Młody katolicki mężczyzna w tradycyjnym stroju modlący się przed krzyżem w kaplicy z witrażem.

Ewolucja męskości jako przejaw apostazji współczesnego świata

Podziel się tym:

Portal „Tygodnik Powszechny” w artykule z 9 grudnia 2025 r. przedstawia tzw. ewolucję męskości jako naturalny proces społeczny. Wypowiedzi psychologów i badaczy relatywizują tradycyjne role płciowe, promując „odwagę bycia sobą” i „partnerski model rodziny”. Cytowany psycholog Kuba Malenta stwierdza:

„Wielu dorosłych mężczyzn zna tylko trzy główne emocje: złość, smutek i radość”

, sugerując potrzebę radykalnej przemiany męskiej psychiki.


Bunt przeciw porządkowi natury

Prezentowany materiał konsekwentnie ignoruje nadprzyrodzone przeznaczenie człowieka określone przez Stwórcę. Już Pius XI w encyklice Quas primas (1925) nauczał: „Niech więc obowiązkiem władcy państw będzie przyznać publiczną cześć i posłuszeństwo królującemu Chrystusowi”, co obejmuje także nienaruszalność ról społecznych wynikających z prawa naturalnego. Tymczasem prof. Natasza Kosakowska-Berezecka otwarcie deklaruje:

„Mężczyzna jest mężczyzną, o ile nie przejawia kobiecych cech”

– redukując transcendentny porządek do socjologicznego konstruktu.

Destrukcja ojcostwa jako konsekwencja apostazji

Opisywany „kryzys męskości” stanowi logiczną konsekwencję odrzucenia królestwa społecznego Chrystusa. Gdy Pius XI przestrzegał:

„Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty władzy”

, prorokował właśnie współczesny chaos antropologiczny. Przykład 34-letniego Miłosza, który „ma trudności z podejmowaniem decyzji”, ukazuje duchowe bankructwo pokolenia wychowanego w kulacie humanizmu.

Statystyki samobójstw mężczyzn (pięciokrotnie wyższe niż wśród kobiet) nie są – wbrew sugestiom artykułu – efektem „presji udowadniania męskości”, lecz duchowej pustki generowanej przez społeczeństwo odrzucające łaskę uświęcającą. Jak przypominał św. Pius X w Lamentabili sane, wszelkie próby pogodzenia wiary z „postępem cywilizacyjnym” prowadzą do relatywizmu dogmatycznego.

Rewolucja obyczajowa w służbie antykultury

Wspieranie inicjatyw takich jak poznańskie Stowarzyszenie BoyHood (organizujące spotkania mężczyzn „zmęczonych stereotypami”) odtwarza schematy potępione przez Piusa IX w Syllabusie błędów. Błąd nr 55 głosił: „Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła” – co dziś przybiera formę separacji moralności od życia społecznego.

Promowanie „równości płci” jako remedium na problemy mężczyzn (sugerowane przez Kosakowską-Berezecką) to klasyczny przykład modernistycznej herezji. Kardynał Billot już w 1920 r. przestrzegał: „Gdy religia przestaje kształtować sumienia, społeczeństwo staje się areną walki egoizmów”. Opisywane w artykule zjawisko „męskiego wycofania” potwierdza tę diagnozę – generacje pozbawione ojcostwa rozumianego jako naśladowanie Boga Ojca niezdolne są do podejmowania odpowiedzialności.

Fałszywe zbawienie w terapii zamiast łaski

Proponowane w materiale „rozwiązania” (terapie, spotkania wsparcia, otwartość emocjonalna) stanowią parodię sakramentu pokuty. Gdy Syllabus potępiał pogląd, że „moralność nie potrzebuje sankcji religijnej” (błąd nr 56), antycypował współczesne zastępowanie życia łaską psychologicznymi technikami. Wspomniany raport o zdrowiu mężczyzn (tylko 8% badających poziom hormonów) ukazuje społeczeństwo porzucające cnoty kardynalne na rzecz medykalizacji grzechu.

Nie przypadkiem 25-letni Gabriel wspomina szkolne przezwiska („babochłop”, „ciota”) – to efekt systematycznej destrukcji katolickiego wychowania, gdzie „chłopiec uczył się męstwa przez naśladowanie świętych rycerzy” (Pius XI). W świecie odrzucającym nadprzyrodzoność jedyną „normą” staje się presja równieśników.

Chrystus Król jedynym ratunkiem

Katolicka odpowiedź na opisany kryzys nie może ograniczać się do nostalgii za „tradycyjnymi wzorcami”. Jak nauczał Pius XI:

„Pokój domowy zakwita, gdy stosunki układają się na podstawie przykazań Bożych”

. Prawdziwa męskość realizuje się w naśladowaniu Chrystusa – żołnierza wiary (2 Tm 2,3), który „przyszedł rzucić ogień na ziemię” (Łk 12,49).

Tymczasem artykuł „Tygodnika” proponuje kapitulację przed duchem czasu – od terapii zastępujących spowiedź po równościowe utopie. W obliczu tej apostazji jedynym lekarstwem pozostaje powrót do niezmiennego Magisterium i społecznego panowania Naszego Pana Jezusa Chrystusa Króla.


Za artykułem:
Kryzys męskości czy nowa tożsamość? Co wiemy o mężczyznach
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 09.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.