Pusty ławeczka w tradycyjnym kościele katolickim z otwartą Biblią i przestawieniem Chrystusa Króla na tle.

Humanistyczny kult śmierci jako przejaw apostazji współczesnego świata

Podziel się tym:

Portal Tygodnik Powszechny (10 grudnia 2025) relacjonuje dyskusję z festiwalu Conrada zatytułowaną „Ostateczności”, gdzie autorki Anna Ciarkowska, Zośka Papużanka i Katarzyna Sobczuk rozważały temat starości, choroby i śmierci przez pryzmat literatury. „Nadchodzi jednak chwila, gdy zauważamy zmianę: człowiek w lustrze wydaje się nieznajomy, ciało nie chce nas słuchać” – czytamy w zapowiedzi spotkania. Całość utrzymana w duchu świeckiego humanizmu pomija fundamentalne prawdy wiary katolickiej o charakterze pokutnym i eschatologicznym.


Naturalistyczne redukcjonizmy wobec tajemnicy śmierci

Przedstawiona dyskusja konsekwentnie sprowadza problematykę śmierci do wymiaru czysto biologicznego i psychologicznego. „Autorki biorące udział w spotkaniu piszą o słabnącym ciele, chwili odejścia, strachu mieszającym się z czułością” – podaje portal, całkowicie ignorując nadprzyrodzony charakter śmierci jako bramy do wieczności. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas primas: „Cały rodzaj ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”, co obejmuje także moment śmierci i sądu szczegółowego.

„Ich książki przypominają, że ostateczności nie da się odsunąć na bok. Ale czy literatura potrafi sprawić, że przestaniemy się jej bać?”

To retoryczne pytanie demaskuje duchową pustkę współczesnej literatury, która – odcięta od źródła łaski – może co najwyżej dostarczać chwilowego pocieszenia, nie zaś nadziei opartej na Objawieniu. „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem” – głosi potępiony w Syllabusie błędów (pkt 58) relatywizm, który uniemożliwia prawdziwe przygotowanie na przyjście Sędziego sprawiedliwego.

Teologiczne bankructwo „radykalnej nadziei”

Festiwal Conrada odbywał się pod hasłem „Nadzieja radykalna”, które w świetle katolickiej doktryny okazuje się jedynie parodią prawdziwej virtus spei. „Radix omnium malorum est cupiditas” (1 Tm 6,10) – korzeniem wszelkiego zła jest pożądliwość, której współczesna kultura nie tylko nie zwalcza, ale wręcz gloryfikuje w postaci „nowych upodobań” wspomnianych w artykule.

Brak jakiejkolwiek wzmianki o:

  • Potrzebie sakramentu namaszczenia chorych
  • Wartości cierpienia złączonego z Ofiarą Kalwarii
  • Obowiązku modlitwy za konających
  • Rzeczywistości czyśćca i sądu ostatecznego

Św. Robert Bellarmin w De arte bene moriendi podkreślał, że „najważniejszą rzeczą w godzinie śmierci jest stan łaski uświęcającej”. Tymczasem dyskutowane na festiwalu książki promują fałszywą pociechę opartą na czysto naturalistycznych kategoriach.

Literacka magia zastępująca sakramenty

Portal posuwa się do stwierdzenia, jakoby literatura mogła zastąpić religijne przygotowanie na śmierć: „literatura uparcie o nich przypomina”. To jawne naruszenie zasady „extra Ecclesiam nulla salus” oraz potępionej w Syllabusie błędów tezy, że „każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą uzna za prawdziwą” (pkt 15).

Krytykowany artykuł stanowi symptomatyczny przykład apostazji intelektualnych elit, o której przestrzegał już św. Pius X w encyklice Pascendi: „Moderniści usiłują zniszczyć wszelki porządek nadprzyrodzony”. Brak odniesień do:

  • Królewskiej władzy Chrystusa nad życiem i śmiercią
  • Wstawiennictwa Świętych Pańskich
  • Odpustów i modlitw błagalnych
  • Katolickich praktyk pokutnych

W miejsce tych wiecznych prawd proponuje się „czułość” i „strach” jako substytuty prawdziwej duchowej walki. Jak zauważył kardynał Pie: „Humanizm bez Chrystusa to najbardziej wyrafinowane okrucieństwo”.

Duchowa sterylizacja poprzez kulturę

Organizowane pod egidą Ministerstwa Kultury wydarzenie („Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego”) realizuje planową laicyzację przestrzeni publicznej. To jawna realizacja potępionej w Syllabusie tezy, że „nauczanie Kościoła jest wrogie pożytkowi społeczeństw” (pkt 40).

Opisany sposób mówienia o śmierci:

  1. Redukuje człowieka do wymiaru biologicznego
  2. Pomija konieczność uświęcenia w łasce
  3. Fałszuje cel ostateczny życia ludzkiego
  4. Promuje bierną akceptację zamiast duchowej walki

Św. Augustyn w Państwie Bożym przypominał: „Nie dla siebie samej, ale dla szczęścia wiecznego jesteśmy stworzeni”. Tymczasem współczesna „kultura śmierci” – jak trafnie określił to Jan Paweł II – oferuje jedynie puste formy pozbawione nadprzyrodzonej treści.

W obliczu tak głębokiego kryzysu jedyną odpowiedzią pozostaje powrót do integralnej doktryny katolickiej, która – jak uczył Pius XI – „jedynie może zapewnić prawdziwy pokój jednostkom i narodom”. Wszelkie świeckie substytuty prowadzą jedynie do duchowego bankructwa i wiecznej zatraty.


Za artykułem:
Ostateczności. Rozmowa z Anną Ciarkowską, Zośką Papużanką i Katarzyną Sobczuk
  (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 10.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: tygodnikpowszechny.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.