Ideologiczne zaciemnianie historii w służbie rewolucji obyczajowej
Portal Tygodnik Powszechny (3 grudnia 2025) prezentuje rozmowę z Joanną Ostrowską – doktorką nauk humanistycznych związaną z kontrowersyjnym QueerMuzeum Warszawa. Autorka, specjalizująca się w tematach seksualności zdeformowanej przez ideologię gender, opowiada o rzekomych trudnościach w badaniu „przemilczanych” wątków II wojny światowej, takich jak domy publiczne czy przymusowa sterylizacja. Wywiad stanowi klasyczny przykład historycznego rewizjonizmu podszytego neomarksistowską agendą.
Fałszywa neutralność jako narzędzie relatywizacji zła
„Czy są tematy, których nie można poruszać? Nie ma. A ja nagle stanęłam przy sytuacji nie o tym, o czym chciałam napisać, czyli o domach publicznych w okresie II wojny światowej. Lecz utrudniano mi pracę nad tym tematem”
Pozorna bezstronność badawcza służy tu próbie normalizacji nienormalnego. Kościół zawsze nauczał, że luxuria (nieczystość) – niezależnie od kontekstu historycznego – pozostaje grzechem ciężkim, wołającym o pomstę do nieba (Katechizm Rzymski, rozdział VII). Jak przypomina Pius XI w encyklice Casti Connubii, prostytucja – nawet jeśli „urynkowiona” przez systemy totalitarne – zawsze oznacza zniewolenie osoby ludzkiej i profanację jej godności.
Instrumentalizacja ofiar wojny dla współczesnych celów ideologicznych
Ostrowska, autorka książki „Mój Führerze!”. Ofiary przymusowej sterylizacji na Dolnym Śląsku w latach 1934–44, pomija fundamentalny kontekst doktrynalny: sterylizacja jako zbrodnia przeciw prawom Stwórcy. Już w 1930 r. Pius XI w Casti Connubii potępiał tę praktykę jako „haniebny gwałt na prawie naturalnym i ludzkim”. Brak takiej perspektywy w narracji historycznej nie jest przypadkiem – służy wyrugowaniu nadprzyrodzonego wymiaru ludzkiego cierpienia.
QueerMuzeum jako narzędzie dechrystianizacji
Przynależność Ostrowskiej do Rady Programowej QueerMuzeum Warszawa demaskuje prawdziwy cel jej badań: legitymizację współczesnej rewolucji moralnej poprzez reinterpretację historii. Instytucja ta, promująca ideologię gender – potępioną przez Piusa XI jako „błąd ze wszech miar zgubny” (Divini Redemptoris) – realizuje w istocie program kulturalnego marksizmu, o którym ostrzegał św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis.
Milczenie o prawdziwej naturze grzechu
W całym wywiadzie brakuje jakiejkolwiek refleksji nad nadprzyrodzonym wymiarem ludzkich wyborów moralnych. Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o usprawiedliwieniu (sesja VI, rozdz. XVI) jednoznacznie stwierdza: „Nikt nie może być usprawiedliwiony bez łaski odpuszczającej grzechy”. Redukcja historii do płaskiej narracji o „wykluczonych” – bez wskazania na konieczność nawrócenia i zadośćuczynienia – to przejaw naturalistycznej herezji potępionej w Syllabusie Piusa IX (pkt 56-64).
Demontaż porządku płciowego jako cel nadrzędny
Książka Ostrowskiej Oni. Homoseksualiści w czasie II wojny światowej stanowi przykład ideologicznego zawłaszczania historii. Jak przypomina Katechizm Rzymski (rozdz. IX, pyt. 9): „Grzech sodomski jest najohydniejszy ze wszystkich i najbardziej przeciw naturze”. Próba przedstawiania osób żyjących w tym grzechu jako „ofiar systemów” to zakamuflowana promocja niemoralności, sprzeczna z encykliką Piusa XI Mit brennender Sorge (1937).
Podsumowanie: historycy w służbie antykultury
Działalność Ostrowskiej i podobnych jej badaczy stanowi ważny element wojny kulturowej przeciw cywilizacji chrześcijańskiej. W myśl zasad zawartych w encyklice Piusa XI Quas Primas, jedynym lekarstwem na takie ideologiczne przewrotności jest publiczne uznanie królewskiej władzy Chrystusa nad narodami. Bez tego fundamentu „badania historyczne” stają się jedynie narzędziem niszczenia ostatnich bastionów łacińskiej cywilizacji.
Za artykułem:
Joanna Ostrowska: W szafach pochowaliśmy rodzinne sekrety (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 03.12.2025







