Katy katolicyjski książ w tradycyjnych szatach liturgicznych stoi przy masowym grobie w pobliżu kopalni złota Ndassima w Republice Środkowoafrykańskiej, trzymając krucyfiks.

Krwawy łup kolonialny pod auspicjami współczesnego barbarzyństwa

Podziel się tym:

Portal Gość.pl relacjonuje makabryczne odkrycie w kopalni złota Ndassima w Republice Środkowoafrykańskiej, gdzie miejscowi górnicy natknęli się na szczątki kilkunastu osób pogrzebanych pod hałdami żwiru. Według doniesień, zbrodni dokonali rosyjscy najemnicy z tzw. Grupy Wagnera, którzy od 2017 roku kontrolują strategiczną kopalnię przekazaną im przez miejscowego uzurpatora Faustin-Archange Touaderę.


Współczesne niewolnictwo pod patronatem państwowego bandytyzmu

Opisywane wydarzenia odsłaniają prawdziwe oblicze novus ordo saeculorum – globalnego systemu opartego na przemocy, grabieży i pogardzie dla ludzkiego życia.

„Rosjanie odkąd przejęli nad nią kontrolę zazdrośnie strzegą do niej dostępu. Zakazali zbliżania się nie tylko do kopalni, ale i do licznych rzek i strumieni płynących w jej pobliżu”

– czytamy w komentowanym artykule. Praktyka grzebania żywcem niewinnych poszukiwaczy złota stanowi współczesną formę damnatio ad bestias, gdzie człowiek staje się jedynie przeszkodą w zdobyciu materialnego bogactwa.

Kościół katolicki zawsze potępiał takie praktyki, czego świadectwem jest choćby bulla Sublimis Deus Pawła III z 1537 roku, która stanowczo stwierdzała: „Indianie i wszyscy inni ludzie, choćby nie byli chrześcijanami, nie mogą być pozbawiani wolności ani władania swoją własnością”. Pius XI w encyklice Quas primas podkreślał zaś, że „królestwo Chrystusa obejmuje wszystkie narody” i tylko uznanie Jego panowania może zapewnić prawdziwy pokój.

Milczenie neo-kościelnych struktur wobec ludobójstwa

Najbardziej ohydnym aspektem tej tragedii jest całkowita bierność tzw. struktur posoborowych. Głosu nie zabierają ani miejscowi „biskupi”, ani „nuncjusze apostolscy”, ani tym bardziej bergoglioński dwór w Watykanie. To wymowne milczenie potwierdza prawdę wyrażoną w Syllabusie Piusa IX, który potępił błąd mówiący, że „Kościół nie może używać siły” (punkt 24). Współczesny neo-kościół, odrzucając swe nadprzyrodzone posłannictwo, stał się jedynie kolejnym narzędziem w rękach światowych ciemiężycieli.

Św. Pius X w Lamentabili sane potępił modernistyczne twierdzenie, jakoby „Kościół jest wrogiem postępu nauk przyrodniczych i teologicznych” (punkt 57). Tymczasem to właśnie odrzucenie prawa Bożego na rzecz „postępu” i „rozwoju” doprowadziło do sytuacji, gdzie ludzkie życie liczone jest niżej niż uncje złota.

Teologiczne konsekwencje odrzucenia Królewskiej Godności Chrystusa

Opisane zbrodnie stanowią logiczną konsekwencję odrzucenia społecznego panowania Chrystusa Króla. Gdy Pius XI w Quas primas nauczał, że „wszyscy rozkazów Jego słuchać powinni i to pod groźbą zapowiedzianych kar, których uporni uniknąć nie mogą”, współcześni uzurpatorzy w purpurze głoszą relatywizm i dialog, pozostawiając narody na pastwę nowych barbarzyńców.

Kard. Alfred Baudrillart słusznie zauważył: „Gdzie nie ma krzyża na szczytach państwowych gmachów, tam wkrótce pojawią się szubienice”. Republika Środkowoafrykańska, która w 2016 roku usunęła z konstytucji inwokację do Boga, dziś zbiera krwawe żniwo tego apostazyjnego wyboru.

Afrykańska lekcja dla zdradzonego Zachodu

Dramat Afryki stanowi przestrogę dla narodów ochrzczonych, które odrzuciły swe chrześcijańskie dziedzictwo. Gdy Europa eksportuje swe duchowe bankructwo pod postacią „praw człowieka” i „multikulturalizmu”, rosyjscy najemnicy oferują „ochronę” w zamian za bezlitosną eksploatację. To współczesne wypełnienie słów Psalmu 135: „Bo złoto ich jest jako złoto idola świętego” (Ps 135,15 Wlg).

Léon Bloy pisał: „Kto nie chce słuchać Boga, będzie musiał słuchać katów”. Krwawe żniwo w Ndassimie potwierdza tę prawdę – tam, gdzie odrzuca się prawdziwego Króla, tam z konieczności pojawiają się uzurpatorzy i tyrani.

Jedyna droga wyjścia: powrót do niezmiennego Magisterium

Rozwiązanie afrykańskiego dramatu nie leży w kolejnych rezolucjach ONZ czy „misjach pokojowych”, lecz w radykalnym nawróceniu do katolickiej wiary. Potrzeba nowych apostołów na wzór św. Jana de Brébeufa czy bł. Cypriana Michała Iwene Tansi, którzy zamiast dialogu z oprawcami, nieśli prawdę Krzyża bez kompromisu.

Jak nauczał Pius XI: „Jeżeli panujący i prawowici przełożeni mieć będą to przekonanie, że wykonują władzę nie tyle z prawa swego, jak z rozkazu i w zastępstwie Boskiego Króla, każdy to zauważy, jak święcie i mądrze będą używać swojej władzy”. Dopóki Afryka nie uzna społecznego panowania Chrystusa, dopóty będzie łupiona przez kolejnych Wagnerów i im podobnych sługów antychrysta.


Za artykułem:
RŚA: Górnicy odkryli stos zwłok
  (gosc.pl)
Data artykułu: 10.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.