Ksiądz w szatach liturgicznych trzymając encyklikę Piusa XI pod postacią chrystusa-króla wawelu przy szkicie modernistycznego miasta

Materialistyczne złudzenia: współczesne gry klasowe jako przejaw apostazji społecznej

Podziel się tym:

Portal Tygodnik Powszechny (9 grudnia 2025) prezentuje analizę Pawła Marczewskiego dotyczącą współczesnych podziałów klasowych w Polsce. Autor twierdzi, że po 1989 roku nastąpiło „zbiorowe wyparcie znaczenia struktury klasowej”, a politycy manipulują tym zjawiskiem, stylizując się na reprezentantów „ludu” przeciwko „elitom”. W tekście przewija się teza, iż przynależność klasowa jest dziś wielowymiarowa – określana nie tylko przez dochód, ale też gusta czy aspiracje – co utrudnia jednoznaczną klasyfikację. Marczewski wskazuje na potrzebę głębszej refleksji nad rzeczywistymi podziałami społecznymi, krytykując przy tym uproszczoną narrację „wojny elit z ludem”.


Naturalistyczne założenia jako fundament błędnej diagnozy

Już w pierwszym akapicie autor ujawnia modernistyczne przesiąknięcie, stwierdzając: „Po 1989 roku mogło się wydawać, że nastąpił nie tylko koniec historii, ale też i koniec struktury klasowej, tak jak ją opisywała teoria marksistowska”. To zdanie jest symptomatyczne dla całego wywodu – próba analizy społeczeństwa poprzez pryzmat wyłącznie materialistyczny, całkowicie pomijająca nadprzyrodzony porządek ustanowiony przez Boga. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi, jeśli pragną utrzymać swoją powagę i przyczynić się do pomnożenia szczęścia swojej ojczyzny”. Redukcja życia społecznego do gry interesów klasowych to jawny przejaw apostazji od społecznego panowania Chrystusa Króla.

„Podziały klasowe miały nie tyle zniknąć, co ludzie mieli przestać się przez nie definiować. To nie wykonywany zawód czy otrzymywane zarobki miały określać to, do jakiej grupy należy dana osoba”

To stwierdzenie demaskuje jeszcze głębszy błąd: relatywizację obiektywnej struktury społecznej ustanowionej przez Stwórcę. Kościół zawsze nauczał, że „społeczeństwo ludzkie, tak jak Bóg je ustanowił, składa się z nierównych elementów, podobnie jak różne części ciała ludzkiego” (Leon XIII, Quod Apostolici Muneris). Próba zastąpienia tego boskiego porządku płynnymi „tożsamościami klasowymi” opartymi na subiektywnych aspiracjach to przejaw rewolucyjnego indywidualizmu potępionego w Syllabusie błędów (pkt 55-56, 77-80).

Mit „społeczeństwa merytokratycznego” jako narzędzie dechrystianizacji

Szczególnie niebezpieczna jest teza autora o rzekomej „merytokracji”, gdzie „o sukcesie decydują talent i wiedza”. To jawna herezja w świetle katolickiej nauki o łasce i przeznaczeniu. Jak przypomina Sobór Trydencki: „Nikt nie może zasłużyć sobie na łaskę uświęcającą, która jest początkiem usprawiedliwienia” (sesja VI, kan. 2). Propagowanie idei, że człowiek sam kształtuje swój status społeczny przez edukację czy przedsiębiorczość, to zaprzeczenie nauce o Opatrzności Bożej kierującej losami ludzi i narodów.

Autor bezkrytycznie powołuje się na instytucje takie jak OECD, które promują naturalistyczną wizję „klasy średniej” jako stabilizatora społecznego. Tymczasem Pius XI ostrzegał, że „gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty pod władzą” (Quas Primas). Wszelkie świeckie koncepcje stabilizacji społecznej pomijające Królewską Godność Chrystusa są z góry skazane na niepowodzenie, gdyż „nie ma pod niebem innego imienia danego ludziom, w którym moglibyśmy być zbawieni” (Dz 4,12).

Fałszywy ekumenizm klasowy jako narzędzie rewolucji

Najgroźniejszym aspektem artykułu jest próba zdyskredytowania realnych podziałów społecznych poprzez ich relatywizację. Autor pisze: „Podział na lud i elity zakrywa wielowymiarowy charakter polskich podziałów”, sugerując, że prawdziwy problem leży w braku „dialogu” między klasami. To klasyczny przejaw modernistycznego fałszywego ekumenizmu przeniesionego na grunt społeczny – analogiczny do błędnej idei „pojednania” z heretykami i schizmatykami bez ich nawrócenia.

„Każda opcja polityczna ma własną klasę średnią, i każda fałszywą”

To zdanie demaskuje prawdziwy cel takich analiz: nie chodzi o zrozumienie struktury społecznej, ale o jej dekonstrukcję w imię rewolucyjnych idei. Jak nauczał św. Pius X w Lamentabili sane, współczesny błąd polega na tym, że „dogmaty, które Kościół podaje jako objawione, nie są prawdami pochodzenia Boskiego, ale są pewną interpretacją faktów religijnych” (pkt 22). Przenosząc tę logikę na grunt społeczny – autor traktuje klasowość nie jako obiektywną rzeczywistość, ale jako płynną „interpretację” służącą doraźnym celom politycznym.

Konsekwencje: społeczeństwo bez Boga

Pełna konsekwencja takiego myślenia objawia się w końcowej części artykułu, gdzie za remedium na problemy klasowe przedstawia się książki feministyczne: „Książki Joanny Kuciel-Frydryszak (…) czy Antoniny Tosiek (…) rezonują o wiele silniej niż uniwersyteckie analizy”. To jawna promocja rewolucji genderowej potępionej przez Piusa XI w Casti Connubii jako „błędna teoria o emancypacji kobiety”. W ten sposób autor zdradza prawdziwy cel całego wywodu: nie analiza klasowa, ale propagowanie ideologii niszczących chrześcijański porządek społeczny.

Podsumowując, artykuł Pawła Marczewskiego jest klasycznym przykładem modernistycznej analizy społecznej: redukuje człowieka do wymiaru materialnego, relatywizuje obiektywne struktury ustanowione przez Boga, promuje rewolucyjne ideologie pod płaszczykiem „naukowości”. W świetle katolickiej nauki społecznej jedynym rozwiązaniem problemów klasowych jest publiczne uznanie królewskiej władzy Chrystusa i podporządkowanie całego życia społecznego Jego prawom. Jak przypomina Pius XI: „Jeśliby kiedy ludzie prywatnie i publicznie uznali nad sobą władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na całe społeczeństwo niesłychane dobrodziejstwa” (Quas Primas). Wszelkie inne „remedia” to jedynie zaklinanie rzeczywistości prowadzące do społecznej degrengolady.


Za artykułem:
Gra w klasy po polsku. Czy podziały społeczne nadal kształtują nasze polityczne wybory?
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 09.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.