Zdjęcie przedstawiające sklep Kaufland z automatami na zwrot butelek, symbolizujące pustkę duchową materialistycznych 'ekologicznych' rozwiązań.

Ekologiczne złudzenia Kauflandu: Kult postępu w służbie mamony

Podziel się tym:

Portal Opoka.org.pl informuje o wprowadzeniu przez sieć Kaufland systemu kaucyjnego, który pochłonął 235 mln złotych. Przedstawiciele firmy chwalą się „ekologiczną rewolucją”, twierdząc, że automaty działają sprawnie, a zwrot kaucji to „proces szybki i intuicyjny”. Dr Krzysztof Hornicki z OK Operator Kaucyjny wyjaśnia mechanizm: „Klient płaci kaucję przy zakupie, odzyskuje pieniądze przy zwrocie opakowania”. Socjolog prof. Tomasz Sobierajski wyraża optymizm, że system „zagości w naszych domach na co dzień”. W tym technokratycznym przedsięwzięciu brakuje jednak fundamentalnej perspektywy – uznania Boga jako Stwórcy i Pana wszelkiego stworzenia.


Naturalistyczne złudzenia bez metafizyki

Kaufland z dumą ogłasza, że „myśli ekologicznie”, prasując plastikowe butelki w bele zawierające 12-15 tys. sztuk. Paweł Pawlak, dyrektor odpowiedzialny za projekt, podkreśla zmniejszenie emisji CO2. W tym języku redukcjonizmu przyrodniczego znikają katolickie zasady porządku stworzenia. Pius XI w Quadragesimo anno przestrzegał: „Kiedy bowiem nie uznaje się najwyższego autorytetu Boga i nie dąży się do celu ostatecznego, którym jest On sam, wówczas niepodobieństwem jest, aby władza państwowa wymierzyła każdemu należne mu dobra”. Tymczasem cała operacja Kauflandu opiera się na założeniu, że problemy ekologiczne rozwiążą się same poprzez technokratyczne manipulacje, bez nawrócenia serc i uznania Bożego panowania nad stworzeniem.

Ekologiczne odpusty w służbie konsumpcjonizmu

Mechanizm kaucji 50 groszy za plastikową butelkę przywodzi na myśl średniowieczne nadużycia odpustowe. „Chęć odzyskania kaucji (43 proc.) oraz ochrona środowiska (31 proc.)” – podają autorzy badania rynkowego zleconego przez Kaufland. Czyż nie jest to współczesna forma religii praktycznej, gdzie za drobną ofiarę kupuje się iluzję moralnej czystości? Św. Pius X w Lamentabili sane potępiał modernistów: „Dogmaty […] są pewną interpretacją faktów religijnych, którą z dużym wysiłkiem wypracował sobie umysł ludzki”. Kauflandowska „ekologia” to właśnie taka pseudo-religia – pozbawiona krzyża i łaski, redukująca odpowiedzialność do transakcji handlowych.

Mamonizm w maskowaniu „zielonej rewolucji”

Przy całej retoryce o „ochronie środowiska” nie sposób nie zauważyć komercyjnego oblicza przedsięwzięcia.

„Bon gotówkowy […] może być zrealizowany w dowolnym punkcie sieci, a jego okres ważności to 100 dni”

– chwali się przedstawiciel Kauflandu. To ewidentny haczyk marketingowy, mający związać klienta z siecią sklepów. Leon XIII w Rerum novarum ostrzegał: „Niesprawiedliwość jawna powstaje wtedy, kiedy fabrykanci nadużywają dla zysku osób i sił pracowników”. Dziś wyzysk przybiera formę ekologicznego szantażu emocjonalnego, gdzie konsument czuje się moralnie zobowiązany do uczestnictwa w korporacyjnym „zbawieniu przez recykling”.

Brak perspektywy nadprzyrodzonej

Najbardziej zatrważające w całym artykule jest całkowite pominięcie perspektywy nadprzyrodzonej. Gdzie jest mowa o tym, że prawdziwa ekologia zaczyna się od uznania Boga Stwórcy? Pius XII nauczał: „Człowiek, który zapomina o Bogu, staje się nieubłaganym niszczycielem tego świata, który miał być odbiciem Bożej chwały”. Kaufland proponuje ekologię bez Boga, redukującą człowieka do roli „recyklingującej maszyny”. W tekście pojawia się wzmianka o „realizacji obowiązków prawnych” – współczesna ekologia często staje się świecką religią państwową z własnymi dogmatami.

Modernistyczne złudzenia samozbawienia

Przytoczony w artykule prof. Sobierajski wieszczy: „Wierzę, że system kaucyjny zagości w naszych domach na co dzień”. Ta wiara w technokratyczne rozwiązania przypomina modernistyczne złudzenia o samozbawieniu przez postęp. Tymczasem prawdziwe rozwiązanie kryzysu ekologicznego wskazał Pius XI w Quas primas: „Niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie […] aby życie odpowiadało życiu tych, którzy wiernie i gorliwie słuchają rozkazów Boskiego Króla”. Dopóki ekologia nie zacznie się od Krzyża i nawrócenia serc, wszystkie automaty kaucyjne pozostaną bożkami w świątyni konsumpcjonizmu.


Za artykułem:
Kaufland wydał na budowę systemu kaucyjnego 235 mln złotych
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 04.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.