Ołtarz katolicki podczas uroczystości Niepokalanego Poczęcia Marii Panny z przedstawieniem heretyckiego biskupa Petera Kohlgrafa w kontrastowym oświetleniu

Modernistyczna herezja niemieckiego „biskupa”: negacja niezmiennej prawdy wiary

Podziel się tym:

Portal LifeSiteNews relacjonuje wystąpienie Petera Kohlgrafa, „biskupa” Mainz, który podczas „homilii” na święto Niepokalanego Poczęcia Marji (8 grudnia 2025) zakwestionował fundamentalne zasady katolickiej wiary. Kohlgraf zareagował na zarzuty o niekatolickość niemieckiego episkopatu stwierdzając: „znowu i znowu czytam o sobie i innych biskupach w Niemczech, że nie jesteśmy już katolikami. Mogę was zapewnić, że to nonsens”. W odpowiedzi zaproponował rewolucyjną wizję „katolicyzmu” polegającą na odrzuceniu obiektywnej prawdy na rzecz dialogu i „otwarcia”.


Demontaż katolickiego pojęcia prawdy

Kohlgraf wyraźnie sprzeciwił się nauce o niezmienności prawd wiary, twierdząc, że ci którzy „myślą inaczej [tj. uznają niezmienną prawdę] są konfrontowani z roszczeniem do bycia w prawdzie”. W miejsce Objawienia Bożego proponuje relatywistyczną koncepcję:

„Nie reprezentujemy abstrakcyjnej prawdy, ale wiarę, która musi być widoczna i odzwierciedlona w codziennym życiu”

Ten sofizmat jest klasycznym przejawem modernizmu potępionego przez św. Piusa X w encyklice Pascendi Dominici Gregis jako „połączenie ateizmu z religią poprzez oddzielenie wiary od rozumu” (n. 6).

„Biskup” jako herold apostazji

Kohlgraf przedstawił heretycką definicję katolickości:

„Być katolikiem oznacza umieć poszerzać horyzonty i otwierać się […] akceptować, że nie zawsze mam rację, ale że opinia innych jest dla mnie konieczna”

To jawne odrzucenie słów Chrystusa: „Ja jestem drogą, prawdą i życiem” (J 14,6 Wlg) oraz dogmatu o nieomylności Magisterium (Sobór Watykański I, Dei Filius, rozdz. 3). Jak trafnie zauważył św. Robert Bellarmin: „Herezjarchą jest każdy, kto uporczywie zaprzecza choćby jednemu artykułowi wiary” (De Romano Pontifice, II.30).

Synodalna droga ku przepaści

„Biskup” Mainz powtórzył standardowe frazesy niemieckiego Synodalnego Szlaku, krytykując tych, którzy „biją innych po głowie prawdami wiary i nauczaniem moralnym jak szmatą”. Tym samym zanegował obowiązek głoszenia niepopularnych prawd moralnych – w tym potępienia sodomii, którą wcześniej publicznie relatywizował. Jak przestrzegał Pius XI w Casti Connubii: „Grzechu nie należy nazywać miłością, a występku wolnością” (n. 111).

Teologiczny bankructwo w świetle Magisterium

Sprzeczność tez Kohlgrafa z katolicką doktryną jest oczywista:

  1. Sobór Watykański I określił: „Rozumienie świętych dogmatów winno być na wieki zachowane to, które raz ogłosiła Święta Matka Kościół. Nigdy nie wolno od tego znaczenia odstąpić pod pozorem lepszego zrozumienia” (Dei Filius, rozdz. 4).
  2. Św. Pius X potępił modernistyczną teorię ewolucji dogmatów jako „przekształcenie się wiary w niewiedzę, zwłaszcza w niewiedzę świętą” (Lamentabili sane exitu, prop. 21, 22, 64).
  3. Pius XII w Humani generis przypomniał: „Depozyt wiary zawiera prawdy objęte ścisłym obowiązkiem wiary, a także wszystkie te nauki, które Magisterium podaje jako ostatecznie obowiązujące” (n. 20).

Duchowa autopsja posoborowej hierarchii

Postawa Kohlgrafa nie jest odosobniona, lecz stanowi logiczny owiec aggiornamento Vaticanum II. Jak diagnozował kard. Alfredo Ottaviani: „Błąd modernizmu polega na zastąpieniu wiary subiektywnym doświadczeniem, a dogmatu – ewoluującą świadomością” (Instruction on the Errors of Modernism, 1966). „Biskup” Mainz realizuje program masonerii kościelnej opisany przez Leona XIII w Humanum genus: zastąpienie królestwa Chrystusa religią naturalną i relatywizację prawd wiary.

Zatrute źródła niemieckiej schizmy

Cała ta sytuacja demaskuje prawdziwą naturę posoborowych struktur: nie są one kontynuacją Kościoła katolickiego, lecz jego parodią. Jak stwierdza kanon 188 §4 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r.: „Każdy urząd staje się wakujący ipso facto przez publiczne odstępstwo od wiary katolickiej”. Kohlgraf i jemu podobni, głosząc jawną herezję, sami pozbawili się jurysdykcji – choć nigdy jej ważnie nie posiadali, będąc wyświęconymi w nieważnych rytach posoborowych.

W obliczu tej apostazji jedyną odpowiedzią wiernego katolika pozostaje nieugięte trwanie przy niezmiennej doktrynie, odrzucenie fałszywego „Magisterium” oraz modlitwa o rychły tryumf Niepokalanego Serca Marji nad wszystkimi błędami współczesności.


Za artykułem:
Pro-LGBT German bishop says the Catholic Church does not ‘stand for an abstract truth’
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 10.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.