Portal Tygodnik Powszechny (5 grudnia 2025) prezentuje wydanie specjalne Sens & Smak, deklarując poszukiwanie „szczególnie wartościowych” aspektów codzienności w obliczu świata „straszonego przez polityków i targetowanego przez algorytmy”. Redaktor Michał Okoński wskazuje na potrzebę „prawdziwych – niewirtualnych – relacji”, zaś zawartość numeru koncentruje się na czterech płaszczyznach: hedonistycznej filozofii życia, kulinarnej zmysłowości, estetyce przestrzeni domowej oraz utopijnej wizji przestrzeni publicznej.
Redukcja człowieka do poziomu zwierzęcia zmysłowego
Robert Makłowicz wprost głosi herezję antropologiczną, dowodząc, że „przyjemność to nie fanaberia, ale fundament codzienności”. Tym samym neguje katolicką naukę o hierarchii dóbr, gdzie zmysłowość podlega rozumowi, a ten – łasce uświęcającej.
Życie należy sobie umilać
– brzmi jak parodia dewizy św. Teresy z Avili: „Żyć, aby cierpieć i być wzgardzonym” (List 69).
Grzegorz Mączka określa przyjaźń jako „superszczepionkę”, co stanowi bluźniercze zawłaszczenie pojęcia zbawienia (salus) dla naturalistycznej psychologii. Ewa Woydyłło całkowicie pomija nadprzyrodzony wymiar szczęścia, sprowadzając je do technik psychologicznych, podczas gdy Sobór Trydencki uczy: „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie” (Mt 5:10 Wlg).
Kulinarna religia jako substytut Eucharystii
Fragment o jedzeniu objawia bałwochwalczą sakralizację zmysłowości. Monika Ochędowska i Michał Krokosz („Rozkoszny”) rozmawiają o „radości smakowania”, podczas gdy św. Paweł ostrzega: „Kto sieje w ciele swoim, z ciała żąć będzie skażenie” (Ga 6,8 Wlg). Bartek Kieżun eksploruje „morze smaków” – wyraźna aluzja do modernistycznej relatywizacji prawdy, gdzie każdy smak jest równy, podczas gdy Chrystus jasno wskazał: „Jam jest chleb żywota; kto do mnie przychodzi, łaknąć nie będzie” (J 6,35 Wlg).
Paweł Bravo gloryfikuje „kawiarkę, która zmienia smak poranka”, co stanowi karykaturę katolickiego kultu rytuału. W żadnym fragmencie nie pojawia się odniesienie do Eucharystii jako źródła prawdziwego pokarmu – co demaskuje całkowitą apostazję autorów od depositum fidei.
Dom jako anty-kościół domowy
Sekcja o przestrzeniach mieszkalnych objawia totalne zerwanie z katolicką koncepcją domu jako „kościoła domowego” (Ef 5:22-6:4). Marcin Napiórkowski analizuje „dom od nowa” w kategoriach czysto socjologicznych, ignorując nauczanie Piusa XI: „Rodzina chrześcijańska jest obrazem Kościoła, który ma w Chrystusie Głowę i Oblubieńca” (Casti Connubii).
Olga Drenda bada „meble marności”, co stanowi parodię kazania „Vanitas vanitatum et omnia vanitas” (Koh 1:2 Wlg). Brak jakiegokolwiek odniesienia do sakramentu małżeństwa czy krzyża w rodzinie demaskuje czysto świecką agendę autorów. Marta Syrwid fetyszyzuje „krzesła z Chodzieży” jako ikony designu – przejaw materialistycznej idolatrii potępionej już w Dekalogu.
Utopijna przestrzeń publiczna bez Króla
Wizje „przestrzeni wspólnej” objawiają modernistyczną herezję społeczną. Joanna Jurga projektuje „bezpieczeństwo i komfort”, Aleksandra Wasilkowska kreśli „miasto przyszłości”, Magdalena Milert spekuluje o „terapeutycznej architekturze” – wszystkie całkowicie pomijają zasadę Leona XIII: „Żadne prawowite władztwo nie może kwitnąć, jeśli nie czerpie swych początków z tego samego źródła, z którego czerpie swój byt i życie Kościół, mianowicie z władzy Bożej” (Diuturnum Illud).
Łukasz Lamża zastanawia się, „jak właściwie mierzyć szczęście”, ignorując encyklikę Quas Primas Piusa XI, gdzie czytamy: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.
Teologiczna zgnilizna metodologiczna
Cały numer Sens & Smak stanowi manifest antropocentrycznej apostazji, gdzie:
1. Bóg zostaje zastąpiony przez „doświadczenie”
2. Łaska uświęcająca – przez samorozwój
3. Ofiara krzyżowa – przez kulinarną przyjemność
4. Rodzina chrześcijańska – przez design wnętrz
5. Społeczne Królestwo Chrystusa – przez utopijny urbanizm
Jak ostrzegał św. Pius X w Pascendi Dominici Gregis: „Moderniści […] mieszają się z protestantami w dziele zniszczenia Kościoła”. Brak jakiejkolwiek wzmianki o Bogu, łasce, grzechu, czy życiu wiecznym potwierdza, że mamy do czynienia z klasycznym dziełem modernistycznej infiltracji – słodką trucizną dla dusz pragnących „smaku” bez Krzyża.
Za artykułem:
„Sens & Smak”, czyli najnowsze wydanie specjalne „Tygodnika” już w sprzedaży (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 05.12.2025








