Portal LifeSiteNews informuje o projekcie ustawy wprowadzonej 24 listopada 2025 roku w legislaturze Massachusetts, zatytułowanej „An Act Establishing a Commission on the Status of Transgender People”. Inicjatorami są tzw. „demokratyczni” przedstawiciele stanu: Patricia Jehlen, Joanne Comerford, Jamie Eldridge oraz Lindsay Sabadosa. Projekt zakłada powołanie 21-osobowej komisji, w której 11 miejsc zarezerwowano dla osób określających się jako „transpłciowe”, w tym dwie osoby w wieku 18-24 lat. Pozostałych 10 członków wyłonią środowiska promujące ideologię LGBT w kluczowych sektorach życia publicznego: służbie zdrowia, systemie więziennictwa i polityce mieszkaniowej.
„Komisja będzie mogła otrzymywać fundusze od podmiotów zewnętrznych, rekomendować zmiany polityczne i pogłębiać więzi między stanem a grupami interesu LGBT”
Ustawa nie przewiduje żadnych wyjątków dla wolności religijnej. To kolejny przejaw systemowej rewolucji kulturowej w stanie, który w kwietniu 2025 roku pozbawił licencji małżeństwo Marvinów za odmowę podpisania „polityki niedyskryminacji LGBTQIA+”, wymagającej „afirmowania” tzw. „dzieci transpłciowych”. Sąd stanowy odrzucił apelację katolickich rodziców. Jednocześnie aktywista sędziowski zablokował umieszczenie figur św. Michała Archanioła i św. Floriana przed nowym budynkiem służb publicznych w odpowiedzi na pozew ACLU.
Dekonstrukcja prawa naturalnego w służbie ideologii
Projektowana komisja to nie „niewinna inicjatywa na rzecz poprawy statusu społecznego”, jak kłamliwie głosi preambuła ustawy, lecz narzędzie inżynierii społecznej. Jej istotą jest instytucjonalne umocnienie herezji gender – doktryny sprzecznej z prawem naturalnym wypływającym z porządku stworzenia. „Stworzył więc Bóg człowieka na obraz swój: na obraz Boży stworzył go: mężczyzną i niewiastą stworzył ich” (Rdz 1,27 Wlg). Płeć nie jest „konstruktem społecznym” czy „tożsamością wybraną”, lecz ontologiczną rzeczywistością wpisaną w ciało i duszę przez Stwórcę.
Jak trafnie wskazuje Syllabus błędów Piusa IX, potępiający błąd nr 56: „Moralne prawa nie potrzebują sankcji Bożej i w żadnym wypadku nie jest konieczne, by prawa ludzkie były zgodne z prawami natury lub otrzymywały od Boga moc wiążącą”. Massachusetts, tworząc komisję negującą biologiczną rzeczywistość, jawi się jako współczesny budowniczy wieży Babel – zbuntowany przeciwko samym fundamentom stworzenia.
Totalitaryzm nowej moralności
Brak klauzuli wolności religijnej w projekcie nie jest przypadkową luką, lecz celowym aktem wojny kulturowej. Przypadek małżeństwa Marvinów pokazuje mechanizm prześladowania: państwo uzurpuje sobie prawo do odbierania dzieci rodzinom wyznającym katolicką antropologię. To bezpośrednie naruszenie kanonu 1113 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który stanowi: „Rodzice mają najpoważniejszy obowiązek i najwyższe prawo troszczenia się w miarę swoich sił o fizyczne, społeczne, kulturalne, moralne i religijne wychowanie potomstwa”.
Usunięcie figur świętych z przestrzeni publicznej na żądanie ACLU to kolejny symptomatyczny gest. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi. […] Nie można sprzeciwić się, że ten, kto nie jest chrześcijaninem, nie jest członkiem Kościoła, a jawny heretyk nie jest chrześcijaninem. […] Dlatego jawny heretyk nie może być Papieżem”. Usuwając symbole świętych, państwo Massachusetts dokonuje aktualizacji antycznego edyktu Dioklecjana – współczesnej eksterminacji sacrum.
Teologiczne bankructwo gender
Promowanie „przemian płciowych” i farmakologicznej okaleczania młodzieży to nie tylko zbrodnia przeciwko ciału, lecz także bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu. Jak wskazuje Lamentabili Sane (1907), potępiające błąd nr 58: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego”. Ideologia gender to kwintesencja modernizmu potępionego przez świętego Piusa X – subiektywistyczne zaprzeczenie obiektywnej prawdzie objawionej.
Medyczne „dowodzenie”, że 80% młodzieży „wyrasta” z dysforii płciowej bez interwencji chirurgicznej, demaskuje prawdziwy cel komisji: nie „pomoc”, lecz indoktrynacja i destrukcja. Jak trafnie ujął Pius IX w Syllabusie (błąd nr 15): „Każdy człowiek jest wolny, by przyjąć i wyznawać tę religię, którą uzna za prawdziwą pod kierunkiem światła rozumu”. Massachusetts zastępuje światło rozumu mroczną irracjonalnością ideologicznego fanatyzmu.
Perspektywa eschatologiczna
Walka z komisją transpłciową to nie tylko spór polityczny, lecz bitwa w wojnie o królestwo Chrystusowe. Jak przypomina encyklika Quas Primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Massachusetts, odrzucając królewską godność Chrystusa, staje się narzędziem antychrystusowej rewolucji.
Odpowiedzią katolików nie może być jedynie polityczny sprzeciw. Jak nauczał święty Pius X w Pascendi: „Modernizm to synteza wszystkich herezji”. Przeciwko tej hydrze potrzebna jest integralna kontrrewolucja – powrót do Mszy Świętej Wszechczasów, różańca, ascezy i nieustannej adoracji Najświętszego Sakramentu. Tylko Chrystus Król może wyzwolić Massachusetts – i cały świat – z niewoli genderowego szaleństwa.
Za artykułem:
Massachusetts Democrats propose ‘transgender commission’ to push gender ideology throughout state (lifesitenews.com)
Data artykułu: 02.12.2025








