Portal Catholic News Agency (10 grudnia 2025) relacjonuje zawieszenie federalnego finansowania „Catholic Charities of the Rio Grande Valley” przez Departament Bezpieczeństwa Krajowego USA. Powołana przez „diecezję” Brownsville struktura, kierowana przez siostrę Normę Pimentel, prowadzi tzw. Centrum Pomocy Humanitarnej w McAllen, udzielając wsparcia materialnego migrantom oczekującym na rozprawy sądowe. Jak czytamy, decyzja DHS „nie dotyczy Catholic Charities USA ani innych oddziałów w kraju”, zaś organizacja zapewnia, że „wszystkie fundusze zostały wykorzystane zgodnie z przeznaczeniem”.
Naturalistyczna namiastka prawdziwej caritas
Działalność „Catholic Charities” stanowi jaskrawy przykład redukcji misji Kościoła do świeckiego humanitaryzmu. Jak trafnie ujął Pius XI w encyklice Quas primas: „Nie przez co innego szczęśliwe państwo – a przez co innego człowiek, państwo bowiem nie jest czym innym, jak zgodnym zrzeszeniem ludzi”. Tymczasem relacjonowany ośrodek koncentruje się wyłącznie na „przywracaniu godności” rozumianej jako zaspokajanie potrzeb materialnych, całkowicie pomijając obowiązek ewangelizacji i wskazywania na konieczność życia w łasce uświęcającej.
„Ours is a humanitarian response aimed at restoring human dignity to the thousands of immigrants”
To zdanie demaskuje zdradę nadprzyrodzonego powołania instytucji noszących miano katolickich. Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice przypominał, że „prawdziwa godność człowieka polega na życiu w prawdzie Bożej”. Tymczasem działalność siostry Pimentel i całej sieci „Caritas” sprowadza się do czysto naturalistycznej filantropii, ignorującej naukę Chrystusa: „Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł?” (Mt 16,26 Wlg).
Współpraca z antykatolickim reżimem
Fakt, iż migranci są „przekazywani przez Straż Graniczną (CBP) z dokumentami uprawniającymi do podróży”, ujawnia kolejną zdradę. Struktury posoborowe jawnie wspierają proceder łamania prawa imigracyjnego, współpracując z administracją promującą aborcję, gender i inne zbrodnie wołające o pomstę do nieba. Jak czytamy w Syllabusie bł. Piusa IX (pkt 63): „Dopuszczalne jest nieposłuszeństwo wobec legalnych władz, a nawet bunt przeciwko nim” – gdy te działają przeciwko prawu Bożemu. Tymczasem „Catholic Charities” nie tylko nie protestuje przeciwko bezprawiu, ale instytucjonalnie je legitymizuje.
Spotkania z antypapieżem – pieczęć apostazji
Wymownym symbolem duchowego bankructwa jest obecność siostry Pimentel na audiencji u uzurpatora Leona XIV (2 października 2025). Jak trafnie zauważył św. Pius X w Liście Apostolskim Notre Charge Apostolique, „prawdziwym celem, jaki stawiają sobie ci nowi apostołowie, jest zaprowadzenie nie Królestwa Bożego, ale królestwa człowieka na ziemi”. Współpraca z okupantami Watykanu stanowi więc logiczne dopełnienie działalności polegającej na zastąpieniu Ewangelii – lewicowym aktywizmem.
Kryzys jako konsekwencja zdrady
Zawieszenie dotacji przez DHS odsłania hipokryzję obu stron konfliktu. Rząd USA, prowadzący wojnę z chrześcijańską moralnością, wykorzystuje struktury pseudo-katolickie jako narzędzie polityki imigracyjnej, by następnie – z przyczyn czysto taktycznych – odcinać finansowanie. Z kolei moderniści, porzucając nadprzyrodzone cele Kościoła, stają się zwykłymi wykonawcami programów socjalnych, uzależnionymi od łaski świeckich władz.
Jedyna słuszna droga: powrót do doktryny katolickiej
Prawdziwa caritas musi zawsze łączyć pomoc materialną z głoszeniem Ewangelii i udzielaniem sakramentów. Jak uczył papież Pius XI: „Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – (…) tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”. Dopóki jednak struktury posoborowe trwają w apostazji, zawieszanie ich dotacji należy postrzegać jako sprawiedliwy odwet Boży za zdradę misji ewangelizacyjnej.
Za artykułem:
Federal government cuts off aid to Texas Catholic Charities (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 10.12.2025








