Smutny obraz tradycyjnego ołtarza z otwartą Biblią do Galatów 5:17 po bokach świecami i krzyżem. Na tle rozmyte i niewidoczne stoi figura Viktora Manuela Fernándeza z jego skandalicznymi pismami.

Nowe odkrycia pornograficznych pism „kardynała” Fernándeza odsłaniają głębię kryzysu w neo-kościele

Podziel się tym:

Erotyczna teologiagniła w sercu modernistycznej struktury

Portal El Wanderer ujawnił kolejne szokujące fragmenty pism argentyńskiego „kardynała” Víctora Manuela Fernándeza, obecnego prefekta Dykasterii Nauki Wiary. Teksty te, określone jako „nie tylko pornograficzne, lecz wręcz odrażające”, stanowią logic część dorobku duchownego, który – jak doniesieniom – już wcześniej publikował dzieła łączące mistycyzm z jawną obscenicznością („Uzdr mnie swoimi ustami: Sztuka całowania”, „Namiętność mistyczna: Seksualność i zmysłowość).

Jak czytamy w jednym z nowo ujawnionych tekstów („Dlaczego nie mogzakończyć uzdrowienia?”, 2002 r.),), Fernández z lubością rozprawia o cielesności:

„Ciało może być uderzające, gdy jest odpowiednio ubrane – w stroje, które budzą zmysłowość, podkreślając interesujące krzywizny zgodnie z kształtem ciała. Zmysłowość opalonych ramion i rąk podkreśla się koszulką. Elegancję uwydatnia, ukrywając nadwagę czarną kamizelką i białymi rękawami. Kobieca szyja staje się bardziej ponętna dzięki delikatnemu naszyjnikowi”

Teologiczne bankructwo „duchownego”

W innym dziele („Teologia duchowości: Głębia duchowa w doświadczeniu”, 2005) autor prowadzi czytelników przez medytacyjny skan ciała, zalecając:

„Należy skupić się na kolejnych organach: szczęka, kości policzkowe, garddło, nos, oc, czoło (oraz wszystkie mięśnie twarzy, które możesz poczuć), skóra głowy, kark i potylica, ramiona. Kontynuuj: prawa ręka, nadgarstek i prawa dłoń; lewa ręka, nadgarstek i lewa dłoń. Następnie przeskanuj plecy. Kontynuuj: klka, brzuch, talia, biodra, miednica, pośladki, genitalia, prawa noga, lewa noga, prawa stopa, lewa stopa”

Taka „duchowość” stanowi jawną kontrę do nauki św. Pawła: „Albowiem ciało pożąda przeciwko Duchowi, a Duch przeciwko ciału” (Gal 5,17). Jak zauważa El Wanderer, obsesja na punkcie zmysłowości tłumaczy również niedawne „dokumenty” Fernándeza, w tym skandaliczne Fiducia Supplicans, sankcjonujące „błogosławieństwa” par homoseksualnych.

Modernistyczna destrukcja katolickiej antropologii

W trzecim przywalanym tekście („Uwolnić się od niepokoju i niecierpliwości”, 2009 r.) autor posuwa się do sakralizacji aktu seksualnego, pisząc:

„Gdy nasze całej istocie jest zjednoczone w jednym kierunku, wtedy osiągamy prawdziwe spotkanie, fuzję, doskonałe spełnienie, choćby tylko na kilka minut. Dzieje się tak na przykład podczas orgazmu między dwojgiem ludzi, którzy się kochają”

To nie tylko trywializacja ludzkiejci, lecz jawna herezja wobec nauczania Piusa XI, który w Casti Connubii podkreślał, iż „cel małżeństwa nie sprowadza się do tego, 
aby małżonkowieowie wzajemnie sobie pomnożyli pomoc w doskonaleniu osobistym, ani aby mieli zaspokaja swe pożądliwości, jak małżeństwo z natury swej przeznaczone przede wszystkim do zrodzenia i wychowania potomstwa”.

Systemowy kryzys apostazji

Publikacje Fernándeza to nie przypadek, lecz owoc soborowej rewolucji, która – jak myślą św. Piusa X – „otworzyła bramy Kościoła modernizmowi, tej syntezie wszystkich herezji” (Encyklika Pascendi). Już w 1907 r. Święte Oficjum potępiło w dekrecie Lamentabili błąd mówiący, iż „prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” (pkt 58). Tymczasem cała „teologia” Fernándeza to kwintesencja tego potępionego relatywizmu.

Jak słusznie zauważył komentator El Wanderer: „Osoba – kapłan, biskup i »kardynał« – potrafiąca myśleć, pisać i publikować tak pornograficzne akksty ma poważny problem. I to właśnie ten problem, między innymi, tłumaczy, dlaczego był on autorem Fiducia Supplicans. Dokument ten, nazwany „przeklętym”, jest logicrotem w serce Kościoła, sankcjonującym grzech mortalis contrai przeciwko czystości.

Obrzydliwość wobec Najświętszej Panny

Warto przypomnieć, 
że Fernández zasłynął również z bluźnierczej krytyki tytułów Matki Bożej („Matka Kościoła”, „Współodkupicielka”), co – jak słowami komentatora – „ujawnia horror przed dziewictwem i czystością, cnotami w sposób eminently ucieleśnionymi w Bogarodzicy”. To kolejny przeownik soborowej dewastacji, która – wbrew słowom św. Ludwika Marii Grignion de Montfort – odarła maryjność z jej eschatologiclogicznewymiaru.

Jak głosił Pius XI w Quas Primas: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – czy to jednostki, czy rodziny, czy państwa – albowiem ludzie w społeczeństwach zjednoczeni nie mniej podlegają władzy Chusaniż jednostki”. Tymczasem neo-kościół, zamiast głosić Królestwo Chusa, oddaje się kultowi człowieka i jego namiętności. Publikacje Fernándeza to jedynie najbardziej jaskrawy przelad tego duchowego bankructwa.


Za artykułem:
New ‘pornographic’ texts by Cardinal Fernández discovered
  (lifesitenews.com)
Data artykułu: 10.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: lifesitenews.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.