Gdy zobaczysz, że biskup Rzymu będzie się bratał z biskupem Konstantynopola, wiedz, że czasy ostateczne są bliskie”.

Liban: polityka zamiast Ewangelii

Druga część podróży – do pogrążonego w kryzysie Libanu – pokazuje drugie oblicze neo-kościoła: zaangażowanie w światową politykę zamiast głoszenia Chrystusa Króla. Spotkania z prezydentem Aounem i „religijnymi przywódcami” przypominają raczej zgromadzenie ONZ niż dzieło ewangelizacji. Tymczasem Pius XI w Quas primas stanowczo nauczał: „Państwa nie mogą osiągnąć prawdziwego pokoju inaczej, jak tylko przez publiczne uznanie panowania Chrystusa”.

Modlitwa przed pomnikiem ofiar wybuchu w Bejrucie (2020 r.) bez wezwania do nawrócenia i pokuty to czysty naturalizm. Jak przypomina ks. kard. Alfredo Ottaviani: „Kiedy Kościół przestaje głosić krzyż, staje się instytucją charytatywną, niezdolną do zbawienia dusz”.

Podsumowanie: synkretyzm jako anty-ewangelia

Całe to przedsięwzięcie stanowi jawną zdradę katolickiej misji. Zamiast „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28,19) – mamy „Bądźmy razem i nie przejmujmy się dogmatami”. Zamiast modlitwy o nawrócenie schizmatyków – wspólne błogosławieństwo. Zamiast obrony Filioque – milczenie lub relatywizacja.

Ojcowie Soboru Watykańskiego I przypomnieli: „Duch Święty nie był obiecany następcom Piotra po to, aby dzięki Jego objawieniu ogłaszali nową naukę, lecz aby dzięki Jego pomocy święcie zachowywali i wiernie wyjaśniali objawienie przekazane przez Apostołów” (konst. „Pastor aeternus”). Wobec tak rażącego odejścia od tej zasady, wierni mają moralny obowiązek oporu. Jak napisał św. Paweł: „Gdyby wam nawet my albo anioł z nieba głosił ewangelię odmienną od tej, którą otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1,8).


Za artykułem:
Pope Leo XIV issues joint blessing with Orthodox Patriarch Bartholomew
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 02.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.