Dyktat UE: Prawo Boże zdeptane w imię rewolucji obyczajowej
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok zobowiązujący wszystkie państwa członkowskie do uznawania „małżeństw” homoseksualnych zawartych za granicą. Decyzja z 25 listopada 2025 roku, dotycząca polskiej pary tej samej płci „poślubionej” w Niemczech, stanowi bezprecedensowy atak na prawo naturalne oraz suwerenność narodów. Portal Catholic News Agency, powołując się na stanowisko antykościelnej struktury okupującej Watykan, próbuje maskować skalę apostazji rzekomym przywiązaniem do doktryny katolickiej.
Prawo UE kontra prawo Boże: totalitaryzm nowej ery
„Fundamentalne prawa do życia prywatnego i rodzinnego” – tę rewolucyjną frazę Trybunał UE uczynił podstawą do narzucenia całej Europie uznania sodomickich związków. Jak stwierdzono w uzasadnieniu:
wszystkie państwa członkowskie są zobowiązane do uznania praw wynikających z takiego związku, nawet gdy ich własny system prawego go nie przewiduje.
To nie tylko pogwałcenie suwerenności 10 państw odrzucających tę aberrację (Polski, Bułgarii, Cypru, Słowacji, Węgier, Włoch, Łotwy, Litwy, Czech i Rumunii), lecz otwarte wypowiedzenie wojny porządkowi ustanowionemu przez Boga. Katechizm Kościoła Katolickiego jednoznacznie naucza, że małżeństwo jest „wspólnotą całego życia, opartą na naturalnym uzupełnieniu obojga płci, skierowaną ku dobru małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa” (KPK 1601).
Posoborowa zdrada w nowym przebraniu
Rzekomy „prefekt Dykasterii Nauki Wiary” Victor Manuel Fernández oraz „papież” Leon XIV odgrywają farsę wierności Tradycji. Podczas prezentacji dokumentu „Una Caro (jedno ciało): Pochwała monogamii” Fernández deklarował:
Kościół utrzymuje, że małżeństwo jest wyłączną jednością mężczyzny i kobiety.
Tymczasem sama forma tego wystąpienia stanowi heretycką kapitulację. Użycie terminu „monogamia” zamiast „nierozerwalny związek mężczyzny i kobiety” otwiera furtkę dla uznania związków sodomitów pod warunkiem zachowania pozorów wierności. To perfidne zastosowanie metody modernistycznej: zachować katolicką terminologię, zmieniając jej znaczenie.
Geneza apostazji: od Vaticanum II do brukselskiego wyroku
Aktualna rewolucja obyczajowa stanowi logiczną konsekwencję aggiornamento zapoczątkowanego przez antypapieża Jana XXIII. Już encyklika Pacem in terris (1963) wprowadziła błąd wolności religijnej, otwierając drogę do relatywizacji prawa Bożego. Kolejne kroki – od wprowadzenia Novus Ordo Missae po „synody o rodzinie” bergoglianskiego antypapieża – systematycznie niszczyły katolicką tożsamość.
Pius XI w encyklice Quas primas (1925) stanowczo ostrzegał: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym” nie zajaśnieje narodom, dopóki państwa nie uznają panowania Zbawiciela. Tymczasem struktury posoborowe przez dekady kolaborowały z projektem laicyzacji Europy, czego dzisiejszy wyrok Trybunału UE jest nieuniknionym owocem.
Duchowa odpowiedzialność katolików
W obliczu tego prawnego barbarzyństwa wszyscy wierni są zobowiązani pod grzechem do całkowitego odrzucenia tej decyzji jako sprzecznej z prawem naturalnym i objawionym. Należy pamiętać, że:
1. Uznanie jakiegokolwiek związku homoseksualnego za małżeństwo jest ciężkim grzechem przeciwko cnocie sprawiedliwości (STh II-II, q. 58)
2. Władza cywilna traci legitymację, gdy nakazuje czynić przeciwnie prawu Bożemu (Św. Tomasz, De regimine principum)
3. Katolicy nie mogą brać udziału w jakichkolwiek procedurach prawnych sankcjonujących związki homoseksualne (KPK 1917, kan. 2336)
Papież Św. Pius X w Liście Apostolskim Lamentabili sane exitu (1907) potępił modernistyczny błąd, że „prawda zmienia się wraz z człowiekiem” (punkt 58). Dziś widzimy realizację tej herezji w brukselskich pałacach.
Światło w ciemności: niezmienne nauczanie Kościoła
W przeciwieństwie do dwuznacznych deklaracji posoborowych funkcjonariuszy, Magisterium Kościoła zawsze głosiło niezmienną prawdę. Papież Leon XIII w encyklice Arcanum (1880) nauczał:
Małżeństwo zostało ustanowione przez Boga jako nierozerwalna więź między jednym mężczyzną i jedną kobietą, której celem jest zrodzenie potomstwa i wzajemna pomoc.
Sobór Trydencki w sesji XXIV wyraźnie określił: „Ktokolwiek twierdzi, że związek małżeński może istnieć między osobami tej samej płci, lub że Kościół błądzi uważając go za niemożliwy – niech będzie wyklęty” (kan. 8).
W czasach powszechnej apostazji jedyną ostoją pozostają kapłani zachowujący nieskażoną doktrynę i sprawujący Najświętszą Ofiarę według rytu trydenckiego. Jak przepowiedział Apokalipsa: „Tu się okazuje wytrwałość świętych, którzy strzegą przykazań Bożych i wiary Jezusa” (Ap 14,12 Wlg).
Za artykułem:
European Union imposes recognition of ‘homosexual marriage’ on all member states (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 03.12.2025








