Portal LifeSiteNews opublikował 2 grudnia 2025 roku apel finansowy Johna-Henry’ego Westena z okazji „Giving Tuesday”. Tekst – choć pozornie broniący „życia, wiary, rodziny i wolności” – stanowi klasyczny przykład redukcji nadprzyrodzonej misji Kościoła do poziomu świeckiego aktywizmu, całkowicie pomijając fundamentalne kwestie związane z kryzysem władzy w Kościele i ważnością sakramentów.
Fałszywa eklezjologia ukryta za retoryką „walki o wartości”
Westen deklaruje: „Nasz zespół pracuje, by służyć Chrystusowi i Jego Kościołowi”. Jednakże w całym tekście brak jakiejkolwiek wzmianki o tym, który konkretnie „Kościół” ma na myśli autor. Czy chodzi o jedyny prawdziwy Kościół katolicki sprzed 1958 roku, czy o modernistyczną sekcję posoborową, która odrzuciła niezmienną doktrynę? Jak czytamy w encyklice Quas Primas Piusa XI: „Państwo Chrystusa opiera się na prawdzie objawionej, które Kościół strzeże i obowiązany jest podać wiernym jako zasadę życia” (1925). Tymczasem LifeSiteNews konsekwentnie przemilcza fakt, że współczesne struktury okupujące Watykan są źródłem herezji, a nie obrońcą wiary.
„Mamy już setki milionów odsłon naszych treści w mediach społecznościowych w tym roku”
Ta megalomańska statystyka demaskuje prawdziwy cel działania – walkę o zasięgi i wpływy, a nie zbawienie dusz. Św. Pius X w encyklice Pascendi ostrzegał przed modernistami, którzy „przywiązują wagę jedynie do liczby wyznawców i do rozmiarów sukcesów” (1907). Brak jakiejkolwiek wzmianki o konieczności powrotu do prawdziwej Ofiary Mszy Świętej czy odrzucenia posoborowych herezji czyni z LifeSiteNews kolejną przybudówkę rewolucji antykościelnej.
Krytyczna analiza zaangażowania „tradycjonalistycznego” aktywizmu
Autor chwali się organizacją „Rome Life Forum”, które – jak sama nazwa wskazuje – odbywa się w sercu posoborowej apostazji. Jak zauważył już św. Robert Bellarmin: „Jawny heretyk nie może być Papieżem” (De Romano Pontifice), co automatycznie unieważnia jakiekolwiek działania legitymujące współczesne władze watykańskie. Współpraca z antykościelną strukturą to zdrada zasad katolickich, a nie ich obrona.
Westen podkreśla walkę z aborcją i surogacją, lecz pomija kluczowy fakt, że bez przywrócenia społecznego panowania Chrystusa Króla żadne doraźne działania nie przyniosą trwałych efektów. Pius XI nauczał: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym – oto jedyna droga do zbawienia” (Quas Primas). Tymczasem portal ogranicza się do naturalistycznej „obrony wartości” bez nadprzyrodzonej perspektywy.
Finansowanie iluzji reformy
Apel o datki na „walkę z mainstreamowymi mediami” to klasyczny przykład marnotrawstwa środków katolików. Jak można skutecznie zwalczać błędy współczesnego świata, jednocześnie milcząc o źródle tych błędów – czyli apostazji posoborowego establishmentu? Kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku jasno stwierdza, że „każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu przez publiczne odstępstwo od wiary katolickiej”. Dopóki LifeSiteNews nie odciśnie się jednoznacznie od antypapieży i nowej mszy, dopóty uczestniczy w wielkim oszustwie.
W tekście pojawia się szczególnie zwodnicze sformułowanie: „wiemy, że Chrystus jest Królem”. To typowy przykład modernistycznej dwuznaczności – deklaracja pozornie ortodoksyjna, lecz pozbawiona konkretów doktrynalnych. Gdzie wezwanie do publicznego uznania władzy Chrystusa nad narodami? Gdzie potępienie wolności religijnej i ekumenizmu? Jak czytamy w Syllabusie błędów Piusa IX: „Każdy człowiek jest wolny przyjąć i wyznawać tę religię, którą uzna za prawdziwą” (błąd nr 15) został jednoznacznie potępiony.
Duchowy bankructwo „pro-life’owego” aktywizmu
Działalność LifeSiteNews – podobnie jak całego ruchu „pro-life” – przypomina gaszenie pożaru wiadrem wody, gdy jednocześnie podsyca się ogień poprzez milczącą akceptację posoborowych herezji. Św. Pius X w Liście Apostolskim Notre charge apostolique przestrzegał: „Prawdziwi apostołowie nie ograniczają się tylko do rozwijania dóbr materialnych czy doczesnych”. Tymczasem portal całkowicie pomija:
- Kwestię ważności posoborowych „sakramentów”
- Problem świętokradzkich „komunii” przyjmowanych od modernistycznych „duchownych”
- Konieczność zerwania komunii z apostatami
- Obowiązek publicznego wyznania wiary w społeczne panowanie Chrystusa Króla
Jak zauważył papież Pius XI: „Błądziłby bardzo, kto odmawiałby Chrystusowi, jako Człowiekowi, władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi” (Quas Primas). Dopóki „obrońcy życia” nie zrozumieją, że aborcja jest jedynie objawem apostazji narodów, dopóty ich działania będą jak leczenie objawów przy pogłębianiu przyczyn choroby.
Podsumowanie: grzech zaniechania
Najcięższym zarzutem wobec LifeSiteNews nie jest to, co portal robi, ale czego konsekwentnie nie robi. W obliczu największego kryzysu w historii Kościoła ogranicza się do doraźnego aktywizmu, całkowicie pomijając:
„Nakaz publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa nad społeczeństwem ludzkim” (Quas Primas)
Działania portalu przypominają wysiłki żołnierzy broniących fortecy, która już dawno została zdradzona i oddana w ręce wroga. Bez jednoznacznego odrzucenia posoborowej antykościelnej sekty i powrotu do integralnej katolickiej doktryny, każdy wysiłek „obrony wartości” jest z góry skazany na porażkę. Jak pisał św. Pius X w encyklice Pascendi: „Modernizm jest syntezą wszystkich herezji” – i właśnie z tą syntezą należy walczyć, a nie jedynie z jej poszczególnymi przejawami.
Za artykułem:
Make your Giving Tuesday gift one for life, faith, and freedom (lifesitenews.com)
Data artykułu: 02.12.2025








