Smutna scena tradycyjnych katolickich dzieci podczas rorat z fałszywym papieżem Leonem XIV w tle.

Roraty z antypapieżem: posoborowa indoktrynacja dzieci w duchu apostazji

Podziel się tym:

Pseudoduszpasterska akcja sekty posoborowej: „roraty” z uzurpatorem

Portal VaticanNews relacjonuje propagandową akcję struktury okupującej Watykan, w której pod płaszczykiem adwentowych nabożeństw prowadzi się indoktrynację dzieci na rzecz antypapieża Leona XIV. W ramach inicjatywy „Z papieżem Leonem czekamy na Jezusa” do ok. 3500 polskich parafii rozesłano materiały „duchowe” zachęcające do modlitwy za uzurpatora i poznawania jego „duchowości augustiańskiej”. Jak podaje Wiesława Dąbrowska-Macura z „Gościa Niedzielnego”:

„Bardzo chcieliśmy, aby dzieci uczestniczące w Mszach świętych roratnich mogły poznać bliżej zarówno osobę Roberta Francisa Prevosta, jak i środowisko, w którym wzrastał”.


Zdrada podstawowych zasad katolickiej doktryny

Już sam tytuł akcji „Z papieżem Leonem czekamy na Jezusa” stanowi heretycką perwersję podstawowego aksjomatu wiary: Ecclesia non sustinet quod sit dux in via Christi (Kościół nie dopuszcza, by ktoś był przewodnikiem na drodze do Chrystusa). Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „Chrystus jest jedynym Pośrednikiem między Bogiem a ludźmi” (nr 14). Promowanie jakiejkolwiek ludzkiej postaci jako współpoddawcy adwentowego oczekiwania jest jawnym bałwochwalstwem.

Teologiczne bankructwo „duchowości augustiańskiej” neo-kościoła

Wspomniane odwołanie do „duchowości augustiańskiej” w kontekście Prevosta to klasyczny przykład modernistycznej fallacia equivocationis. Prawdziwa duchowość szkoły św. Augustyna, oparta na Regula Sancti Augustini, wyraża się w maksymie: „Una cum Petrio et sub Petro” (Z Piotrem i pod Piotrem). Tymczasem Leon XIV jako członek sekty posoborowej odrzuca nieomylność papieską, prawdziwą obecność eucharystyczną i inne dogmaty – co czyni jakąkolwiek „duchowość” w tym kontekście duchową pustką.

Bluźniercza modlitwa za uzurpatora

Najcięższym grzechem akcji jest systematyczne nakłanianie dzieci do modlitwy za osobę publicznego heretyka. Kanon 1258 §1 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku stanowi jasno:

„Grzeszą ci, którzy dobrowolnie uczestniczą w obrzędach niekatolickich”

Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice wyjaśnia: „Jawny heretyk automatycznie (ipso facto) przestaje być członkiem Kościoła” (II, 30). Modlitwa za taką osobę w intencji jej „urzędu” jest więc modlitwą za trwanie w grzechu przeciw Duchowi Świętemu.

Naturalistyczna deformacja Adwentu

W liście przypisywanym Prevostowi czytamy:

„okres Adwentu może być dla nas wszystkich piękną okazją do wzrastania w cierpliwości, szczególnie poprzez właściwe przygotowanie na spotkanie z Panem Jezusem, przychodzącym do nas w sakramentach świętych”

To typowo modernistyczne sprowadzenie nadprzyrodzonej rzeczywistości do psychologicznej gry. Prawdziwy Adwent – jak nauczał Pius XII – to czas parousias, przygotowania na podwójne przyjście Chrystusa: jako Sędziego przy końcu czasów i jako Nowonarodzonego w Tajemnicy Wcielenia. Pominięcie eschatologicznego wymiaru jest świadectwem całkowitej apostazji autorów.

Obrzędowy synkretyzm „mszy roratnich”

Wspomniane „Msze święte roratnie” w wydaniu posoborowym to czcza parodia prawdziwych Rorat. Jak zauważył już w 1969 roku abp Marcel Lefebvre:

„Nowy ryt Mszy nie wyraża już Ofiary Krzyża, lecz protestancką ucztę pamiątkową”

Udział dzieci w tych pseudoobrzędach – zamiast kształtować cnotę katolickiej nadziei – utrwala w nich naturalistyczne pojmowanie religii jako społecznego rytuału pozbawionego łaski uświęcającej.

Masowe odwodzenie dusz od prawdziwej pobożności

Rozmiary akcji (3500 parafii!) ukazują systemowy charakter apostazji. Jak ostrzegał św. Pius X w encyklice Pascendi:

„Moderniści dążą do demoralizacji ludu chrześcijańskiego poprzez edukację dzieci w duchu naturalizmu”

Włączenie do propagandy rozgłośni radiowych z tzw. Forum Niezależnych Rozgłośni Katolickich dowodzi, że mamy do czynienia z dobrze zaplanowaną operacją inżynierii społecznej, mającej wychować kolejne pokolenie w duchu posoborowego antychrystianizmu.

Jedyna katolicka odpowiedź

W obliczu tej duchowej zarazy jedyną prawowitą reakcją jest: 1) całkowite odrzucenie materiałów „duchowych” neo-kościoła, 2) powrót do prawdziwych Rorat odprawianych według Mszału Piusa V, 3) modlitwa ekspiacyjna za dzieci uwikłane w tę akcję. Jak pisał Leon XIII w Humanum genus: „Gdzie nie ma prawdziwej Ofiary, tam nie ma prawdziwej religii”. Prawdziwi katolicy powinni w tym Adwencie szczególnie czcić Królową Adwentu – Niepokalaną Marję – prosząc o łaskę zachowania wiary w czasach powszechnej apostazji.


Za artykułem:
Roraty z Leonem XIV
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 06.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.