Radio Maryja: modernistyczna latarnia w morzu posoborowej ciemności
Portal Opoka relacjonuje jubileusz 34-lecia Radia Maryja, przedstawiając je jako bastion katolicyzmu w świecie „relatywizmu i neomarksizmu”. W rzeczywistości mamy do czynienia z groteskowym spektaklem, gdzie modernistyczni hierarchowie i polityczni oportuniści odgrywają farsę wierności nieistniejącemu już Kościołowi.
Radio Maryja stało się dla rodaków w kraju i na całym świecie wiarygodnym głosicielem prawdy, jedności i wierności
– pisze w liście prezydent Karol Nawrocki. Tymczasem prawda objawiona poucza, iż „nie może być prawdziwa jedność poza jedynym Kościołem Chrystusowym” (Pius XII, Mystici Corporis), który od 1958 roku nie posiada widzialnej głowy. Sam fakt, że jubileuszową „Mszę” celebrował „kardynał” Gerhard Müller – były prefekt Kongregacji Wiary w strukturach posoborowych – demaskuje to wydarzenie jako parodię katolickiej pobożności.
Teologia pustyni czy pustka teologiczna?
W homilii wygłoszonej po polsku Müller stwierdził:
Współczesny świat z jego zgiełkiem, relatywizmem i zagubieniem często bywa duchową pustynią, która potrzebuje głosu wołającego o nawrócenie
Tymczasem to właśnie on jako prefekt Kongregacji Wiary zatwierdzał dokumenty pełne heretyckich sformułowań, w tym apostazję Amoris Laetitia Bergoglia. Jego obecność w Toruniu przypomina raczej faryzeuszów „którzy obchodzą morze i ziemię, żeby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy się nim stanie, czynią go synem piekła” (Mt 23,15).
Radio Maryja od 34 lat systematycznie zdradza katolicką doktrynę poprzez:
- Uznawanie antypapieży od Jana XXIII po Franciszka za legalnych następców św. Piotra
- Promocję nowej „mszy” Pawła VI – protestanckiej uczty pamiątkowej
- Milczenie na temat herezji Vaticanum II: wolności religijnej, kolegialności, ekumenizmu
Polityczna szopka w hali sportowej
Obszerne fragmenty listów polityków odczytywane podczas uroczystości dowodzą całkowitego zeświecczenia tego przedsięwzięcia. Jarosław Kaczyński poprzez swojego wysłannika oskarża „neomarksistów” o atak na wiarę, sam jednak przez lata wspierał:
- Konkordat z apostacką sekta posoborową
- Finansowanie z budżetu państwa antykatolickich „katechez”
- Uznawanie antypapieży za autorytety duchowe
Zbigniew Ziobro w liście czytanym przez Michała Wójcika płacze nad „uderzeniem w Fundację Lux Veritatis”, zapominając, że sam jako prokurator ścigał tradycyjnych katolików wiernych Mszy Trydenckiej. Jego obietnica zawieszenia krzyża w gabinecie to klasyczny przykład faryzejskiego „podobni jesteście do grobów pobielanych” (Mt 23,27).
Duchowa ruina w cyfrowej oprawie
Ojciec Rydzyk w finale uroczystości żalił się z przesłuchaniem w prokuraturze, nie zauważając ironii losu: przez dekady budował struktury uzależnione od politycznych łask, teraz płaci cenę sojuszu z cywilizacją śmierci. Jego rozgłośnia od początku była skażona błędami:
- Promocja fałszywych objawień fatimskich – masońskiej operacji dezintegrującej Kościół
- Bezkrytyczne przyjmowanie „kanonizacji” posoborowych jako aktów wiary
- Mieszanie sacrum i profanum poprzez łączenie modlitwy z politycznymi agitkami
Prawdziwy katolik pamięta słowa Piusa XI: „Pokój Chrystusa w królestwie Chrystusowym” (Quas Primas). Radio Maryja głosi pokój z modernistami, ekumenistami i antypapieżami – pokój, który jest zdradą Krzyża.
Jedyną drogą ocalenia pozostaje powrót do niezmiennej doktryny katolickiej, odrzucenie posoborowej pseudo-reformy i trwanie przy jedynej ważnej Ofierze Mszy Świętej. Wszelkie zaś „katolickie” media, które milczą o tej prawdzie, są współwinne duchowej zagłady dusz.
Za artykułem:
Prezydent dziękuje, kard. Müller mówi po polsku. Radio Maryja świętuje 34. rocznicę powstania (opoka.org.pl)
Data artykułu: 07.12.2025








