Portal LifeSiteNews (3 grudnia 2025) relacjonuje, że władze Grand Rapids w stanie Michigan rozważają wprowadzenie ordynacji zakazującej używania wzmacniaczy dźwięku w promieniu 100 stóp od „placówek medycznych”. Propozycja, przedstawiona przez tymczasowego prokuratora miasta Phila Stroma, jest jawną próbą stłumienia protestów pro-life przed ostatnią kliniką aborcyjną w mieście – Planned Parenthood. Argument o „ochronie pacjentów” demaskuje się jako hipokryzję, gdyż milczy się o ochronie nienarodzonych przed brutalnym morderstwem.
Instrumentalizacja prawa przeciwko prawdzie
„Każdy urząd staje się wakujący na mocy samego faktu […] jeśli duchowny: […] publicznie odstępuje od wiary katolickiej” (Kanon 188.4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.). Choć przepis dotyczy duchownych, jego zasada znajduje zastosowanie w ocenie działań świeckich władz. Grand Rapids, pod pretekstem troski o „konkurencyjne prawa konstytucyjne”, w rzeczywistości staje po stronie przemysłu śmierci. Jak podkreślał Pius XI w encyklice Quas Primas: „Państwa nie mogą się obejść bez Boga […] ich religią to – bezbożność i lekceważenie Boga”.
„To nie jest szeroki problem odczuwany przez inne placówki medyczne w naszym mieście. Ale byli przychylni pomysłowi regulowania wzmocnionego dźwięku, aby chronić swoich pacjentów i pracowników przed ludźmi hałasującymi lub protestującymi wokół ich obiektów” – Phil Strom.
Sformułowanie „pacjenci” wobec kobiet dokonujących dzieciobójstwa to językowa manipulacja. Prawdziwymi pacjentami są tu dzieci skazane na śmierć, zaś „lekarzami” – płatni zabójcy w białych kitlach. Władze miasta, zamiast stosować prawo karne wobec jawnych przestępców, prześladują tych, którzy „mówią prawdę w miłości” (Ef 4,15).
Milczenie o istocie zbrodni
Artykuł LifeSiteNews pomija kluczowy kontekst doktrynalny. Już w Syllabusie błędów Pius IX potępił tezę, że „Kościół nie powinien mieszać się w kwestie związane z prawem cywilnym i politycznym” (pkt 39). Tymczasem współczesne „strefy buforowe” to narzędzie ograniczania wolności sumienia pod płaszczykiem fałszywej tolerancji. Jak zauważył św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Nowoczesny katolicyzm nie da się pogodzić z prawdziwą nauką” (pkt 65).
Fakt, że policja interweniuje „co tydzień, jeśli nie częściej” przed kliniką Planned Parenthood, świadczy nie o „agresji” pro-life, lecz o systemowej niemocy prawa wobec zinstytucjonalizowanego zła. Gdy w 2020 r. dr Monica Miller przeprowadziła akcję Red Rose Rescue w zamkniętej już klinice Heritiage, władze aresztowały obrońców życia, nie zaś zabójców prenatalnych.
Teologiczne bankructwo „prawa do zabijania”
Sytuacja w Grand Rapids ukazuje szerszy problem: laickie państwo zawsze ostatecznie staje po stronie śmierci. Jak nauczał Pius XI: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw […] stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Tzw. „prawo do prywatności” w kwestii aborcji to jedynie eufemizm dla „prawa do zabijania” – co Kościół zawsze potępiał jako „zbrodnię wołającą o pomstę do nieba” (Katechizm Rzymski).
Propozycja Stroma narusza też zasadę proporcjonalności: amplifikator głosu przeciwko zabójstwu nie może być traktowany jak narzędzie przemocy. Tymczasem sama aborcja pozostaje aktem najwyższej przemocy – czego dowodzi chirurgiczna masakra dokonywana w Planned Parenthood. Jak pisze św. Paweł: „Złożyliście się między sobą na krew niewinną” (Ap 22,15).
Kult śmierci kontra Królestwo Chrystusa
Walka w Grand Rapids to fragment globalnej wojny przeciwko „królestwu, które się nie skazi” (Dan 7,14). Władze miasta, podobnie jak wcześniej Pittsburgh czy Maine, stosują strategię „miękkiej” perseweracji – nie zakazując protestów wprost, lecz czyniąc je technicznie niemożliwymi. To dokładnie metoda opisana w Lamentabili: „Filozofia ma być traktowana bez uwzględnienia Objawienia nadprzyrodzonego” (pkt 14).
Jedynym rozwiązaniem jest publiczne uznanie panowania Chrystusa Króla. Jak głosi Quas Primas: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym […] nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki […] nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Dopóki zaś prawo ludzkie nie uzna prawa Bożego, każde „rozwiązanie” będzie tylko kolejnym krokiem w kierunku cywilizacyjnego samobójstwa.
Za artykułem:
Michigan city considering restrictions on pro-life rallies outside abortion facility (lifesitenews.com)
Data artykułu: 03.12.2025








