Portal Gość Niedzielny (10 grudnia 2025) relacjonuje rozmowy przywódców Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i USA dotyczące wojny na Ukrainie, przedstawiając je jako próbę osiągnięcia „trwałego pokoju”. W rzeczywistości mamy do czynienia z kolejnym aktem zdrady cywilizacji chrześcijańskiej przez modernistyczne elity, które porzuciły wszelkie pozory obrony zasad sprawiedliwości i prawa naturalnego.
„To krytyczny moment dla Ukrainy i wspólnego bezpieczeństwa”
To zdanie z komunikatu brytyjskiej kancelarii premiera demaskuje prawdziwy cel tych negocjacji – nie chodzi o obronę uciskanej ludności czy przywrócenie ładu moralnego, lecz o zabezpieczenie interesów geopolitycznych. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”.
Darwinizm społeczny w służbie rosyjskiego imperializmu
Szczególnie obrzydliwy jest fragment wypowiedzi Donalda Trumpa, który stwierdza bez żenady: „w pewnym momencie rozmiar zwycięży, generalnie mówiąc”. To czysty darwinizm społeczny, całkowicie sprzeczny z katolicką nauką o sprawiedliwej wojnie! Św. Augustyn w Państwie Bożym (XIX, 7) nauczał, że „pokój niepolegający na sprawiedliwości jest tylko zmową złoczyńców”. Tymczasem proponowane rozwiązania:
- „Model koreański” utrwalający niesprawiedliwy podział terytorium
- Strefy zdemilitaryzowane sankcjonujące zdobycze agresora
- Przekazywanie rosyjskich aktywów bez moralnej oceny źródła ich pochodzenia
są jedynie politycznym targowiskiem, gdzie ofiara jest zmuszana do ustępstw na rzecz kata.
Masoneria w służbie nowego światowego ładu
Propozycja przyspieszonego przyjęcia Ukrainy do UE w 2027 roku oraz „gwarancje bezpieczeństwa” wzorowane na NATO to elementy budowy globalistycznego superpaństwa, które Pius XI potępił w Divini Redemptoris jako „potworny system”. Wsłuchajmy się w prorocze słowa Leona XIII z encykliki Humanum genus (1884):
„Celem ostatecznym masonerii jest zburzenie całego porządku religijnego i społecznego, który wyrosły na podstawie chrześcijańskiej, i zastąpienie go nowym, według swoich wymysłów”
Jakże aktualne pozostaje to ostrzeżenie, gdy widzimy:
- Laicyzowaną dyplomację pomijającą kwestię prześladowań katolików zarówno pod okupacją rosyjską, jak i ze strony ukraińskich nacjonalistów
- Próby narzucenia Ukrainie świeckiego modelu państwa w zamian za militarne subsydia
- Całkowite milczenie w sprawie eksterminacji grekokatolików na Donbasie
Zdrada chrześcijańskiej tożsamości Europy
Najjaskrawszą apostazją jest postawa Chin, które – jak słusznie zauważa Zełenski – „faktycznie przejmują kontrolę nad częścią terytoriów Rosji”. Tymczasem żaden z przywódców „chrześcijańskiej” Europy nie ma odwagi nazwać po imieniu prześladowań religijnych w tym kraju! Gdzie są głosy potępienia dla:
- Systematycznego niszczenia cerkwi katolickich na Syberii?
- Aresztowań księży wiernych Rzymowi?
- Totalitarnej inwigilacji wspólnot religijnych?
Milczenie w tych kwestiach demaskuje prawdziwe oblicze „negocjatorów pokoju” – to sługusy masońskiego projektu nowego światowego ładu, gdzie nie ma miejsca na Chrystusa Króla.
Na koniec warto przypomnieć słowa Piusa IX z Syllabusa błędów (1864), który potępił tezę, że „Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (pkt 80). W obliczu tej hańby nie pozostaje nam nic innego, jak wołać z Psalmistą: „Powstań, o Boże, broń swojej sprawy!” (Ps 73,22 Wlg).
Za artykułem:
Przywódcy Francji, W. Brytanii i Niemiec rozmawiali z prezydentem USA o Ukrainie (gosc.pl)
Data artykułu: 10.12.2025








