Ksiądz w tradycyjnych szatach kościelnych stoi w starożytnym prezbiterium z witrażami, trzymając rękopis i patrzyąc z nieufnością na ekran komputera z AI.

Technologiczne bałwochwalstwo: Czy AI może zastąpić Ducha Świętego na ambonie?

Podziel się tym:

Portal Więź.pl (14 grudnia 2025) przedstawia rozważania Bartosza Wesoła na temat wykorzystania sztucznej inteligencji do przygotowywania kazań. Autor, powołując się na dokument struktury watykańskiej „Antiqua et nova” oraz wypowiedzi „księży” profesorów Andrzeja Draguły i Jana Słomki, próbuje uzasadnić dopuszczalność stosowania ChatGPT w duszpasterstwie. Artykuł stanowi klasyczny przykład modernistycznej apologii technokratycznej deformacji życia religijnego.


Profanacja świętego urzędu kaznodziejskiego

„Zasada analogii” (analogia entis) nie może obejmować sytuacji, w której narzędzie pozbawione duszy i łaski uświęcającej ma współtworzyć przepowiadanie Słowa Bożego. Już św. Tomasz z Akwinu w Summie Teologicznej (II-II, q. 177, a. 1) nauczał, że dar mowy „udzielany jest dla pożytku Kościoła, który jest ciałem Chrystusowym”. Tymczasem w komentowanym tekście czytamy niepokojące stwierdzenie:

„Jeżeli kaznodzieja zwraca się do AI z czystego lenistwa, czy po to, by zabłysnąć, to z pewnością uznać to można za niewłaściwe. Jednocześnie, jeśli przy dobrych intencjach (…) ksiądz szuka u niej inspiracji, cytatów (…) czy też pomocy w korekcie językowej (…) – nie widzę ku temu przeciwwskazań”.

Taka argumentacja narusza fundamentalną zasadę teologii moralnej: „ex opere operantis” (z czynu sprawcy) nie może zastąpić „ex opere operato” (z samego czynu) w przypadku czynności świętych. Kaznodziejstwo nie jest ludzkim przemówieniem, lecz kontynuacją misji Chrystusa – Głowy wobec Ciała. Pius XII w encyklice „Humani generis” (1950) ostrzegał przed „fałszywym mistycyzmem”, który „zastępuje objawienie prywatnymi oświeceniami”. Czyż wykorzystanie algorytmów nie stanowi współczesnej formy tego błędu?

Modernistyczna subiektywizacja sakralności

Tekst Wesoła ujawnia głębokie przesunięcie paradygmatu teologicznego: od prawdy objawionej ku subiektywnej intencji. Autor pisze:

„Co do oceny moralnej takich praktyk, rozstrzygżająca jest intencja księdza, nie zaś rodzaj materiału, z którego korzysta”.

To twierdzenie pozostaje w jaskrawej sprzeczności z nauczaniem św. Roberta Bellarmina, który w „De Romano Pontifice” (II, 30) dowodził, że „heretyk, nawet działający w dobrej wierze, traci jurysdykcję kościelną”. W perspektywie przedsoborowej nie wystarcza „dobra intencja” – konieczne jest zachowanie obiektywnego porządku łaski. Św. Alfons Liguori w „Theologia Moralis” (I, 2) przypominał, że „dobry cel nie uświęca złych środków”.

Dokument „Antiqua et nova” jako wyraz apostazji

Przywoływany przez autora dokument struktury watykańskiej stanowi klasyczny przykład modernistycznego relatywizmu. Twierdzenie, że:

„Kościół zachęca do postępu w nauce, technologii, sztuce i każdej innej dziedzinie ludzkiej działalności (…) w doskonaleniu świata widzialnego”

zostało zdemaskowane już w Syllabusie błędów Piusa IX (1864), który potępił tezę, że „Kościół powinien pogodzić się z postępem” (pkt 80). Leon XIII w „Libertas praestantissimum” (1888) nauczał, że „jakakolwiek ludzka aktywność musi podlegać najwyższemu prawu Bożemu”, a nie odwrotnie.

Destrukcja teologicznej spójności

Najgroźniejszym aspektem propozycji Wesoła jest próba rozdzielenia formy i treści w głoszeniu Słowa Bożego. Autor twierdzi:

„Wykorzystanie fragmentu «tekstu» wytworzonego przez AI nie musi być samo przez się czymś nieludzkim. Wymagają one zawsze «sensotwórczego» przetworzenia przez osobę kaznodziei”.

Tymczasem Sobór Trydencki (sesja V, dekret o Pismach kanonicznych) uczył, że „kaznodzieja winien głosić tylko to, co wyczerpuje się z Pisma i Tradycji”. Św. Wincenty z Lerynu w „Commonitorium” (434 r.) przestrzegał przed „jakimikolwiek nowinkami w wykładni wiary”. Algorytm bazujący na współczesnych korpusach tekstowych nieuchronnie przesycony jest modernistycznymi i naturalistycznymi założeniami.

Konsekwencje duchowe: od sakramentu do symulakrum

Proponowana w artykule praktyka prowadzi do nieuchronnych konsekwencji:

1. Zanik łaski uświęcającej – gdyż kazanie przygotowane przez AI nie może być owocem modlitwy i kontemplacji, warunków koniecznych dla działania Ducha Świętego (1 Kor 2,13)
2. Świętokradztwo – gdyż kapłan wykorzystujący AI do czynności ściśle związanej z jego świętym posłannictwem profanuje swój urząd
3. Relatywizacja prawd wiary – algorytmy uczące się na współczesnych tekstach nieuchronnie wprowadzą elementy modernizmu, ekumenizmu i indyferentyzmu

Jak trafnie zauważył Pius X w encyklice „Pascendi Dominici gregis” (1907), moderniści „wszystkie religie uważają za prawdziwe, choć niedoskonałe”. Wprowadzenie AI do homiletyki stanowi logiczne dopełnienie tej herezji.

Duchowa autodestrukcja neo-kościoła

Tekst Wesoła ujawnia pełną duchową bankructwo struktury posoborowej. Gdy kapłani szukają inspiracji u maszyn zamiast u Ducha Świętego, gdy dokumenty „kościelne” aprobują technokratyczny pragmatyzm, gdy wierni przyzwalają na tę profanację – spełniają się słowa Chrystusa: „Gdy Syn Człowieczy przyjdzie, czy znajdzie wiarę na ziemi?” (Łk 18,8).

Jedyną odpowiedzią katolika na tę apostazję pozostaje wierność niezmiennej doktrynie, odrzucenie nowinek i modlitwa o nawrócenie błądzących. Jak nauczał św. Pius X w „Notre charge apostolique” (1910): „Jedynym sposobem przywrócenia społeczeństwa chrześcijańskiego jest powrót do Chrystusa Króla”.


Za artykułem:
Pytania o zaufanie. O kazaniach z AI z drugiej strony ambony
  (wiez.pl)
Data artykułu: 14.12.2025

Więcej polemik ze źródłem: wiez.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.