Kleryk modli się w tradycyjnych szatach przed krucyfiksem z obrazami prześladowanych katolików białoruskich na tle witraży przedstawiających męczeństwo

Białoruskie władze uwalniają więźniów: polityczny targ zamiast sprawiedliwości Bożej

Podziel się tym:

Portal Gość.pl relacjonuje uwolnienie 123 więźniów politycznych przez reżim Alaksandra Łukaszenki, w tym obywatela Polski Romana Gałuzy. Biuro białoruskiego dyktatora tłumaczy ten gest „porozumieniem” z Donaldem Trumpem, zaś rzecznik MSZ Maciej Wewiór wyraża nadzieję na uwolnienie Andrzeja Poczobuta. W całym tekście nie ma ani jednego odniesienia do zasad prawa naturalnego, sprawiedliwości Bożej czy modlitwy w intencji prześladowanych – tylko jałową grę politycznych interesów.


Redukcja sprawiedliwości do politycznego targu

„uwolnienie więźniów wynikało z porozumienia osiągniętego przez władze w Mińsku z prezydentem USA Donaldem Trumpem”

Opisując uwolnienie więźniów jako efekt „porozumienia” z byłym prezydentem USA, autorzy utrwalają naturalistyczne złudzenie, jakoby ludzką wolność można było wykupić w transakcjach między ziemskimi władzami. Tymczasem Quas Primas Piusa XI stanowi nieodwołalnie: „Nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki jednostki i państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”. Pominięcie tej zasady czyni z całej relacji jedynie kronikę politycznego kombinatorstwa, gdzie człowiek jest zakładnikiem układów, nie zaś podmiotem praw nadanych przez Stwórcę.

Świecka sakralizacja „Nagrody Nobla”

Wzmianka o Aleśu Bialackim jako „laureacie Pokojowej Nagrody Nobla” bez jakiegokolwiek osądu moralnego tej instytucji, to przejaw bałwochwalczego kultu świeckich autorytetów. Przypomnijmy, że Komitet Noblowski wielokrotnie honorował wichrzycieli porządku chrześcijańskiego – od terrorysty Jasera Arafata po aborcjonistkę Wangari Maathai. Podobnie jak w czasach Piusa IX, gdy „pokój” budowano na grobie Państwa Kościelnego, tak dziś medialne etykietki zastępują objectivam veritatem (obiektywną prawdę).

Polska dyplomacja bez krzyża

Rzecznik MSZ Maciej Wewiór ogranicza się do technicznych zapewnień o „dążeniach” do uwolnienia Andrzeja Poczobuta, całkowicie pomijając:

  1. Obowiązek przywołania prawa naturalnego jako fundamentu wolności
  2. Wezwanie do modlitwy za prześladowanych
  3. Ostrzeżenie przed kolaboracją z reżimem łamiącym Dekalog

Ta postawa to owoc laicyzacji życia publicznego, potępionej w Syllabusie Piusa IX: „Państwo, jako będące źródłem i początkiem wszelkich praw, posiada pewne prawo niczym nie ograniczone” (błąd 39). Gdzie jest echo słów Prymasa Wyszyńskiego, który w podobnych okolicznościach wzywał naród do różańcowej krucjaty za więźniów?

Milczenie o prześladowaniach katolików

Artykuł wymienia „działaczy praw człowieka”, lecz pomija fundamentalny fakt: Białoruś jest jednym z najbardziej antykatolickich reżimów Europy. Tysiące wiernych Kościoła katolickiego obrządku łacińskiego i greckokatolickiego cierpią prześladowania:

  • Likwidacja parafii i seminariów
  • Prześladowanie kapłanów wiernych Tradycji
  • Zakaz nauczania religii w szkołach

Czyż nie jest wymowne, że w tekście przywołującym „Wiasnę” (organizację o korzeniach masońskich) brak miejsca dla głosu jedynego autorytetu zdolnego rozsądzić moralnie tę sytuację – Magisterium Kościoła?

Fałszywa antropologia „praw człowieka”

Cała narracja portalu utkana jest z pojęć oświeceniowej pseudomoralności, gdzie:

Termin świecki Katolicka odpowiedź
„Więźniowie polityczni” Ofiary bezbożnego reżimu, których wolność wynika z przyrodzonej godności dziecka Bożego
„Porozumienie międzynarodowe” Doraźny układ nie likwidujący źródła zła – odrzucenia panowania Chrystusa Króla
„Prawa człowieka” Przyrodzone prawa osoby ludzkiej wynikające z prawa naturalnego, którego gwarantem jest Kościół

Jak nauczał Pius XI w Divini Redemptoris: „Żadna ludzka władza ma prawa rozporządzać się wbrew porządkowi ustanowionemu przez Boga”. Dopóki dyplomacja będzie grać w tę laicką grę, dopóty „uwolnienia” pozostaną cynicznymi posunięciami dyktatorów.

Ku prawdziwemu wyzwoleniu

Zamiast laickiego entuzjazmu dla „postępu”, portal winien przypomnieć słowa Psalmu: „Wyzwolił bowiem ubogiego wołającego i uciśnionego, niemającego opieki” (Ps 71,12 Wlg). Prawdziwe uwolnienie zaczyna się od:

  1. Publicznego pokuty władz za ucisk poddanych
  2. Przywrócenia prawa Bożego jako fundamentu ustawodawstwa
  3. Wynagrodzenia Najświętszemu Sercu Jezusa za zniewagi reżimu

Dopóki te warunki nie zostaną spełnione, każda „amnestia” będzie jedynie przegrupowaniem sił w wojnie przeciwko Sociali Regno Christi (Społecznemu Królestwu Chrystusa).


Za artykułem:
Białoruskie władze uwolniły 123 więźniów politycznych. Wśród nich jest Polak
  (gosc.pl)
Data artykułu: 13.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: gosc.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.