Portal Konferencji Episkopatu Polski informuje o spotkaniu Zespołów ds. dialogu ekumenicznego Kościoła Rzymskokatolickiego i Kościoła Polskokatolickiego w RP, które odbyło się 4 grudnia 2025 roku w Warszawie. Cytowany artykuł relacjonuje wspólną modlitwę, omówienie przygotowań do sympozjum na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej oraz propozycję udziału w Międzynarodowej Konferencji Biskupów Starokatolickich. Wydarzenie zakończono modlitwą do „Jasnogórskiej Królowej Polski”, co stanowi szczyt hipokryzji wobec systematycznego niszczenia katolickiej doktryny.
Zdrada depozytu wiary pod płaszczykiem dialogu
Spotkanie przedstawione jako „ekumeniczny dialog” to w rzeczywistości jawna apostazja wobec niezmiennego nauczania Kościoła katolickiego. Pius XI w encyklice Mortalium animos stanowczo potępił ekumenizm: „Ktokolwiek bowiem nie należy do jedności Kościoła, nie ma Boga za Ojca, jeśli nie ma Kościoła za Matkę”. Tymczasem „biskup” Adrian Put i jego współpracownicy podejmują bezprawny dialog ze schizmatykami, łamiąc kanon 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, który zabrania communicatio in sacris z heretykami pod karą ekskomuniki.
Organizacja sympozjum na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej – instytucji o korzeniach sięgających masońskiej reformacji – demaskuje prawdziwy cel tych działań. Jak nauczał Leon XIII: „Celem masonerii jest zniszczenie całkowite Kościoła katolickiego” (Humanum genus). Współpraca ta stanowi realizację planów wrogów Kościoła, zmierzających do rozmycia doktrynalnych granic.
Polskokatolicyzm jako narzędzie destrukcji
Kościół Polskokatolicki, wywodzący się z herezji starokatolickiej, odrzuca fundamentalne dogmaty wiary:
- Odrzucenie prymatu Piotrowego (kanon Soboru Watykańskiego I)
- Odrzucenie nieomylności papieskiej (konstytucja Pastor aeternus)
- Odrzucenie sakramentalnego charakteru kapłaństwa (Sobór Trydencki, sesja XXIII)
Mimo to „duchowni” posoborowi traktują tę sektę jako „Kościół siostrzany”, co jest jawnym pogwałceniem nauki Piusa XII: „Kto odrzuca nieomylne orzeczenia Papieża, ten wyłącza się z Kościoła” (encyklika Humani generis). Wspólna modlitwa kończąca spotkanie stanowi szczególne świętokradztwo, gdyż – jak przestrzega św. Tomasz z Akwinu – „wspólna modlitwa z heretykami jest współudziałem w ich grzechu” (Summa Theologiae II-II, q. 39, a. 1).
Modernistyczna reinterpretacja soborów
Planowane sympozjum dotyczące „recepcji Soboru Nicejskiego w perspektywie starokatolickiej” to próba relatywizacji niezmiennych dogmatów. Sobór Nicejski (325 r.) zdefiniował współistotność Ojca i Syna, potępiając arianizm. Tymczasem środowiska starokatolickie od wieków głoszą błędy podobne do współczesnego modernizmu, kwestionując nieomylne definicje Magisterium.
Pius X w Lamentabili sane potępił tezę, że „dogmaty mogą być interpretowane w świetle współczesnej nauki” (propozycja 22). Współorganizacja wydarzenia przez ChAT – uznawaną za wylęgarnię modernistycznych herezji – potwierdza apostacki charakter całego przedsięwzięcia. Jak ostrzegał św. Wincenty z Lerynu: „Wiara katolicka musi być przekazywana tak, jak została przyjęta – bez zmian, bez dodawania, bez ujmowania” (Commonitorium).
Marianizm jako zasłona dymna
Odwołanie do „Jasnogórskiej Królowej Polski” w kontekście ekumenicznym to szczyt obłudy. Prawdziwa cześć Marji zawsze prowadzi do obrony czystości wiary, nie zaś do jej relatywizacji. Pius XII w encyklice Ad Caeli Reginam podkreślał, że „kult Marji musi prowadzić do głębszego zrozumienia prawd wiary i większej gorliwości w ich obronie”. Tymczasem posoborowcy wykorzystują imię Bożej Rodzicielki jako przykrywkę dla apostazji.
„Przygotowania do Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan” oraz „nowa Karta Ekumeniczna” stanowią kontynuację rewolucji zapoczątkowanej przez antypapieża Jana XXIII. To jawna zdrada wobec nakazu Chrystusa: „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28, 19), który zakłada nawracanie heretyków, nie zaś dialog z błędem.
Uczestnicy tej pseudokatolickiej konferencji powinni pamiętać słowa św. Hieronima: „Kto nie jest z Kościołem, nie będzie zbawiony” (Dialogus contra Luciferianos). Jedyną drogą powrotu jest odrzucenie soborowych herezji, uznanie sedewakantystycznej rzeczywistości i powrót do niezmiennej doktryny katolickiej.
Za artykułem:
Spotkanie Zespołów ds. dialogu ekumenicznego Kościoła Rzymskokatolickiego i Kościoła Polskokatolickiego w RP (episkopat.pl)
Data artykułu: 04.12.2025








