Dialog katolicko-żydowski jako narzędzie dekonstrukcji doktryny Kościoła
Portal eKAI (14 grudnia 2025) relacjonuje wymianę kurtuazyjnych gestów między Abrahamem Foxmanem – długoletnim liderem Ligi Przeciw Zniesławianiu (ADL) – a „kardynałem” Grzegorzem Rysiem, niedawno mianowanym na urząd „arcybiskupa metropolitalnego krakowskiego” przez „papieża” Leona XIV. W opublikowanym liście gratulacyjnym Foxman wychwala Rysia jako kontynuatora „nauczania” Jana Pawła II o antysemityzmie jako „grzechu” oraz współtwórcę dialogu katolicko-żydowskiego.
„Ze wstydem dostrzegamy, że pomimo tak jednoznacznego nauczania ostatnich papieży na temat właściwego stosunku katolików do Żydów, jeszcze nie wszyscy wśród nas potrafili przezwyciężyć w sobie uprzedzenia, zadawnione urazy i szkodliwe stereotypy”
– cytuje portal słowa „kardynała” Stanisława Dziwisza z 2009 roku, prezentując je jako wzór „odważnego rozliczania się z przeszłością”.
Teologiczny zamach na dogmat Extra Ecclesiam nulla salus
Kluczowy problem tkwi w całkowitym przemilczeniu niezmiennego nauczania Kościoła o konieczności nawrócenia Żydów i wszystkich niekatolików do jedynej prawdziwej wiary. Już w 1928 roku Święte Oficjum w dekrecie o błędach aktywizmu potępiło tezę, jakoby „można słusznie mieć nadzieję, że wszyscy bez wyjątku ludzie poza Kościołem osiągną wieczne zbawienie” (Denzinger 2286). Tymczasem Ryś i jego mentorzy z posoborowej hierarchii konsekwentnie zastępują nakaz ewangelizacji pustym frazesem o „dialogu”, co stanowi zdradę misji nadanej Kościołowi przez Chrystusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” (Mk 16,15).
Relatywizacja pojęcia grzechu
Nagłaśniane przez Foxmana i Rysia sformułowanie o antysemityzmie jako „grzechu” to przykład modernistycznej manipulacji doktrynalnej. Podczas gdy Kościół zawsze nauczał o grzechach jako przekroczeniach prawa Bożego (1 J 3,4), współcześni pseudo-hierarchowie nadają temu pojęciu ideologiczny, polityczny wymiar. Jak trafnie zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi, moderniści „mieszają i przeinaczają pojęcia, aby dowieść, że wiara zależy od uczucia” – tutaj zaś uczucie „wstydu” i „winy” ma zastąpić obiektywną prawdę o konieczności głoszenia Ewangelii wszystkim narodom.
„Zagładę stworzyli ludzie, w dużej mierze – trzeba to powiedzieć niestety, z bólem serca i przyznaniem się do winy – ludzie, których Kościoły chrześcijańskie wychowywały też na swoich nabożeństwach”
– te słowa Rysia cytowane przez eKAI stanowią jawną herezję, sugerującą odpowiedzialność Kościoła za zbrodnie nazizmu. Tymczasem Pius XII w encyklice Summi Pontificatus jednoznacznie potępił „bezlitosne prześladowanie” Żydów, a katoliccy hierarchy niemieccy (jak kardynał von Galen) otwarcie sprzeciwiali się nazistowskiemu barbarzyństwu.
Yad Vashem jako substytut katolickiej duchowości
Szczególnie wymowny jest opis pielgrzymki Dziwisza do Yad Vashem w 2010 roku, gdzie rzekomy „kardynał” modlił się przy drzewie Jana Karskiego zamiast nawiedzać miejsca święte związane z życiem Chrystusa i Apostołów. To symboliczny wyraz religijnego synkretyzmu, potępionego już przez Piusa XI w encyklice Mortalium animos: „Katolicy nie mogą w żaden sposób aprobować tych opinii, które prowadzą do indyferentyzmu religijnego i do fałszywego przekonania, iż wszystkie religie są jednakowo dobre”.
Dewiza biskupia jako manifest modernizmu
Przywołana przez Foxmana dewiza Rysia Virtus in infirmitate („Moc w słabości”) zostaje wypaczona w duchu posoborowego humanizmu. Podczas gdy św. Paweł mówił: „Gdy niedomagam, wtedy jestem mocny” (2 Kor 12,10) w kontekście łaski Chrystusowej przezwyciężającej ludzkie ograniczenia, współcześni pseudo-duszpasterze fetyszyzują słabość jako wartość samą w sobie. To echo modernistycznej teologii „Kościoła ubogiego i słabego”, która odrzuca jego nadprzyrodzoną godność jako „Columna et firmamentum veritatis” (Fil 3,15).
Systemowa apostazja posoborowej struktury
Cała narracja portalu eKAI stanowi dokument teatru absurdu neo-kościoła:
- „Papież-Amerykanin Leon XIV” – określenie będące bluźnierczym parodią prawowitych następców św. Piotra
- Medal im. Jana Karskiego – świecka nagroda przyznawana przez organizację żydowską, promowana jako wyznacznik „postawy katolickiej”
- Brak najmniejszej wzmianki o obowiązku głoszenia Żydom Ewangelii i udzielania chrztu – co stanowi milczące odrzucenie dogmatu Extra Ecclesiam nulla salus
Jak słusznie ostrzegał Pius IX w Syllabusie błędów: „Wolno odmówić posłuszeństwa władcom legalnym, a nawet zbuntować się przeciwko nim” (pkt 63) – nie w sensie rewolucji fizycznej, lecz non possumus wobec struktury, która zdradziła swoją misję. List Foxmana do Rysia to nie tylko akt politycznej kurtuazji, ale dokument kolaboracji pseudo-hierarchii z siłami otwarcie wrogimi Królestwu Chrystusowemu.
W świetle niezmiennej doktryny katolickiej, jedyną właściwą odpowiedzią na podobne skandale pozostaje modlitwa o nawrócenie błądzących i wierność prawdziwemu Kościołowi, który trwa w katolikach dochowujących wiary Ojców.
Za artykułem:
14 grudnia 2025 | 16:00Abraham Foxman gratuluje kardynałowi Grzegorzowi Rysiowi (ekai.pl)
Data artykułu: 14.12.2025








