Portret siostry Leoni Nastał w tradycyjnym habitach w kaplicy z księgą prywatnych objawień i tłumaczeniem Pascendi Dominici Gregis na stole.

Mistyczka czy ofiara modernistycznej dezorientacji?

Podziel się tym:

Portal Opoka informuje o Leonii Nastał, „zakonnicy” ze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej, przedstawiając jej rzekome mistyczne doświadczenia jako wzór „świętości z sąsiedztwa”. Artykuł, powołując się na publikacje Wydawnictwa Esprit, kreśli obraz duchowości opartej na subiektywnych dialogach z Jezusem, „duchowym niemowlęctwie” i emocjonalnej relacji z Bogiem, całkowicie pomijając obiektywne kryteria świętości ustalone przez niezmienne Magisterium Kościoła.


Naturalizacja nadprzyrodzoności

Portal Opoka, powołując się na wydawnictwo Esprit, przedstawia duchowość Nastał jako syntezę emocjonalnego mistycyzmu i pseudoteologicznych nowinek:

„Jezus zaprasza ją — i nas wszystkich — do drogi niemowlęctwa duchowego: całkowitego oddania się Bożej woli, z dziecięcą ufnością i miłością”

To klasyczny przykład kwietystycznej deformacji, potępionej przez papieża Innocentego XI w konstytucji Coelestis Pastor (1687). Prawdziwe „duchowe dziecięctwo” św. Teresy od Dzieciątka Jezus – którego Nastał rzekomo naśladuje – polegało na heroicznym posłuszeństwie prawom Bożym i kościelnym, a nie na sentymentalnym „oddaniu się uczuciom”, jak sugeruje artykuł.

„Świętość z sąsiedztwa” jako apostazja heroizmu

Promowanie koncepcji „świętości z sąsiedztwa” (autorstwa antypapieża Bergoglio) demaskuje rewolucyjny cel tekstu:

„To w tej prostocie objawia się to, co papież Franciszek nazwał «świętością z sąsiedztwa» – bliską, cichą, zakorzenioną w codzienności”

Sprzeciwiamy się temu stanowczo, przypominając słowa Piusa XI: „Święci są przede wszystkim heroicznymi świadkami prawdy objawionej, a nie miłymi sąsiadami” (encyklika Miserentissimus Redemptor). Redukcja świętości do „codzienności” to odrzucenie necessitas heroicitatis (konieczności heroizmu) w procesach kanonizacyjnych – zasady definitywnie ustalonej przez Benedykta XIV w dziele De Servorum Dei Beatificatione.

Prywatyzacja objawień

Artykuł bezkrytycznie przyjmuje za autentyczne tzw. „mistyczne doświadczenia” Nastał:

„Od 1934 roku zapisywała swoje duchowe doświadczenia w ośmiu zeszytach zatytułowanych Życie wespół z Jezusem. Są to rozmowy pełne czułości […] w których Jezus uczy ją posłuszeństwa”

Kościół katolicki zawsze nakazywał najwyższą ostrożność wobec prywatnych objawień (kanon 1399 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917). Św. Jan od Krzyża w Zielonej drodze przestrzegał: „Szatan często przemawia przez imaginację, podszywając się pod głos Chrystusa”. Brak informacji o kościelnej aprobacie tych pism (a ich publikacja przez modernistyczne wydawnictwo sugeruje przeciwnie) czyni je niebezpiecznym narzędziem duchowego zwiedzenia.

Teologia uczuć vs. teologia Krzyża

Artykuł całkowicie pomija misterium iniquitatis (tajemnicę nieprawości) w życiu duchowym, redukując relację z Bogiem do emocjonalnego dialogu:

„Te mistyczne doświadczenia prowadzą ją ku duchowym zaślubinom z Dzieciątkiem Jezus, które symbolizują całkowite oddanie się Bożej miłości”

Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie De iustificatione nauczał, że „łaska uświęcająca nie polega na uczuciowych uniesieniach, lecz na nadprzyrodzonej przemianie duszy”. Prawdziwa mistyka – jak u św. Jana od Krzyża czy św. Teresy z Avili – zawsze obejmuje noc ciemną i radykalne ogołocenie, nie zaś „rozmowy pełne czułości”.

Demontaż sakramentalnej ekonomii

Najcięższym zarzutem jest całkowite przemilczenie środków łaski ustanowionych przez Chrystusa. Artykuł nie wspomina ani słowem o:
– Centralnej roli Najświętszej Ofiary Mszy w życiu duchowym
– Obowiązku częstej spowiedzi św. i Komunii św.
– Posłuszeństwie prawowitej władzy kościelnej
– Kulcie Najświętszego Serca Jezusowego (ustanowionym przez Piusa XI w Quas Primas)

To demaskuje prawdziwy cel promowania takich „mistyczek”: zastąpienie nadprzyrodzonego porządku łaski naturalistyczną psychologią religijną.

Modernistyczne korzenie spirytualizmu

Tekst wpisuje się w klasyczną strategię modernizmu, potępioną w Pascendi Dominici gregis św. Piusa X: „Moderniści […] religię sprowadzają do pewnego rodzaju nieokreślonego uczucia serca”. Promowane przez portal Opoka „duchowe niemowlęctwo” to dokładnie ta sama herezja, którą o. Garrigou-Lagrange zwalczał w pracy Christian Perfection and Contemplation, nazywając ją „emocjonalnym kwietystycznym pseudomistycyzmem”.

Wnioski: czas na rozeznanie

W świetle niezmiennego Magisterium Kościoła należy:
1. Odrzucić kult jakichkolwiek „mistyków” niezatwierdzonych przed 1958 rokiem
2. Podejrzliwie traktować wydawnictwa (jak Esprit) promujące subiektywne „doświadczenia duchowe”
3. Przypomnieć zasadę „sentire cum Ecclesia” (myśleć z Kościołem) św. Ignacego Loyoli
4. Powrócić do tradycyjnych nabożeństw (Różaniec, Droga Krzyżowa, adoracja Najświętszego Sakramentu) jako jedynej pewnej drogi uświęcenia

Jak ostrzegał św. Paweł: „Albowiem przyjdzie czas, gdy zdrowej nauki nie ścierpią, ale według własnych pożądań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce” (2 Tm 4,3).


Za artykułem:
Leonia Nastał: Życie i mistyczne doświadczenia polskiej zakonnicy
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 03.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.