Portal Episkopat.pl (8 grudnia 2025) relacjonuje obrzędy odprawione przez antypapieża Leona XIV u stóp kolumny Niepokalanej na Placu Hiszpańskim w Rzymie. „Podobnie jak jego poprzednicy, Papież Leon XIV oddał 8 grudnia hołd Maryi w uroczystość Jej Niepokalanego Poczęcia” – czytamy w tekście pełnym teologicznych sprzeczności i modernistycznych przeinaczeń.
Pseudoliturgiczne widowisko w służbie synkretyzmu
Opisane wydarzenie stanowi jawną kontynuację posoborowej deformacji kultu Marji, która wbrew dogmatowi De Immaculata Conceptione Piusa IX (1854) sprowadzana jest do roli „niewiasty piękna” i humanitarnej patronki. Antypapież modlił się: „Niepokalana, Niewiasto nieskończonego piękna, otaczaj troską to miasto, tę ludzkość. Wskaż jej Jezusa, prowadź ją do Jezusa, przedstaw ją Jezusowi” – co stanowi ewidentne pomniejszenie roli Matki Bożej jako Pośredniczki Łask (Mediatrix omnium gratiarum), redukując Ją do przewodniczki turystycznej.
„Po drzwiach świętych niech otwierają się teraz inne drzwi: domów i oaz pokoju, w których odrodzi się godność, gdzie będzie się wychowywać do nieużywania przemocy i uczyć sztuki pojednania”
Ta bluźniercza inwokacja demaskuje prawdziwy cel neo-kościoła: zastąpienie Królestwa Chrystusowego utopijnym projektem „pokoju światowego” w duchu masońskiej Pax Gentium. Jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Państwo Chrystusa opiera się przede wszystkim na duchu i odnosi się do rzeczy duchowych. […] Gdyby ludy uznały władzę królewską Chrystusa, wówczas spłynęłyby na społeczeństwo ludzkie niewypowiedziane dobrodziejstwa”.
Jubileuszowa herezja zamiast pokuty
Szczególnie oburzające jest instrumentalne wykorzystanie idei jubileuszu do promocji naturalistycznej wizji człowieka: „Ludzkość doświadczona, czasem przygnieciona, pokorna jak ziemia, z której Bóg ją ulepił i w którą nie przestaje tchnąć swego Ducha życia”. To jawny powrót do potępionego pelagianizmu, gdzie nie wspomina się o grzechu pierworodnym, konieczności Odkupienia czy obowiązku pokuty – co stanowi sedno prawdziwego Jubileuszu katolickiego (por. kan. 992 KPK 1917).
Warto przypomnieć, że sama kolumna „Niepokalanej” stała się symbolem modernistycznej rewolucji od czasów Jana XXIII, który jako pierwszy antypapież zaczął wykorzystywać to miejsce do promocji ekumenicznej pseudo-pobożności. Kontynuacja tej tradycji przez kolejnych uzurpatorów stanowi złamanie prawa kanonicznego (kan. 2331 §1 KPK 1917), zakazującego współuczestnictwa w akcjach szkodliwych dla jedności Kościoła.
Teologia wykrzywiona przez posoborowy relatywizm
Artykuł zawiera typowo modernistyczne sformułowania o rzekomej „natchnionej roli” Marji dla „Kościoła partykularnego w Rzymie”, co stanowi jawną negację jej powszechnego macierzyństwa duchowego. Jak uczył św. Ludwik Maria Grignion de Montfort: „Przez Maryję rozpoczęło się zbawienie świata i przez Maryję musi się ono dopełnić” (Traktat o prawdziwym nabożeństwie do Najświętszej Maryi Panny).
Opisane wydarzenie, pozornie katolickie, w rzeczywistości stanowi kolejny akt teatru liturgicznego mającego utrwalić w świadomości wiernych:
- Fałszywy ekumenizm (wspólna „modlitwa” z niewiernymi)
- Relatywizację jedynej prawdziwej Religii (brak wezwania do nawrócenia)
- Czczenie ludzkiej „godności” zamiast Bożej chwały
Jak ostrzegał św. Pius X w Lamentabili sane exitu: „Dogmaty, sakramenty i hierarchia, zarówno co do pojęcia, jak i co do rzeczywistości, są tylko sposobem wyjaśnienia i etapem ewolucji świadomości chrześcijańskiej” (propozycja 54 potępiona). Dokładnie tę herezję wdraża się dziś pod płaszczykiem „tradycji”.
Historia jako narzędzie deformacji
Próba łączenia obecnych profanacji z osobą błogosławionego Piusa IX to szczególnie perfidne nadużycie. Podczas gdy prawowity papież oddawał cześć Niepokalanej w duchu ekspiacji za grzechy świata, dzisiejsi uzurpatorzy czynią z Jej kultu narzędzie globalistycznej agitacji. Jak zauważył kard. Alfredo Ottaviani: „Nowa msza reprezentuje, zarówno w całokształcie, jak i w szczegółach, znaczące odejście od katolickiej teologii Ofiary Mszy świętej” (Krytyczny wykład Novus Ordo Missae). Analogiczna zasada dotyczy wszystkich posoborowych „nabożeństw”.
Wierni katoliccy powinni pamiętać słowa Apokalipsy: „A niewiasta zbiegła na pustynię, gdzie ma miejsce przygotowane od Boga” (Ap 12,6). Prawdziwy kult Niepokalanej rozwija się dziś w katakumbach wierności, z dala od neo-pogańskich spektakli okupowanej stolicy chrześcijaństwa.
Za artykułem:
Papież pod kolumną Niepokalanej: Niech otwierają się oazy pokoju (episkopat.pl)
Data artykułu: 08.12.2025
