Rząd Marka Carneya negocjował wolność religijną za poparcie polityczne
Portal LifeSiteNews (3 grudnia 2025) ujawnił, że tzw. „liberalny rząd” Marka Carneya zawarł porozumienie z separatystycznym Blokiem Quebecu, usuwając klauzule ochronne dla tekstów religijnych z projektu ustawy C-9. Leslyn Lewis, posłanka Konserwatywnej Partii Kanady, ostrzegła przed „niebezpiecznym precedensem”, wskazując, że zmiany „bezpośrednio uderzają w chrześcijan i inne wspólnoty religijne”.
„To nie jest drobna korekta. Ta zmiana następuje bezpośrednio kosztem chrześcijan i innych wspólnot religijnych w całej Kanadzie” – Lewis napisała na platformie X.
Modernistyczna rewolucja przeciw Prawu Bożemu
Projekt ustawy C-9, nazwany eufemistycznie „Ustawą o zwalczaniu nienawiści”, w rzeczywistości stanowi bezpośredni atak na niezmienne zasady prawa naturalnego i objawionego. Jak zauważył lider konserwatystów Pierre Poilievre, nowelizacja „kryminalizuje fragmenty Biblii, Koranu, Tory i innych świętych tekstów”.
Szczególnie wymowna jest wypowiedź „ministra” Marcka Millera, który wcześniej w tym roku określił fragmenty Biblii dotyczące homoseksualizmu jako „nienawistne”, sugerując karalność ich publicznego odczytywania. Ten sam „minister” został niedawno mianowany przez „premiera” Carneya na stanowisko rządowe, co potwierdza systemowy charakter apostazji kanadyjskich struktur władzy.
Teologiczny wymiar prześladowania
Katolicka doktryna naucza niezmiennie, że „żadna władza świecka nie ma prawa mieszać się w sprawy religijne ani ograniczać głoszenia prawd objawionych” (Pius IX, Syllabus błędów, 1864). Jak stwierdził papież Pius XI w encyklice Quas Primas (1925): „Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi (…) tak jednostki, jak rodziny i państwa, gdyż ludzie w społeczeństwa zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chrystusa jak jednostki”.
Działania „liberalnego” rządu stanowią jawne pogwałcenie tej zasady, redukując religię do sfery prywatnej i poddając Słowo Boże ludzkiej cenzurze. Jak trafnie zauważa Lewis, „żaden rząd” nie powinien „nigdy negocjować wolności religijnej w zamian za poparcie polityczne”.
Duchowa geneza prześladowań
Obecna sytuacja w Kanadzie nie jest izolowanym incydentem, lecz logicznym owocem modernistycznej apostazji zapoczątkowanej przez soborową rewolucję. Jak ostrzegał św. Pius X w dekrecie Lamentabili sane exitu (1907), moderniści dążą do „reformy pojęcia nauki chrześcijańskiej o Bogu, stworzeniu, Objawieniu, Osobie Słowa Wcielonego i o Odkupieniu”, co prowadzi do „szerokiego i liberalnego protestantyzmu”.
Usunięcie ochrony dla tekstów religijnych w ustawie C-9 stanowi realizację tego programu, gdzie „prawda zmienia się wraz z człowiekiem” (potępiony błąd 58 z Lamentabili), a władza państwowa uzurpuje sobie prawo do definiowania, które fragmenty Objawienia są „dopuszczalne”.
Wezwanie do oporu i wierności
W obliczu tych prześladowań, katolicy nie mogą ulec pokusie kompromisu. Jak nauczał papież Pius XI: „Jeżeli państwa pozwoliłyby się rządzić Chrystusowi, wówczas zakwitłby pokój i wewnętrzny porządek”. Prawdziwa odpowiedź na represje nie polega na protestach politycznych, lecz na nieugiętej wierności niezmiennej doktrynie katolickiej i publicznym wyznawaniu Królewskiej Godności Chrystusa nad wszystkimi narodami.
Za artykułem:
Conservative MP Leslyn Lewis slams Liberal plan targeting religious exemption in hate speech bill (lifesitenews.com)
Data artykułu: 04.12.2025








