Międzynarodowa polityka bez Chrystusa Króla skazana na porażkę
Portal eKAI (14 grudnia 2025) relacjonuje dyskusję o możliwości usunięcia Rosji z ONZ w kontekście agresji na Ukrainę, powołując się na historyczny precedens wykluczenia ZSRR z Ligi Narodów w 1939 roku. Artykuł koncentruje się na postaci prof. Michaela Szporera i jego analizach, pomijając całkowicie nadprzyrodzony wymiar polityki międzynarodowej.
Naturalistyczne podstawy współczesnej dyplomacji
Analizowany tekst ujawnia typowo modernistyczne założenie, że stosunki międzynarodowe mogą być regulowane wyłącznie ludzkimi mechanizmami politycznymi. Profesor Szporer deklaruje:
„Jest to agresja w czystej postaci […] najazd niepodległego państwa w imię jakichś imperialnych urojeń wielkościowych”
, całkowicie pomijając fakt, że żadna sprawiedliwość nie jest możliwa bez uznania królewskiej władzy Chrystusa nad narodami (Pius XI, Quas primas). To milczenie o Boskim porządku stanowi najcięższy zarzut wobec całej narracji.
Zapomniana nauka Piusa XI o Królestwie Chrystusa
W encyklice Quas primas papież Pius XI nauczał nieomylnie:
„nadzieja trwałego pokoju dotąd nie zajaśnieje narodom, dopóki […] państwa wyrzekać się będą i nie zechcą uznać panowania Zbawiciela naszego”
. Tymczasem komentowany tekst proponuje czysto naturalistyczne rozwiązanie – powtórzenie procedur Ligi Narodów – ignorując fundamentalną prawdę, że bez powrotu narodów do praw Bożych żadne międzynarodowe instytucje nie zaprowadzą prawdziwego pokoju.
ONZ jako narzędzie laickiego globalizmu
Propozycja „wyrzucenia Rosji z ONZ” opiera się na złudzeniu, że świecka organizacja może być strażnikiem moralności. Tymczasem ONZ od dziesięcioleci:
- Promuje aborcję jako „prawo człowieka”
- Finansuje programy depopulacyjne
- Wspiera genderową rewolucję
- Zwalcza publiczne panowanie Chrystusa Króla
Papież Pius IX w Syllabusie błędów potępił podobne idee w punkcie 55:
„Kościół powinien być oddzielony od państwa, a państwo od Kościoła”
. Działanie w ramach tej laickiej struktury oznacza legitymizację systemu zbudowanego na odrzuceniu praw Bożych.
Fałszywy moralizm vs. katolicki realizm
Tekst idealizuje postać Zygmunta Gralińskiego, przedstawiając jego wystąpienie w Lidze Narodów jako „pierwsze zwycięstwo nad Sowietami”. Tymczasem prawdziwym zwycięstwem byłoby:
- Wezwanie narodów do publicznego pokuty i zawierzenia Chrystusowi Królowi
- Odrzucenie komunizmu jako systemu z samej swej istoty bezbożnego
- Przywrócenie katolickich zasad w życiu publicznym
Naiwnością jest wiara, że „sama dyskusja nad tym, kto jest godzien członkostwa ONZ […] ma swój sens moralny”. To klasyczny przejaw błędu fideizmu – przekonania, że ludzkie działania mogą przynosić dobre owoce bez łaski Bożej.
Modernistyczne źródła współczesnego kryzysu
Przedstawiona narracja doskonale ilustruje skutki odrzucenia nauki społecznej Kościoła:
| Błąd modernizmu | Przejaw w artykule |
|---|---|
| Naturalizm polityczny | Wiara w samowystarczalność mechanizmów międzynarodowych |
| Relatywizm moralny | Brak oceny agresji w świetle prawa naturalnego |
| Demokratyzm | Przecenianie roli organizacji opartych na „woli narodów” |
Katolicka droga ku pokojowi
Prawdziwe rozwiązanie konfliktu wymagałoby:
„uznania przez rządy i narody panowania naszego Pana Jezusa Chrystusa” (Pius XI, Quas primas)
oraz zastosowania katolickich zasad sprawiedliwej wojny. Tymczasem dyskusja toczy się w ramach bałwochwalczego kultu „praw człowieka” i świeckiego globalizmu, które Sobór Watykański II niestety legitymizował poprzez deklarację Dignitatis humanae – dokument sprzeczny z nauczaniem Grzegorza XVI (Mirari vos) i Piusa IX (Quanta cura).
Zamiast zakończenia: wołanie o królestwo
Dopóki narody nie uznają, że „władza naszego Pana Jezusa Chrystusa […] obejmuje wszystkich niechrześcijan” (Pius XI), żadne reformy ONZ ani działania dyplomatyczne nie przyniosą trwałego pokoju. Historie o „wyrzuceniu Rosji z ONZ” są jedynie ludzkimi mrzonkami, podczas gdy prawdziwe rozwiązanie kryje się w zdaniu: „Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat!”
Za artykułem:
Amerykański politolog: czy Rosji grozi usunięcie z ONZ? (ekai.pl)
Data artykułu: 14.12.2025








