Grupa katolików modli się przed katedrą św. Patryka w Nowym Jorku w gestach protestu przeciw nadużyciom duchownych.

Nowojorska archidiecezja rozdysponuje 300 milionów dolarów na rzecz ofiar skandali obyczajowych

Podziel się tym:

Portal Catholic News Agency (9 grudnia 2025) informuje o decyzji „kardynała” Timothy’ego Dolana dotyczącej wypłaty ponad 300 milionów dolarów tzw. ofiarom nadużyć seksualnych w archidiecezji Nowy Jork. „Podjęliśmy szereg bardzo trudnych decyzji finansowych” – stwierdził „arcybiskup”, wymieniając redukcje etatów, cięcia budżetowe oraz sprzedaż nieruchomości, w tym byłej kurii za 100 milionów dolarów. Proces mediacyjny prowadzi emerytowany sędzia Daniel Buckley, współtwórca rekordowej ugody w Los Angeles (880 milionów dolarów). Struktura pozywa też ubezpieczyciela Chubb za uchylanie się od wypłat. Artykuł wspomina wcześniejsze ugody w Nowym Orleanie (230 mln), Rockville Centre (323 mln), Rochester (250 mln) i Syracuse (176 mln).


Kryzys jako owoc apostazji posoborowej

Przedstawiana jako „zadośćuczynienie” gigantyczna wypłata stanowi w rzeczywistości finansowe potwierdzenie bankructwa doktrynalnego sekty posoborowej. Gdyby neo-kościół zachował nienaruszoną dyscyplinę kanoniczną sprzed Vaticanum II – włącznie z „Cum crimen sollicitationis” Benedykta XIV (1741) i surowymi karami za przestępstwa obyczajowe – „horror nadużyć” (jak eufemistycznie nazywa to Dolan) nie zaistniałby w takiej skali. Tymczasem rewolucja liturgiczna i teologiczna po 1958 roku:

zniosła tradycyjne seminaria, zlikwidowała Święte Oficjum, dopuściła do święceń osoby o skłonnościach dewiacyjnych, a przede wszystkim zredukowała kapłaństwo do funkcji społecznej, odbierając mu charakter ontologicznej przemiany („character indelebilis”)

Monetyzacja świętokradztwa

Opłakany spektakl „ugód” z „ofiarami” odsłania trzy fundamentalne herezje neo-kościoła:

  1. Naturalizm – redukcja grzechu do przestępstwa karalnego przez państwo, a nie obrazę Boga wymagającą sakramentalnej pokuty (kan. 2359 KPK 1917)
  2. Relatywizm prawny – poddanie się jurysdykcji świeckich mediatorów (np. sędziego Buckley’a) sprzeczne z „Non possumus” Piusa IX wobec ingerencji władz cywilnych w sprawy kościelne
  3. Materializm – wiara, że pieniądze mogą „zakupić” przebaczenie, zamiast wymaganej „contritio cordis” (skruchy serca) i zadośćuczynienia Bogu

Warto odnotować, iż większość tzw. nadużyć dotyczyła przestępstw homoseksualnych, nie pedofilii – fakt konsekwentnie przemilczany przez media głównego nurtu.

Grabież majątku Kościoła na cele antykatolickie

Sprzedaż kurii na Manhattanie za 100 milionów i inne „trudne decyzje finansowe” to w istocie likwidacja dóbr zgromadzonych przez prawowitych katolików na przestrzeni wieków. Środki te – zamiast służyć misji ewangelizacyjnej – zasilą kieszenie adwokatów specjalizujących się w polowaniach na katolickie instytucje. Jak trafnie zauważył arcybiskup Marcel Lefebvre: „Moderniści niszczą Kościół od środka, by następnie sprzedać jego kamienie na budulec dla świata”.

Nie ma tu żadnego wezwania do publicznej pokuty, wynagradzających modlitw, ani tym bardziej uznania, że przyjmowanie święceń przez osoby niepowołane jest świętokradztwem. Milczenie o stanie łaski u „duchownych” i „ofiar” mówi więcej niż wszystkie miliony dolarów

Prawniczy teatr kosztem wiernych

Współpraca z firmami prawniczymi i mediatorami jak Buckley to całkowite odwrócenie porządku nadprzyrodzonego. Prawdziwy Kościół nakazywał:

  • Wymierzał kary kanoniczne (suspendere, degradatio, ekskomunika)
  • Nakładał obowiązek naprawy skandalu (kan. 2357 KPK 1917)
  • Zapewniał dyskrecję chroniącą ofiary przed stygmatyzacją

Tymczasem „globalne ugody” służą jedynie:

  • Wzbogaceniu korporacji prawniczych
  • Zniszczeniu resztek katolickiej infrastruktury
  • Wzmocnieniu antyklerykalnej narracji w mediach

Koszty apostazji

Fakt, że największe „zadośćuczynienia” płyną z diecezji będących niegdyś bastionami katolicyzmu (Nowy Jork, Los Angeles, Boston), nie jest przypadkiem. Stanowią one materialny dowód stopnia demoralizacji środowisk, które najszybciej przyjęły „ducha Soboru”. Gdy porównamy to z brakiem podobnych skandali w społecznościach trzymających się tradycyjnej dyscypliny – wniosek nasuwa się sam: ubi modernismus, ibi degeneratio moralis (gdzie modernizm, tam degeneracja moralna).

Cały ten proceder przypomina słowa Piusa XI z „Quas Primas” (1925): „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw (…) zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”. Usunięcie Chrystusa Króla z życia „archidiecezji” zaowocowało królowaniem grzechu.


Za artykułem:
New York archdiocese announces $300 million settlement for victims of clergy abuse
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 09.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.