Portal Opoka (02.12.2025) prezentuje tekst ks. Nikosa Skurasa zatytułowany Chrześcijanin – Zbawiciel, będący rzekomą refleksją nad fragmentem Ewangelii o rozmnożeniu chlebów. Autor, mieszając judaistyczne interpretacje z posoborową teologią, konstruuje wypaczony obraz misji Kościoła i znaczenia Najświętszej Ofiary. Całość jest klasycznym przykładem modernistycznej dekonstrukcji katolickiej doktryny pod płaszczykiem „duchowości ekumenicznej”.
Synkretyzm biblijny jako narzędzie relatywizacji
Ks. Skuras otwarcie sięga po żydowską interpretację liczby siedem, twierdząc:
Siedem chlebów można porównać do, jak mówi Talmud, siedmiu przykazań Noachickich, które obowiązywały całą ludzkość
. To jawne naruszenie zasady sola Scriptura w katolickim rozumieniu – gdzie Pismo Święte interpretuje się poprzez Tradycję i Magisterium (Sobór Trydencki, sesja IV), a nie przez rabiniczne komentarze. Papież Pius XII w encyklice Humani generis (1950) wyraźnie przestrzegał przed „fałszywymi opiniami, które zamierzają podkopać fundamenty katolickiej doktryny” poprzez synkretyzm religijny.
Eucharystia zredukowana do „znaku przejścia”
Najcięższy błąd pojawia się w próbie reinterpretacji Najświętszej Ofiary:
Eucharystia, to jest Pascha-przejście. Jezus w sposób sakramentalny realizuje to przejście
. To ewidentne zaprzeczenie dogmatowi o Ofierze Mszy Świętej jako vera et propitiatoria hostia (prawdziwej i przebłagalnej ofierze) definiowanej przez Sobór Trydencki (sesja XXII). Pius XII w Mediator Dei nauczał, że „Eucharystia jest przede wszystkim ofiarą przebłagalną, przez którą Bóg jest przebłagany i udziela łaski i daru pokuty”, a nie jedynie symbolicznym „przejściem”.
Heretycka koncepcja „ekonomii zbawienia”
Tekst wprowadza zgubne rozróżnienie na starą i nową ekonomię zbawienia, sugerując, że Stary Testament ograniczał zbawienie do Judei, podczas gdy Nowy Testament ma obejmować wszystkich bez warunków. To jawna herezja potępiona w Syllabusie Piusa IX (1864), gdzie odrzucono błąd, że „człowiek może znaleźć drogę wiecznego zbawienia i osiągnąć samo zbawienie w jakiejkolwiek religii” (punkt 16). Św. Robert Bellarmin w De Controversiis jednoznacznie stwierdzał: Extra Ecclesiam nulla salus – poza Kościołem nie ma zbawienia.
Naturalistyczna wizja łaski i zbawienia
Szczególnie niebezpieczne jest stwierdzenie:
Chrystus (…) zbawił świat. Potrzebuje On jednak dziś tych, przez których będzie mógł realizować to zbawienie także dziś
. To jawna negacja wszechmocy Boga i doktryny o sola gratia, potępiona przez Sobór w Orange (529 r.) i powtórzona w bulli Unam Sanctam Bonifacego VIII. Św. Augustyn w De Civitate Dei podkreślał, że Bóg zbawia bez naszych „zasług”, z czystej łaski, a człowiek jest jedynie narzędziem w Jego rękach.
Milczenie o konieczności przynależności do Kościoła
W całym tekście brak jakiejkolwiek wzmianki o konieczności przynależności do jedynego prawdziwego Kościoła katolickiego dla osiągnięcia zbawienia. Pominięto też kluczową rolę sakramentów – zwłaszcza Chrztu św. i Pokuty – w procesie uświęcenia. To klasyczny przejaw modernizmu potępionego w dekrecie Lamentabili (1907), który w punkcie 21 stwierdza: „Revelatio, quae fidei catholicae obiectum est, non cum Apostolis completa est” (Objawienie będące przedmiotem wiary katolickiej nie zostało zakończone wraz z Apostołami).
Fałszywa eklezjologia w służbie ekumenizmu
Opis „nowej ekonomii” jako uniwersalnej bez wymogu nawrócenia na katolicyzm to czysty ekumenizm potępiony przez św. Piusa X w Pascendi Dominici gregis. Autor całkowicie ignoruje encyklikę Mortalium animos Piusa XI, która stanowczo potępia: „fałszywe opinie, które utrzymują, że jedność wiary i rządu nie jest niezbędna dla prawdziwej jedności Kościoła”.
Podsumowanie: duchowa trucizna w opakowaniu pseudo-duchowości
Tekst ks. Skurasa to synteza wszystkich błędów modernizmu: relatywizacja dogmatów, synkretyzm biblijny, pominięcie konieczności Kościoła i sakramentów, fałszywy ekumenizm. Nie ma w nim śladu katolickiej nauki o królewskiej godności Chrystusa (Pius XI, Quas Primas), o wyłączności zbawczej Kościoła czy o Ofierze Mszy Świętej jako bezkrwawej kontynuacji Kalwarii. To duchowa trucizna serwowana pod płaszczykiem „adwentowej refleksji”, godna potępienia przez każdego wiernego tradycji katolickiej.
Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stołu zgromadzenia (Novus Ordo), a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie li 'tylko’ świętokradztwem, to bałwochwalstwem.
Za artykułem:
Chrześcijanin – Zbawiciel (opoka.org.pl)
Data artykułu: 02.12.2025








