Rodzina katolicka w modlitwie przed krzyżem z dziwnym ankietą szkolną o płci i orientacji seksualnej

Oregon bada „tożsamość płciową” i orientację seksualną 11-latków w szkołach

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews (2 grudnia 2025) informuje o kontrowersyjnej ankiecie Oregon Health Authority skierowanej do uczniów od szóstej klasy (11-12 lat). Rzekomo anonimowe badanie, mające „pomóc zrozumieć potrzeby młodzieży”, zawiera pytania o „tożsamość płciową” z takimi opcjami jak „transpłciowy”, „dwuduchowy”, „demidziewczyna/demichłopak”, „niebinarny”, „genderfluid”, „genderqueer”, „agender” czy „queer”. W sekcji orientacji seksualnej proponuje się wybór między „hetero-, homo-, bi-, panseksualną” oraz „aseksualną/aromantyczną”. Urzędnicy twierdzą, iż rodzice otrzymali możliwość wycofania dzieci z badania, jednak Chuck Gonzales – jeden z ojców – ujawnia, że większość opiekunów nie została należycie poinformowana. To kolejny przykład inżynierii społecznej pod pozorem troski o zdrowie, odzierający dzieciństwo z niewinności pod sztandarem pseudotolerancji.


Demoralizacja jako „opieka zdrowotna”

„Badanie” – rzekomo mające diagnozować problemy młodzieży – w rzeczywistości stanowi instrument ideologicznej indoktrynacji. Przedstawienie dziesięciolatkom katalogu dewiacji jako „normalnych opcji” to łamanie prawa naturalnego, które rozróżnia jedynie płeć męską i żeńską (Rdz 1,27). Jak zauważa portal, pytania o „Tożsamość kulturową rdzennych Hawajczyków/Wyspiarzy Pacyfiku” zdradzają dodatkowo inspirację neomarksistowską teorią intersekcjonalności, dzielącą społeczeństwo na opresjonowane „tożsamości”.

Prawo rodziców vs. państwowy totalitaryzm

Choć urzędnicy zapewniają o możliwości rezygnacji, praktyka pokazuje modus operandi lewicowych aktywistów: przesłanki formalne (np. wysłanie formularza szumnym „ParentSquare communication system”) służą jedynie jako zasłona dymna dla przymusowej socjalizacji dzieci. Gonzales ujawnia, że większość rodziców dowiedziała się o ankiecie przypadkiem, zaś szkoła jego syna zastosowała wyrachowaną taktykę: „Maxwell nie wziął udziału w badaniu, ponieważ otrzymaliśmy podpisane oświadczenie o rezygnacji”. To klasyczny chwyt biurokratyczny: stworzyć pozory dobrowolności, by ukryć skalę inwazji na sferę prywatną.

Teologia ciała vs. ideologia gender

Kościół katolicki zawsze nauczał, że corpus est sacramentum animae (ciało jest sakramentem duszy). Encyklika Casti Connubii Piusa XI (1930) potępia wszelkie „eksperymenty” naruszające naturę małżeństwa i płciowości. Tymczasem oregonowska ankieta promuje dokładnie te błędy, które Syllabus Errorum Piusa IX (1864) wymienia w punkcie 57: oddzielenie etyki od władzy kościelnej. Pytania o „queer” czy „panseksualizm” to jawna herezja antropologiczna, sprzeczna z dogmatem o stworzeniu człowieka na obraz Boży.

Milczenie o grzechu i łasce

Najcięższym zarzutem wobec całej akcji jest całkowite pominięcie perspektywy nadprzyrodzonej. Ankieta – podobnie jak cała „edukacja” seksualna – koncentruje się na „akceptacji” i „autookreśleniu”, nie wspominając ani słowem o:

  1. Grzechu nieczystości (por. KKK 2351)
  2. Obowiązku czystości przedmałżeńskiej (KKK 2348)
  3. Niezbywalnym prawie rodziców do wychowania potomstwa (Pius XI, Divini Illius Magistri)

Jak przypomina encyklika Quas Primas (1925), Chrystus Król domaga się podporządkowania wszystkich sfer życia – w tym edukacji – swojemu prawu. Tymczasem oregonowskie szkoły stały się przyczółkami rewolucji kulturowej, gdzie „tolerancja” oznacza apostazję od Dekalogu.

Strategia neomarksistowskiej rewolucji

Nie przypadkiem ankieta kierowana jest do uczniów w wieku 11-17 lat. To okres szczególnej podatności na wpływ autorytetów szkolnych, co marksistowscy inżynierowie społeczni (od Gramsciego po Marcuse’a) od dawna wykorzystują do niszczenia tradycyjnych struktur. Metoda jest prosta:

„Najpierw zdezorientuj dzieci pytaniami o 'płcie’, potem przedstaw je jako 'wyzwolonych odkrywców’, wreszcie zastrasz rodziców oskarżeniami o 'homofobię’”

Jak donosi LifeSiteNews, podobne incydenty mają miejsce w całych Stanach Zjednoczonych – od „bibliotek” promujących drag queen po „transitioning” bez zgody rodziców. To systemowa realizacja postulatu Lamentabili Sane (1907), gdzie modernistyczna herezja „ewolucji dogmatów” prowadzi do relatywizacji moralności.

Katolicka odpowiedź: non possumus!

W obliczu tej inwazji katolicy nie mogą ograniczać się do „optyw”. Konieczny jest całkowity bojkot państwowych instytucji edukacyjnych, które – jak uczył św. Pius X – często stają się „przedsionkiem piekła”. Rodzice powinni domagać się:

  • Natychmiastowego wycofania wszystkich kwestionariuszy naruszających niewinność dzieci
  • Ukarania urzędników odpowiedzialnych za promocję dewiacji
  • Przywilejów finansowych dla szkół katolickich uczących zgodnie z Depositum Fidei

Jak ostrzegał Pius XI w Divini Redemptoris (1937), komunizm (a dziś jego mutacja: kult LGBT) to „trucizna podawana dzieciom”. Oregon udowadnia, że amerykańska „wolność” zmieniła się w libertynizm, gdzie państwo uzurpuje sobie prawo do formowania sumień – prerogatywy należnej wyłącznie Kościołowi i rodzinie.


Za artykułem:
Oregon school survey asks 6th graders if they’re homosexual, ‘genderfluid,’ ‘Two Spirit’
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 02.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.