Rzymski spektakl «Niepokalanej»: posoborowa parodia kultu Marji
Portal Vatican News informuje, że 8 grudnia 2025 roku uzurpator watykański Leon XIV odda „hołd” figurze Niepokalanej przy Placu Hiszpańskim w Rzymie. Ceremonia transmitowana będzie przez media posoborowej sekty. Całość przedstawiona zostanie jako „tradycja” sięgająca 1857 roku, z udziałem strażaków, „kardynała” Baldo Reina, burmistrza Rzymu oraz rozmaitych organizacji. Zaplanowano m.in. zawieszenie wieńca kwiatów przez strażaka, występy orkiestr oraz tzw. „Mszę św.” w kościele Trinità dei Monti pod przewodnictwem „biskupa” Francesco Pesce. Wspomniano również franciszkanów z bazyliki XII Apostołów, którzy organizują nowennę z litaniami i śpiewem Tota Pulchra.
Parodia katolickiej pobożności
Rzekome „hołdy” składane figurze Niepokalanej w sercu Rzymu stanowią klasyczny przykład posoborowej symulacji. Dogmat o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Marji Panny, uroczyście ogłoszony bullą Ineffabilis Deus Piusa IX w 1854 roku, został w tej ceremoniałowej inscenizacji zredukowany do świeckiego widowiska z udziałem polityków i mundurowych. Jak zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis: „Moderniści […] starają się nie pomijać żadnej formy; dlatego też nie ma u nich prawie żadnej katolickiej formy, której by nie zniekształcili” (n. 3).
„Tradycyjnie już, 8 grudnia w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny pod kolumną Niepokalanej nieopodal Placu Hiszpańskiego, Ojciec Święty odda hołd Matce Bożej”
Użycie określenia „Ojciec Święty” wobec antypapieża Leona XIV stanowi jawną obrazę godności Piotrowej. Żaden uzurpator okupujący Watykan po śmierci Piusa XII nie może rościć sobie prawa do tytułów zastrzeżonych dla Następcy św. Piotra. Jak przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV: heretyk „nie może być Papieżem, nawet jeśli był wybrany jednomyślnie przez wszystkich kardynałów” (VI, 6). Tymczasem ceremoniał z kwiatami i orkiestrą służy właśnie utrwaleniu tego antykatolickiego kłamstwa.
Franciszkańska deformacja kultu
Szczególnie jaskrawy przykład modernistycznego zatrucia stanowi fragment o rzekomym „franciszkańskim” kulcie Niepokalanej:
„Franciszkanie darzą Niepokalaną szczególną miłością. Wystarczy pomyśleć o tylu świętych, którzy głęboko kochali Maryję: św. Franciszek, św. Antoni z Padwy, bł. Jan Duns Szkot, św. Bonawentura, św. Franciszek Antoni Fasani, św. Maksymilian Kolbe”
Wspomnienie „św. Maksymiliana Kolbe” – „kanonizowanego” przez modernistycznego uzurpatora Jana Pawła II – demaskuje prawdziwe oblicze tego pseudokultu. Prawdziwy św. Maksymilian, jeśli nawet umarł jako męczennik miłości, nie jest świętym Kościoła katolickiego, gdyż jego imię wprowadzono do martyrologium przez nielegalną władzę. Co więcej, wiarołomna wzmianka o «bł. Janie Dunsie Szkocie» (który jako beatyfikowany w 1993 roku nie posiada kultu publicznego) ujawnia pogardę dla zasad kanonizacji określonych przez Benedykta XIV w dziele De Servorum Dei beatificatione.
Liturgiczna profanacja
Opisane „nabożeństwa” stanowią kwintesencję posoborowego zepsucia:
„Zaplanowano […] złożenie hołdu przez parafię Sant’Andrea delle Fratte, Suwerenny Zakon Maltański, Legio Mariae, Circolo S. Pietro, Fundacja Don Gnocchiego, Unitalsi, przedstawicieli szkół”
Ta parada organizacji – w tym skompromitowanego Suwerennego Zakonu Maltańskiego – dowodzi, że całe wydarzenie służy promocji synkretyzmu i religii obywatelskiej, a nie czci prawdziwej Bogarodzicy. Brak najmniejszej wzmianki o konieczności stanu łaski u uczestników, o obowiązku publicznego wyznawania jedynej prawdziwej Wiary czy o ekspiacji za świętokradztwa dokonywane w posoborowych „Mszach” – to milczące przyzwolenie na najcięższe grzechy przeciwko religii.
Kolumna hańby
Rzekoma „kolumna Niepokalanej” z 1857 roku stała się dziś symbolem apostazji. Gdy Pius IX ogłaszał dogmat, Rzym był jeszcze stolicą Państwa Kościelnego. Dziś, pod figurą Marji kłania się burmistrz miasta jawnie wrogiego katolicyzmowi, a tak zwany „wikariusz Jego Świątobliwości” współpracuje z masonerią rządzącą Włochami. Jak pisał św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Dogmaty […] są tylko sposobem wyjaśnienia i etapem ewolucji świadomości chrześcijańskiej” (propozycja 22 potępiona przez Święte Oficjum) – oto prawdziwa wykładnia posoborowego „kultu maryjnego”!
Prawdziwy katolik nie może uczestniczyć w tej farsie. Jedynie Niepokalana – która zetrze głowę węża (Rdz 3,15) – jest nadzieją na zniszczenie modernistycznej sekty i odnowę Kościoła. Jak głosi encyklika Piusa XI Quas primas: „Oby się to stało […] iżby nie należący do Kościoła zapragnęli i przyjęli dla dobra swego zbawienia słodkie jarzmo Chrystusowe”. Tego jarzma nie ujrzymy jednak pod kolumną na Placu Hiszpańskim, lecz jedynie w prawdziwym Kościele Chrystusowym – trwającym przy niezmiennej Wierze, Magisterium i Liturgii.
Za artykułem:
Dziś Leon XIV odda hołd Maryi Niepokalanej przy Placu Hiszpańskim (vaticannews.va)
Data artykułu: 08.12.2025








