Polscy wierni w procesji religijnej z obrazami Matki Boskiej Częstochowskiej i Chrystusa Króla na tle rosyjskiego paradu wojskowego i flagi Unii Europejskiej, symbolizującymi duchową walkę.

Iluzja bezpieczeństwa w cieniu rosyjskiego młota i unijnego kowadła

Podziel się tym:

Portal Opoka (5 grudnia 2025) prezentuje analizę geopolityczną br. Damiana Wojciechowskiego TJ, w której realpolitik przesłania katolickie normy moralne. Pod płaszczykiem troski o niepodległość Polski autor forsuje świecką koncepcję bezpieczeństwa opartą na sojuszach militarnych, ignorując naukę Kościoła o prymacie prawa Bożego nad politycznym koniunkturalizmem. Tekst stanowi symptomatyczny przykład modernistycznego przesunięcia – zastąpienia katolickiego uniwersalizmu nacjonalistycznym partykularyzmem podszytym lewicowym antyrosyjskim resentymentem.


Fałszywa dychotomia: między młotem naturalizmu a kowadłem pragmatyzmu

Polska znajduje się między młotem a kowadłem. Z jednej strony rosyjski imperializm, z drugiej unijne lewactwo.

To sztandarowe zdanie demaskuje redukcjonistyczne myślenie autora, który sprowadza rzeczywistość do wyboru między dwiema formami tego samego naturalistycznego błędu. Zarówno Putinowska Rosja, jak i „unijne lewactwo” odrzucają społeczne panowanie Chrystusa Króla, co Pius XI w Quas Primas określił jako źródło wszelkich nieszczęść: „nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Tymczasem Wojciechowski proponuje wybór mniejszego zła – sojusz z antychrześcijańskim NATO przeciwko równie antychrześcijańskiej Rosji, zapominając, że „nie można służyć dwóm panom” (Mt 6,24).

Wojna sprawiedliwa? Brak teologicznej analizy

Autor bezkrytycznie przyjmuje ukraińską narrację o „wojnie niezasłużonej”, nie przeprowadzając analizy według katolickich kryteriów wojny sprawiedliwej, które św. Augustyn i św. Tomasz z Akwinu ograniczali do:

  1. Władzy kompetentnej (czy Zelenski, zawieszający partie opozycyjne, jest nią?)
  2. Słusznej przyczyny (czy rzeczywiście nie ma alternatywnych środków?)
  3. Właściwej intencji (czy chodzi o obronę wiary i cywilizacji chrześcijańskiej, czy o interesy globalistów?)

Pius XII w przemówieniu do Międzynarodowego Trybunału w Hadze (1953) przypominał: „Gdy brakuje nadziei na pomyślny wynik lub gdy walka oznacza większe zło niż to, które chce się naprawić, wojna staje się moralnie niedopuszczalna”. Tymczasem Wojciechowski opowiada się za kontynuacją krwawego konfliktu, który – jak sam przyznaje – Putin „nie może wygrać”, co czyni go klasycznym przypadkiem nieusprawiedliwionego uporu.

Kult siły versus kult Krzyża

Trump ten karnawał zakończył, bo stwierdził słusznie, że dla niego wróg to Chiny (jak i całego Zachodu, który jak na razie tylko karmi chińskiego tygrysa).

Apoteoza Donalda Trumpa jako gwaranta pokoju obnaża materialistyczne fundamenty analizy autora. Katolicka doktryna pokoju opiera się na „Królestwie Chrystusowym opartym na miłości i prawdzie” (Quas Primas), nie zaś na amerykańskich pociskach Tomahawk. Pius XI ostrzegał przed taką idolatrią siły: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto ze stosunków państwowych, zburzone zostały fundamenty władzy”. Proponowana przez Wojciechowskiego strategia „robienia na odwrót niż Rosjanie” to czysto makiaweliczna zasada, sprzeczna z chrześcijańską koncepcją bonum per se.

Polska jako naród wybrany? Niebezpieczny mesjanizm

Tekst przesiąknięty jest świeckim mesjanizmem, gdzie Polska przedstawiana jest jako ostatni bastion przed rosyjską hordą: „jeśli w Polsce zapanowała rozkręcana przez lewactwo proukraińska histeria, to my powinniśmy Ukrainą gardzić”. Tymczasem prawdziwy katolicki patriotyzm, jak uczył Pius XII, polega na wierności Krzyżowi, nie zaś na militarystycznej hysterii. Brakuje tu odniesienia do nadprzyrodzonego powołania Polski jako „przedmurza chrześcijaństwa”, co Leon XIII widział w łączności z Rzymem, a nie w sojuszach z masonerią (czego symbolicznym wyrazem jest fluga NATO przypominająca różokrzyż).

Milczenie o źródłach kryzysu: apostazja narodów

Najcięższym zarzutem wobec tekstu jest całkowite pominięcie duchowych przyczyn konfliktu. Gdy Pius XI w Quas Primas wskazywał, że „wylew zła dlatego nawiedził świat cały, gdyż bardzo wielu usunęło Jezusa Chrystusa i Jego najświętsze prawo ze swych obyczajów”, Wojciechowski ogranicza się do geopolitycznego pragmatyzmu. Nie ma słowa o:

  • Apostazji Ukrainy, gdzie grekokatolicy współpracują z schizmatykami
  • Rosyjskim prawosławiu jako narzędziu imperialnej polityki
  • Zdradzie elit zachodnich, promujących aborcję i gender

To milczenie jest wymowne – analiza pozbawiona wymiaru teologicznego skazuje się na powielanie błędów naturalistycznej polityki.

Fałszywa alternatywa: albo NATO, albo niewola

Nie mamy wyjścia i musimy się trzymać NATO.

To zdanie stanowi kwintesencję duchowej kapitulacji. Katolicką odpowiedzią na zagrożenia nie jest „trzymanie się” masońskich struktur, lecz powrót do Christus Rex. Jak nauczał Pius IX w Syllabus errorum, „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” (pkt 55) to błąd potępiony. Tymczasem autor akceptuje laicką wizję ładu międzynarodowego, gdzie miejsce Boga zajęły struktury NATO i ONZ.

Zamiast konkluzji: potrzeba odnowy królestwa

Prawdziwym antidotum na geopolityczne dylematy nie jest wybór między rosyjskim młotem a unijnym kowadłem, lecz odnowa Królestwa Chrystusowego w duszach i narodach. Jak pisał Pius XI: „Jeśliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa”. Dopóki analizy geopolityczne pomijają tę fundamentalną prawdę, pozostaną jedynie świeckimi spekulacjami prowadzącymi narody ku przepaści.


Za artykułem:
Czy bać się Rosji? Będąc między młotem a kowadłem nie można bawić się w pacyfizm ani grać na zwłokę
  (opoka.org.pl)
Data artykułu: 05.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: opoka.org.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.