Portal Catholic News Agency (9 grudnia 2025) donosi o decyzji „biskupa” Michaela Duca z diecezji Baton Rouge, który udzielił dyspensy od niedzielnego uczestnictwa we Mszy świętej nielegalnym imigrantom obawiającym się deportacji w ramach operacji „Swamp Sweep” administracji prezydenta Trumpa. Decyzja ta – jak podkreśla portal – czyni Baton Rouge czwartą amerykańską diecezją, która w 2025 roku zastosowała taką praktykę.
„Z ciężkim sercem udzielam dyspensy od obowiązku uczestnictwa we Mszy św. tym katolikom, którzy słusznie obawiają się uczestniczyć we Mszy z powodu swojego strachu”
– pisze „biskup” Duca w liście pasterskim z 4 grudnia, argumentując, że „bezpieczeństwo narodowe i ochrona ludzkiej godności nie są nie do pogodzenia”. Jako alternatywę dla uczestnictwa w Najświętszej Ofierze proponuje „czytanie czytań mszalnych, modlitwę różańcową lub nowennę w intencji ochrony”.
Teologiczne bankructwo neo-kościoła
Ta bezprecedensowa decyzja demaskuje całkowite zerwanie posoborowej sekty z depositum fidei. Kanon 1248 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku jasno stwierdza, że dyspensa od obowiązku niedzielnego może być udzielona jedynie „z poważnej przyczyny i na określony czas” (gravi de causa et ad tempus). Tymczasem Duca przyznaje dyspensę sine die – „aż do odwołania” lub gdy „osoba uzna, że może bezpiecznie uczestniczyć”. To nie dyspensa, lecz całkowite zawieszenie trzeciego przykazania Dekalogu dla wybranej grupy „wiernych”.
Grzbietem tej decyzji przebiega modernistyczna redukcja wiary do naturalizmu. Proponowane praktyki zastępcze (czytanie, różaniec, nowenny) – choć same w sobie dobre – nie posiadają ex opere operato Mszy świętej, będącej bezkrwawym odnowieniem Ofiary Kalwarii. Jak nauczał Pius XII w Mediator Dei:
„Ofiara eucharystyczna jest źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego” (n. 152)
Żadna „modlitwa rodzinna” nie zastąpi uczestnictwa w Ofierze Krzyżowej.
Milczenie o grzechu i świętokradztwie
Najbardziej wymowne jest przemilczenie kwestii stanu łaski u osób objętych dyspensą. Nielegalna imigracja – jako świadome łamanie prawa cywilnego – stanowi materia gravis (materię ciężką) mogącą prowadzić do grzechu śmiertelnego. Tymczasem „biskup” nie nawołuje do spowiedzi i nawrócenia, lecz legitymizuje stan niełaski poprzez zwolnienie z obowiązku przyjmowania Komunii św. To klasyczny przykład posoborowego pastoralizmu, który – jak przestrzegał św. Pius X w Pascendi – „przedkłada troskę duszpasterską nad doktrynalną”.
Portal katolicki pomija również fakt, że uczestnictwo w „mszach” posoborowych – które zgodnie z nauczaniem kardynała Ottavianiego są „wielkim odejściem od doktryny katolickiej” (1969) – samo w sobie stanowi niebezpieczeństwo świętokradztwa. Proponowana „alternatywa” jedynie pogłębia duchową katastrofę.
Polityczny oportunizm versus królewskie panowanie Chrystusa
Argumentacja Duca o rzekomej „niezgodności bezpieczeństwa narodowego z ochroną ludzkiej godności” to jawny przejaw laickiej herezji potępionej w Syllabusie Piusa IX (1864). Błąd 55 tego dokumentu wyraźnie odrzuca tezę, jakoby „Kościół miał być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła”. Tymczasem „biskup” Baton Rouge akceptuje świecką narrację o „prawach imigrantów” jako nadrzędnej wobec prawa Bożego.
Jak nauczał Pius XI w Quas primas (1925):
„Królestwo naszego Odkupiciela obejmuje wszystkich ludzi – jak o tym mówi Leon XIII – nie tylko narody katolickie lub tych, którzy ochrzczeni należą do Kościoła, lecz także wszystkich niechrześcijan, tak iż cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa” (n. 13)
Prawowita władza ma nie tylko prawo, ale obowiązek strzeżenia granic i egzekwowania praw imigracyjnych – co potwierdza encyklika Immortale Dei Leona XIII.
Duchowa katastrofa „duszpasterstwa uchodźców”
W całym komunikacie brak najmniejszej wzmianki o salus animarum – zbawieniu dusz. „Biskup” przemilcza fakt, że wielu nielegalnych imigrantów może przebywać w stanie grzechu śmiertelnego (nie tylko z powodu łamania prawa imigracyjnego, ale i innych przewinień). Zamiast wezwać do nawrócenia i pojednania z Bogiem, proponuje im… dalsze trwanie w niełasce pod płaszczykiem „duchowych praktyk”.
To spełnienie proroctwa Piusa X z Lamentabili sane (1907), który potępił błąd mówiący, że „Kościół nie jest zdolny skutecznie obronić etyki ewangelicznej, ponieważ niezmiennie trwa przy swych poglądach” (błąd 63). Właśnie owo dostosowywanie moralności do „wymogów czasów” prowadzi do tak monstrualnych decyzji jak dyspensa od Mszy dla nielegalnych imigrantów.
Sedewakantystyczne ostrzeżenie
Jako katolicy trwający przy niezmiennej wierze sprzed 1958 roku, odrzucamy zarówno nieważne święcenia „biskupa” Duca, jak i jego bezprawną dyspensę. Prawowity biskup nigdy nie zawiesiłby najświętszego obowiązku uczestnictwa w Ofierze Mszy z powodów politycznych. Przypominamy słowa Chrystusa:
„Cóż bowiem pomoże człowiekowi, jeśli cały świat zyska, a na duszy swej szkodę poniesie?” (Mt 16,26 Wlg)
Jedynym właściwym rozwiązaniem dla nielegalnych imigrantów jest:
1. Spowiedź generalna z wszystkich grzechów, w tym świadomego łamania prawa cywilnego
2. Podporządkowanie się prawom kraju przyjmującego
3. Udział w prawdziwej Ofierze Mszy św. – jedynej gwarancji łaski potrzebnej do nawrócenia i uczciwego życia
Każda inna „duszpasterska” propozycja stanowi zdradę Ewangelii i wystawienie dusz na wieczne potępienie. Non possumus!
Za artykułem:
Baton Rouge Diocese announces Sunday Mass dispensation for migrants fearing deportation (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 08.12.2025








